Trombofilia, czyli nadkrzepliwość krwi. Wpływ na powstawanie zakrzepicy, badania, objawy i leczenie. Czym jest trombofilia wrodzona?

Anna Rokicka-Żuk
dolgachov/123RF
Trombofilia to zaburzenie krzepnięcia krwi, które w określonych sytuacjach prowadzi do powstawania żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej. Jej objawy to m.in. zakrzepica żył głębokich, zatorowość płucna, a zwłaszcza w przypadku trombofilii wrodzonej – zakrzepica żył wątrobowych, mózgowych czy łożyska. Choroba jest przyczyną poronień i powikłań mogących kończyć się śmiercią. Dlatego tak ważne jest wykrywanie trombofilii i wprowadzenie leczenia antykoagulantami, gdy jest to potrzebne. Wyjaśniamy też, kto jest narażony na powikłania i na czym polega terapia nadkrzepliwości.

Co to jest trombofilia i na czym polega to zaburzenie krzepnięcia krwi?

Trombofilia, inaczej nadkrzepliwość krwi, to skłonność do rozwoju zakrzepicy żylnej i tętniczej, czyli powstawania zagrażających zdrowiu i życiu zakrzepów krwi. Spowodowana jest nieprawidłowościami hematologicznymi, czyli dotyczącymi krwi i układu krwiotwórczego.

Dla zrozumienia mechanizmu rozwoju zakrzepicy niezbędne jest zrozumienie mechanizmu krzepnięcia krwi, a zwłaszcza tzw. hemostazy.

Hemostaza to szereg procesów prowadzących do zahamowania krwawienia i zmniejszenia utraty krwi będącej skutkiem uszkodzenia śródbłonka naczyniowego (wyściółki naczyń krwionośnych) lub tkanek.

Mechanizm hemostazy składa się z wielu etapów, i jest sekwencją aktywacji poszczególnych białek krzepnięcia krwi, tzw. czynników (jest ich ok. 20, a największe znaczenie ma 12 z nich). Czynniki, oznaczane cyframi rzymskimi, są wytwarzane w wątrobie, skąd są uwalniane do krwi.

W pierwszej kolejności dochodzi wtedy do obkurczenia uszkodzonych naczyń krwionośnych, aktywacji płytek krwi (trombocytów), które przylegają i gromadzą się w miejscu uszkodzenia, by „zatkać” przeciek. Następnie uruchamiane są procesy krzepnięcia krwi.

Hemostaza jest kontrolowana przez mechanizmy antykoagulacyjne (przeciwzakrzepowe). Uczestniczą w nich m.in. antytrombina, układ białka C/białka S i inhibitor szlaku czynnika tkankowego (TFPI). Te inhibitory krzepnięcia, czyli czynniki zatrzymujące jego proces, mogą nie działać prawidłowo przyczyniając się do trombofilii.

Dowiedz się więcej:

Trombofilia wrodzona i nabyta – przyczyny zaburzeń krzepliwości

Trombofilia może być powodowana zarówno przez czynniki dziedziczne, czyli genetyczne, jak i te nabyte, m.in. na skutek procesów chorobowych.

Przyczyną trombofilii wrodzonej może być m.in.:

  • niedobór białka C,
  • niedobór białka S,
  • niedobór antytrombiny,
  • niedobór plazminogenu,
  • mutacja czynnika V Leiden,
  • mutacja G2021A genu protrombiny,
  • zwiększona aktywność czynnika VIII krzepnięcia krwi,
  • nieprawidłowości w budowie i funkcji fibrynogenu,
  • homocystynuria.

Wrodzone zaburzenia krzepnięcia dotyczą złaszcza ludności północnej części kontynentu europejskiego, choć również zamieszkujących rejony śródziemnomorskie. Niektóre źródła podają, że występują nawet u 15-28 proc. zdrowych ludzi. Najczęstsza jest mutacja V czynnika Leiden, z kolei mutacja G2021A genu protrombiny dotyczy 0,8-1,8 proc. osób zdrowych w populacji polskiej i 8,6 proc chorych z zakrzepica żylną. Natomiast mutacje w genach hamujących krzepnięcie krwi (antytrombiny, białka S i C) występują u 0,02-1 proc. ludzi.

