Czy warto testować się na COVID-19? To trzeba wiedzieć w razie objawów infekcji oddechowej

Pomimo łagodnej aury koronawirus wywołujący COVID-19 wciąż krąży w społeczeństwie. We wrześniu zachorowań było już więcej niż latem. Coraz więcej z nich może być spowodowane nowym wariantem koronawirusa SARS-CoV-2 o nazwie XEC.

W raporcie MZ z dnia 24.09.24 podano dzienną liczbę zakażeń wynoszącą 3021 przypadków, z czego 2030 oznaczono jako nowe, a 991 jako powtórne. Zmarła jedna osoba, co wynikało wyłącznie z COVID-19.

Podobna dzienna liczba 2,5-3,5 tys. zachorowań na COVID-19 utrzymuje się od kilku tygodni poza dniami po weekendach, kiedy wykonywane jest mniej testów. Są też dane za dwa pierwsze dwa tygodnie września 2024 roku, które podał Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru NIZP PZH – PIB. Tylko w dniach 1-15 września odnotowano aż 149 537 przypadków covid (i 17 680 możliwych zakażeń), podczas gdy w całym sierpniu były „tylko” 106 392 przypadki potwierdzone i 14 168 możliwych.

Gdy wahania temperatury w ciągu dnia są coraz większe, łatwo o infekcję oddechową. Objawy takie, jak kaszel, katar czy ból gardła mogą występować przy różnych chorobach, dlatego na ich podstawie trudno określić rodzaj zakażenia. Umożliwia to test na COVID-19 albo test typu combo, który wykrywa także grypę A/B i RSV.

Jak przekonuje lekarz internista, test w kierunku COVID-19 jest jak najbardziej wart wykonania.

– Po stwierdzeniu pozytywnego wyniku testu na COVID-19 można szybko podjąć decyzję dotyczącą dalszej opieki nad pacjentem, zidentyfikować ognisko choroby, wprowadzić samoizolację i zainicjować śledzenie kontaktów z wirusem – wyjaśnia dr Diana Stettner-Leonkiewicz z centrum medycznego enel-med. – Leczenie zależy od tego jaki jest przebieg choroby: łagodny, umiarkowany czy ciężki. Wszystko zależy od ogólnego stanu pacjenta, a także chorób współistniejących oraz progresji choroby.

Warto też wiedzieć, jak ocenić stan osoby chorej na infekcję oddechową koronawirusem.

– W postaci łagodnej mamy podwyższenie lub obniżenie temperatury ciała, kaszel, ból gardła, nieżyt nosa, złe samopoczucie, ból głowy, ból mięśni, biegunka, zapalenie spojówek, zaburzenia węchu i smaku (niekiedy jedyny objawy zakażenia), osutka – podpowiada dr Stettner-Leonkiewicz. – U osób starszych lub z niedoborem odporności objawy mogą być nietypowe. Niska temperatura ciała, majaczenie, upadki mogą wyprzedzać występowanie objawów neurologicznych.

Lekarka przypomniała też objawy zakażenia wariantem Omikron koronawirusa, z którego wywodzi się także jego najnowszy podwariant.

– To m.in. gorączka, zatkany nos, katar, kaszel, kichanie, ból głowy, zmęczenie, ból gardła. Zakażeniu mogą towarzyszyć objawy skórne: osutka rumieniowa, siność siatkowata, pokrzywka, zmiany pęcherzykowe, krostkowe, niekiedy świąd – wyjaśniła ekspertka. – U niektórych osób pomimo, że nie zgłaszają objawów, może występować zapalenie płuc.

Jeśli już testować się na covid, to gdzie można to zrobić? Badania PCR wydzieliny z nosogardzieli już nie są dostępne, rozpowszechniły się natomiast testy antygenowe. Czy jednak warto kupić je samodzielnie, czy lepiej iść do przychodni?

– Aktualnie w aptece i w przychodni zazwyczaj są dostępne certyfikowane testy antygenowe o czułości diagnostycznej większej lub równej 90 procent i swoistości od 97 proc. – tłumaczy internistka z enel-med. – W przychodni na pewno taki test będzie wykonany prawidłowo przez profesjonalny personel medyczny.

Jak przypomina lekarka, optymalny czas wykonania szybkiego testu antygenowego to okres bezpośrednio po wystąpieniu objawów.

Pozytywny wynik testu na covid powinien skłonić do obserwacji tego, jak rozwija się infekcja. W przypadku niektórych osób warto zadbać o możliwość kontaktu z lekarzem na wypadek, gdyby konieczne było specjalne leczenie.

– Jeżeli przebieg jest łagodny i umiarkowany, nie ma progresji do postaci ciężkiej choroby, to stosujemy leczenie objawowe. Gdy przebieg jest łagodny i umiarkowany, ale pacjent jest w grupie ryzyka (ma np. choroby współistniejące), to stosujemy leki przeciwwirusowe: nirmatrelwir z rytonawirem, remdesiwir (lek podawany w warunkach szpitalnych), molnupirawir – mówi dr Diana Stettner-Leonkiewicz. – Jeśli objawy nasilają się należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza.

Źródła danych:

• Raport zakażeń koronawirusem (SARS-CoV-2) Ministerstwo Zdrowia

• Informacje o zachorowaniach na choroby zakaźne i zatruciach w Polsce w 2024 roku NIZP PZH – PIB