Pandemiczne obostrzenia budzą lęk, strach i niepewność
Pandemia koronawirusa istotnie zmieniła schemat życia większości ludzi. Obostrzenia dotyczące przemieszczania się, kwarantanna i związana z nią samotność, trudności w dostaniu się do specjalisty i robieniu zakupów, odroczenie ważnych zabiegów, czy utrata pracy to tylko przykłady sytuacji, z jakimi mierzyło lub mierzy się wiele osób.
Naukowcy z Uniwersytetu Kopenhaskiego i Mental Health Centere Copenhagen, Mental Helth Services w regionie Capitol w Danii postanowili ocenić możliwe skutki psychologiczne, jakie spowodowała pandemia nowego koronawirusa. W tym celu przeprowadzili szeroką metaanalizę, do której zakwalifikowano, aż 43 różne badania naukowe oceniające zdrowie psychiczne ludzi podczas pandemii COVID-19.
Gorsze zdrowie psychiczne nie tylko wśród medyków
Spośród analizowanych publikacji, aż 20 dotyczyło zdrowia psychicznego pracowników służb zdrowia, którzy na co dzień zmagali się z problemami wynikającymi z pandemii. W większości prac wykazano, że medycy odczuwali wysoki poziom lęku i stresu psychicznego oraz wykazywali cechy depresji. Wielu z nich doświadczało problemów ze snem, a gdy ten już nadchodził, jego jakość nie była satysfakcjonująca.
Badania przeprowadzone wśród pracowników służb zdrowia, którzy mierzyli się z epidemią SARS w 2002 i 2003 roku także wykazały, że stan psychiczny medyków nie był dobry. Podczas epidemii oraz nawet rok po niej odczuwali wyższy poziom stresu niż inni obywatele. Co więcej 12-miesięcy później wielu z nich zmagało się z depresją, poczuciem lęku i wykazywało cechy zespołu stresu pourazowego. W innym badaniu wykazano, że z powodu stygmatyzacji odczuwali większy lęk i gorsze samopoczucie, ponadto zgłaszali większe straty materialne i czuli się gorzej podczas kwarantanny, niż pozostali obywatele jej poddawani. W długoterminowym badaniu trwającym 3 lata wykazano, że wielu medyków poddanych kwarantannie częściej sięgało po alkohol.
Kolejne trzy badania analizowane przez Duńskich naukowców dotyczyły stanu psychicznego osób, które przebyły COVID-19. Jak wykazano, aż 96 procent pacjentów poddanych hospitalizacji zmagało się ze stresem pourazowym, a także miało wysokie ryzyko rozwoju depresji.
Pozostałe badania dotyczyły ogółu populacji, której stan psychiczny również nie okazał się być w dobrej formie. Uczestnicy badań czuli lęk, strach, bali się o swoje rodziny, mieli trudności zasypianiem, a niektórzy czuli gniew i oburzenie. Stwierdzono, że silniejsze negatywne konsekwencje psychologiczne odczuwały kobiety i osoby w wieku 18-40 lat.
Potwierdzają to doniesienia naukowe związane z oceną zdrowia psychicznego podczas poprzednich pandemii. Przykładowo w badaniu przeprowadzonym w 2008 roku oceniającym wpływ kwarantanny na zdrowie psychiczne osób, które były jej poddawane zaobserwowano, że odczuwały one strach, nerwowość, smutek, splątanie, poczucie winy, gniew oraz miały trudności w zasypianiu z powodu odczuwanego lęku.
Potrzeba więcej dobrej jakości badań
Autorzy metaanalizy podkreślają, że wykorzystane do porównania badania miały różną jakość. Wiele z nich przeprowadzono za pomocą internetowych ankiet, dlatego nie mają one porównywalnej jakości jak szczegółowe badania kliniczne. Ponadto większość prac to badania przeprowadzane wśród mieszkańców kontynentu azjatyckiego, a więc nie można jednoznacznie przenosić wyników na populacje europejskie.