Trombofilia wrodzona często jest skutkiem defektu wielogenowego – u 15 proc. pacjentów z zakrzepicą żylną wynika z jednoczesnego występowania co najmniej dwóch mutacji.

Natomiast trombofilia nabyta może wynikać z przyczyn takich jak m.in.:

  • obecność czynników antyfosfolipidowych we krwi, czyli przeciwciał skierowanych przeciwko własnym białkom występującym w połączeniu z pewnymi fosfolipidami błon komórkowych (to m.in. antykoagulant toczniowy, przeciwciała antykardiolipinowe, przeciwciała przeciw beta-2-glikoproteinie I), która jest najczęstsza u kobiet młodych i w średnim wieku,
  • nadmierny poziom aminokwasu homocysteiny we krwi,
  • nadmierny poziom IX, XI bądź VIII czynnika krzepnięcia krwi.

Polecamy ponadto lekturę:

Trombofilia wrodzona – mutacja czynnika V Leiden

Wrodzona trombofilia w postaci czynnika V Leiden dotyka ok. 5-8 procent mieszkańców Europy, w tym 4,1-5 proc. Polaków. Oznacza to, że występuje w naszym kraju u co dwudziestej osoby. Czynnik V Leiden stwierdza się ponadto u 20 proc. mieszkańców Polski z zakrzepicą żylną, podczas gdy w Europie liczba ta sięga 50 procent.

Mutacja czynnika V Leiden jest najczęstszą wrodzoną przyczyną żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej, która przyjmuje postać zakrzepicy żył głębokich i powoduje zatorowość płucną. Fakt ten znany jest od 1994 roku, a sprzyja mu zwłaszcza występowanie innych czynników prozakrzepowych (czyli sprzyjających powstawaniu zakrzepów). Nosicielstwo genu powodującego mutację sprawia, że ryzyko zakrzepicy żylnej jest 3-7 razy większe, a u niektórych osób nawet 80 razy większe.

Mutacja Leiden, odkryta holenderskim mieście o tej nazwie (po polsku to Lejda) ma charakter punktowy – polega na zamianie tylko jednego aminokwasu w białku tworzącym piąty czynnik krzepnięcia krwi. Mutacja jest zlokalizowana dokładnie w pozycji 506, a zamianie ulega arginina na glutaminę.

Skutkiem mutacji jest mniejsza wrażliwość czynnika V na inaktywację, czyli „wyłączenie” przez APC (aktywowane białko C), co niesie liczne konsekwencje, m.in. zwiększenie ilości trombiny prowadzące do produkcji fibryny i aktywacja innych czynników krzepnięcia (XI i XIII). Prowadzi to do stanu hiperkoagulacji, czyli nadmiernej krzepliwości krwi, w określonych sytuacjach powoduje powstawanie niebezpiecznych zakrzepów krwi.

Mutacja Leiden czynnika V krzepnięcia krwi odpowiada za 95 procent przypadków odporności tego czynnika na białko APC. Białko to jest naturalnym antykoagulantem krwi, czyli działa przeciwzakrzepowo, blokując też inny aktywny czynniki krzepnięcia krwi – czynnik VIII (niezbędne jest przy tym również białko S).

Przeczytaj więcej na temat:

Trombofilia a ciąża

Ciąża jako stan fizjologiczny jest przyczyną nadkrzepliwości krwi, a dodatkowo występująca nabyta lub wrodzona trombofilia może prowadzić do powstawania zakrzepów w naczyniach krwionośnych łożyska. Skutkuje to poronieniem zwłaszcza na późniejszym etapie ciąży (najczęściej po 10. tygodniu), choć może też dojść do niego wcześniej u pacjentek, u których nie rozwinęła się zakrzepica.

