Spis treści
Oleje do picia zamiast suplementów diety
Picie oleju to przyjmowanie go w niewielkich porcjach i wbrew nazwie praktyki nie wiąże się z przyjmowaniem setek kalorii z tłuszczu. Zalecana dzienna dawka to tylko 1-2 łyżki stołowe, co oznacza spożycie 130-260 kcal. W tej ilości może być zawarte tyle cennych związków, że z powodzeniem zastąpi ona suplement diety.
Najcenniejsze związki występujące w olejach i innych roślinnych tłuszczach to na pewno wielonienasycone kwasy tłuszczowe, a te z rodzaju omega-3 należą do tych najważniejszych i najbardziej deficytowych w diecie. Choć formą aktywną zawartą w kapsułkach z olejem rybim, olejem z kryla https://stronazdrowia.pl/olej-z-kryla-zmniejsza-utrate-masy-i-funkcji-miesni-po-65-roku-zycia-sprawdz-dlaczego-warto-rozwazyc-stosowanie-tego-suplementu/ar/c14-16319477 czy w tranie są kwasy DHA i EPA, organizm może tworzyć je także ze związków roślinnych. Najwięcej jest ich w olejach.
Jaki jest najzdrowszy olej do picia?
W najzdrowszych olejach występują kwasy omega-3 w formie kwasu alfa-linolenowego (ALA). Ich regularne przyjmowanie sprawia, że organizm coraz lepiej radzi sobie z przemianami tego związku i może w większym stopniu pokrywać niedobory omega-3. Ich konsekwencje są dotkliwe i szkodliwe dla serca, mózgu, skóry czy metabolizmu.
Zaletą zdrowych olejów do picia jest też odpowiedni stosunek omega-3 do omega-6. To inny rodzaj kwasów tłuszczowych, których jemy w diecie za dużo. Nadmiar zakłóca metabolizm omega-3 i jest uznawany za przyczynę stanu zapalnego.
Do najzdrowszych olejów do picia, które są najbogatsze w kwasy tłuszczowe omega-3, należą trzy produkty, które najlepiej jest kupić w sklepie z tzw. zdrową żywnością albo w aptece. Powinny nie tylko mieć ciemną butelkę, która chroni zawartość przed działaniem światła, ale także stać w lodówce. Ich kwasy tłuszczowe szybko ulegają utlenianiu, co daje produkt zjełczały i niesmaczny, a przy tym szkodliwy dla zdrowia. W podobny sposób należy przechowywać te oleje w domu.
Oleje do picia to tłuszcze nierafinowane, a więc odpowiednie do jedzenia tylko na zimno. Nie należy ich podgrzewać, a tym bardziej smażyć. Można je przyjmować na łyżce, a także dodawać do surówek i sałatek, a także ugotowanych ziemniaków, kasz i makaronów.
Co daje picie oleju lnianego? Właściwości i wskazania
Olej lniany to najpopularniejszy olej stosowany doustnie również poza posiłkami. Ma najwięcej omega-3 ze wszystkich olejów jadalnych, jednak dotyczy to tylko niektórych produktów.
Obok zwykłego oleju z nasion lnu dostępny jest olej budwigowy i to właśnie on zawiera największe ilości kwasu ALA, podczas gdy inne rodzaje nie mają go tak wiele. Łyżka dobrego oleju lnianego to aż 6-9 mg kwasu alfa-linolenowego.
Olej lniany ma żółty kolor, natomiast jego aromat i smak powinien być wolny od rybnych nut. Jeśli się pojawią, produkt nie jest dobry do spożycia. Nieprzyjemny zapach jest bowiem oznaką utleniania cennych kwasów tłuszczowych.
Ten olej warto pić przy objawach wskazujących na niedobór omega-3. To nie tylko suchość skóry i oczu, szorstkość naskórka i przyspieszone starzenie skóry. Poziom tych składników warto uzupełnić przy spadku odporności i częstych infekcjach wirusowych, miażdżycy, cukrzycy, bólach mięśniowo-stawowych, mgle mózgowej, a także zaburzeniach nastroju.
Tłoczony na zimno olej rydzowy, czyli z lnianki. Na co pomaga jego picie?
Olej rydzowy to niedoceniany olej, który jest spożywany tradycyjnie w Wielkopolsce, ale można kupić go w całym kraju zwłaszcza w okolicach grudnia. Jest używany zamiast oleju lnianego albo zimnotłoczonego z rzepaku, choć ma nieco inny smak. Pojawiają się w nim nuty korzenne, orzechowe, gorczyczne i warzywne.
Zobacz: Co daje ssanie oleju?
Wbrew nazwie oleju rydzowego nie pozyskuje się z grzybów, a z nasion lnianki, czyli lnicznika siewnego (Camelina sativa, stąd jego angielskojęzyczna nazwa to po prostu camelina). Liczące sobie najwięcej czasu nasiona nazywane też dzikim lnem albo niemieckim sezamem, wydobyto w osadach celtyckich sprzed 4 tysięcy lat.
Lnianka to również najstarszy gatunek rośliny oleistej uprawianej w naszym kraju. Jest spokrewniona z rzepakiem, ma jednak dużo drobniejsze nasiona, co utrudnia ich wykorzystanie. Jest to jednak roślina, która z biegiem czasu przeszła najmniej zmian genetycznych związanych z uprawą.
W porównaniu z rzepakiem nasiona lnicznika są jednak bogatsze w związki odżywcze, a zwłaszcza w kwasy omega-3. W łyżce oleju z lnianki jest 4,5-6 g kwasu alfa-linolenowego, a także sporo witaminy E.
Olej rydzowy warto pić przy wysokim cholesterolu i zaburzeniach lipidogramu krwi, stanach zapalnych skóry, nerwobólach. Pomaga obniżać ciśnienie krwi, w tym u kobiet po menopauzie. Łagodzi objawy i wspomaga leczenie zapalenia stawów, a także poprawia stan skóry, włosów i paznokci.
Jak działa olej konopny do picia?
Olej z nasion konopi to cenny i smaczny olej spożywczy, którego nie należy mylić z leczniczym olejkiem CBD z kwiatostanów rośliny. Zazwyczaj ma zielonkawy kolor oraz nieco ziemisty i trawiasty aromat z orzechowymi nutami.
Zawartość omega-3 w oleju konopnym wynosi ok. 20 procent, natomiast łyżka dostarcza porcję 3 g kwasu alfa-linolenowego. Ma też sporo kwasu gamma-linolenowego i witaminy E, związków o korzystnym działaniu na skórę.
Systematyczne picie oleju konopnego działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie m.in. w stosunku do gronkowca złocistego. Zawarte w nim omega-3 łagodzą objawy menopauzy, zmniejszają poziom cholesterol HDL i trójglicerydów u osób otyłych, zwiększając ochronę przed rozwojem miażdżycy i ryzyko rozwoju chorób serca i raka. Wspomagają też leczenie AZS i stwardnienia rozsianego.
Olej konopny stosowany zewnętrznie wspomaga leczenie chorób skóry takich, jak egzema, łuszczyca i liszaj płaski, przy czym warto uzupełnić taką kurację zażywaniem doustnym.