Możliwe powikłania stwierdzone w ciąży mogą dotyczyć też wewnątrzmacicznego obumarcia płodu, ograniczenie wewnątrzmacicznego wzrastania płodu i stanu przedrzucawkowego.

Według niektórych teorii naturalne zmiany w krzepliwości krwi u kobiet w ciąży są formą ewolucyjnego przystosowania mającego zapobiegać jej nadmiernej utracie podczas porodu czy na skutek urazów, a także zmniejszać zagrożenie powikłaniami krwotocznymi u ciężarnych. Trombofilia jednak sprawia, że mechanizm ten staje się niebezpieczny dla życia pacjentki i jej nienarodzonego dziecka.

Zobacz również:

Trombofilia – objawy nadkrzepliwości krwi

Trombofilia, przy której nie wystąpiła choroba zakrzepowo-zatorowa, nie wpływa zwykle na funkcjonowanie pacjentów. Gdy jednak wystąpią czynniki jej rozwoju, może dojść do powstania zakrzepów w naczyniach żylnych i tętniczych. Objawem jest najczęściej zakrzepica żył głębokich, która dotyka 0,1 proc. populacji krajów rozwiniętych. U 1/4 z nich rozwija się zespół pozakrzepowy, a u 1-2 proc. chorych powstanie zakrzepów prowadzi do zgonu.

Na zakrzepicę najczęściej chorują osoby w wieku ok. 45 lat, choć u kobiet do jej rozwoju dochodzi wcześniej (ok. 34. r.ż.) niż u mężczyzn (ok. 44. r.ż.). Jeśli jednak jej przyczyną jest niedobór antytrombiny, do powstania zakrzepów chodzi nawet w wieku ok. 20 lat, a ok. 70 procent przypadków dotyczy osób poniżej 35. r.ż. Jeżeli nie ma dziedzicznych czynników wystąpienie zakrzepicy, w 70 proc. przypadków rozwija się ona dopiero po 60. roku życia.

Do rozwoju zakrzepicy przy trombofilii dochodzi w wyniku jednoczesnego działania czynnika wyzwalającego. Może to być m.in.:

  • uraz,
  • zabieg operacyjny,
  • ciąża i połóg,
  • długotrwałe unieruchomienie,
  • wielogodzinny lot samolotem
  • przyjmowanie niektórych leków, takich jak m.in. środki hormonalne, inhibitory angiogenezy, selektywne modulatory receptora estrogenowego, leki stymulujących produkcję czerwonych krwinek,
  • zbyt wysoki poziom homocysteiny we krwi,
  • niewydolność serca II i IV klasy,
  • niewydolność oddechowa,
  • choroby autoimmunologiczne,
  • zespół nerczycowy,
  • obecność cewnika w dużych żyłach,
  • niektóre choroby nowotworowe krwi, zwłaszcza nadpłytkowość samoistna czy czerwienica prawdziwa,
  • stosowanie chemioterapii,
  • długotrwały ucisk na naczynia żylne, np. w wyniku powstania krwiaka lub zmian patologicznych,
  • żylaki kończyn dolnych,
  • sepsa.

Osoby z trombofilią są zagrożone rozwojem zwłaszcza nietypowo zlokalizowanej zakrzepicy, m.in. w żyłach mózgowych, siatkówki oka, żył w jamie brzusznej: wrotnej czy żył wątrobowych, a także żyłach rąk.

Przeczytaj także:

Trombofilia – badania diagnostyczne i kontrolne. Testy genetyczne i pomiar wskaźnika INR

Trombofilię rozpoznaje się na podstawie badania krwi poprzez wykonanie zestawu analiz po rozpatrzeniu wskazań indywidualnie dla każdego pacjenta.

Wyjątkiem są kobiety w wieku rozrodczym:

  • z rodzin, które są obciążone genetycznie niedoborem antytrombiny, białka C lub S, mutacją genu czynnika V Leiden lub mutacją 20210A genu protrombiny,
  • po przebyciu choroby zakrzepowo-zatorowej, mających chorobę zakrzepowo-zatorową w najbliższej rodzinie (rodzice lub dzieci), które planują zaprzestanie przyjmowania leków przeciwzakrzepowych.

Diagnostyka trombofilii obejmuje:

  • badanie genetyczne w kierunku czynnika V Leiden i mutacji protrombiny 20210A,
  • oznaczenie aktywności białka C, wolnego białka S i antytrombiny, które są inhibitorami krzepnięcia,
  • badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego – antykoagulant toczniowy, przeciwciała antykardiolipinowe, przeciwciała przeciw beta-2-glikoproteinie I w klasie IgG i IgM,
  • aktywność czynnika VIII krzepnięcia krwi.

Wykonanie badań genetycznych w kierunku trombofilii jest zalecane zwłaszcza osobom:

  • po przebytej zakrzepicy żył głębokich,
  • po zatorze tętnicy płucnej,
  • po zawale serca,
  • po udarze mózgu,
  • z nawracającą zakrzepami i zatorami,
  • z żylną chorobą zakrzepowo-zatorową, jeśli zakrzepica wystąpiła w rodzinie, w szczególności u rodzica lub dziecka,
  • z zakrzepicą w innym miejscu niż żyły nóg (np. naczynia mózgu czy wątroby),
  • u kobiet, u których doszło do rozwoju zakrzepicy żylnej lub zatorowości płucnej w ciąży, po porodzie lub w trakcie terapii środkami hormonalnymi, m.in. antykoncepcyjnymi,
  • u kobiet z nawracającymi poronieniami i po urodzeniu martwego dziecka.

Warto przeczytać:

W przypadku wystąpienia zakrzepicy, zatoru, zawału lub udaru mózgu badania należy wykonać zwłaszcza wtedy, jeśli incydent miał miejsce przed 50. r.ż. i nie stwierdzono przy tym dodatkowych czynników, które mogły przyczynić się do jego wystąpienia.

Badania kierunku trombofilii najlepiej wykonać po upływie co najmniej 2 miesięcy od wystąpienie zakrzepicy. Jeśli przyjmuje się wtedy doustne koagulanty z grupy antagonistów witaminy K, lekarz zaleca ich odstawienie na ok. tydzień przed badaniem, i przepisuje zamiast nich heparynę drobnocząsteczkową.

W przypadku przyjmowania większości stosowanych w Polsce leków przeciwzakrzepowych konieczna jest regularna kontrola wskaźnika INR, który jest wystandaryzowanym współczynnikiem czasu protrombinowego i określa zdolność krwi do krzepnięcia. Badanie wykonuje się z próbki krwi, i stosuje również w celu wyznaczenia odpowiednich dawek lekarstw.

Podczas gdy u osoby zdrowej, która nie przyjmuje leków antykoagulacyjnych, INR powinien wynosić ok. 1, to u stosujących go pacjentów wartości tego współczynnika zwykle powinny być zawarte w przedziale 2,0-3,0.

Leczenie w trombofilii

Trombofilia stwierdzona u pacjenta, u którego nie doszło do zakrzepicy, nie wymaga zwykle leczenia przeciwzakrzepowego, jeżeli nie ma do tego wskazań. Są nimi jednak sytuacje takie jak:

  • poważna operacja,
  • uraz,
  • unieruchomienie,
  • hospitalizacja.

Czynnikami nasilającymi ryzyko zakrzepicy w wymienionych sytuacjach jest zwłaszcza terapia hormonalna zawierająca estrogeny oraz palenie tytoniu (a tym bardziej oba te czynniki naraz).

Terapia przeciwzakrzepowa u kobiet w ciąży polega na przyjmowaniu heparyny drobnocząsteczkowej w postaci iniekcji podskórnych i małych dawek kwasu acetylosalicylowego.

Heparynę w postaci zastrzyków wykonywanych najczęściej w obrębie fałdu brzusznego podaje się osobom z trombofilią także w innych sytuacjach, np. przed zabiegami naruszającymi ciągłość powłok ciała i przed wykonaniem badań w kierunku nadkrzepliwości. Lek ten jest też podawany na początkowym etapie leczenia zakrzepicy.

W sposób przewlekły pacjenci przyjmują leki przeciwzakrzepowe doustnie. Najczęściej to warfaryna lub acenokumarol, które są antykoagulantami z grupy antagonistów witaminy K.

Zapobieganie wystąpieniu zakrzepów krwi u osób z trombofilią wymaga też odpowiednich zmian w stylu życiz, ponieważ sprzyja im:

  • palenie tytoniu – zalecane jest rzucenie nałogu,
  • otyłość – konieczne jest zredukowanie wagi,
  • siedzący tryb życia – niezbędna jest więc aktywność fizyczna,
  • dieta obfitująca w nasycone kwasy tłuszczowe i sód – zaleca się wprowadzenie jadłospisu zawierającego naturalne tłuszcze roślinne, z niską zawartością przetworzonych produktów,
  • odwodnienie – należy dbać o spożywanie ilości płynów odpowiedniej do temperatury otoczenia, wilgotności powietrza i poziomu wysiłku fizycznego, uwzględniającej co najmniej 1,5 litra wody dziennie.

Ryzyko rozwoju zakrzepicy u osób trombofilią rośnie też w przypadku kontuzji, chorób nerek, płuc i serca. W takich sytuacjach konieczne jest więc podjęcie stosownego leczenie.

Zobacz też:

Trombofilia – dieta przy stosowaniu antykoagulantów i przy zakrzepicy

W trombofilii zaleca się dietę opartą na naturalnych i niskoprzetworzonych produktach, bogatą w różnorodne warzywa i owoce oraz pełnoziarniste produkty zbożowe. Powinna charakteryzować się małym udziałem pokarmów zwierzęcych, zwłaszcza czerwonego mięsa, tłuszczów zwierzęcych oraz utwardzonych, a także cukrów dodanych oraz soli.

W przypadku przyjmowania leków przeciwzakrzepowych należy pamiętać o tym, że wiele produktów wpływa na efektywność ich działania.

Działanie zmniejszające skuteczność leków stosowanych z zakrzepicy należą te o wysokiej zawartości witaminy K, takie jak zielonolistne warzywa, czyli bogate w chlorofil – zwłaszcza rośliny z rodziny krzyżowych, sałaty, zielone algi, zielona herbata. W mniejszym stopniu działają tak nasiona roślin strączkowych, chociaż wykazano też, że np. białko sojowe ma działanie przeciwzakrzepowe. Skłonność do zakrzepów zwiększa przy tym niedostateczne spożycia białka w diecie.

Działanie leków przeciwzakrzepowych nasilają produkty powodujące zmniejszenie krzepliwości krwi, takie jak alkohol,

  • czosnek i cebula,
  • imbir,
  • kurkuma,
  • produkty bogate w kwasy tłuszczowe omega-3, witaminę E, C i beta-karoten, likopen oraz inne antyoksydanty,
  • niektóre suplementy diety.

Chociaż umiarkowane spożycie alkoholu i kawy może wpływać korzystnie na zmniejszenie ryzyka zakrzepicy, są to napoje o działaniu odwadniającym, co jest czynnikiem niekorzystnym. Co więcej, ich tolerancja, a więc i poziom nie wywołujący negatywnych skutków w organizmie, jest cechą indywidualną, zmienną w czasie i zależną od innych czynników. Spożywanie ich jest więc najczęściej niezalecane.

ZOBACZ: EMA: Zakrzepy krwi po szczepieniu preparatem AstraZeneca to możliwe skutki uboczne szczepionki. Ekspert: Emer Cooke, szefowa Europejskiej Agencji Leków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia