Spis treści
Czy smalec z gęsiny jest zdrowy?
Smalec z gęsi powstaje przez wytopienie tłuszczu gęsiego. Ten najbardziej wartościowy to tłuszcz sadełkowy. Smalec z gęsiny jest z powodzeniem stosowany w kuchni – nie tylko do smażenia, ale także jako dodatek smakowy wielu potraw czy do smarowania pieczywa. Co ważne, obróbka termiczna w jego przypadku nie jest problemem, bo zachowuje skład chemiczny nawet w temperaturze dochodzącej do 200 st. C.
Poza wytrzymałością na wysokie temperatury smalec gęsi jest bogaty w wiele cennych substancji, przez co jest uważany za jeden z najzdrowszych tłuszczów odzwierzęcych. W jego składzie są m.in.:
witamina A – przyspiesza gojenie się ran, wpływa na dobry stan skóry i na wzrok,
witamina E – składnik wielu kosmetyków przeciwzmarszczkowych, odżywczych i nawilżających,
witamina D – jedna jego łyżka smalcu gęsiego zawiera 1000 IU witaminy D, wzmacniając odporność oraz korzystnie wpływając na mięśnie i układ mięśniowy,
witaminy z grupy B – niezbędne do wytwarzania czerwonych krwinek, prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i wykorzystywania energii z pożywienia,
żelazo – dostarcza tlen do narządów i mięśni oraz jest niezębnym elementem w produkcji czerwonych krwinek,
cynk – bierze udział w syntezie białek, biosyntezie RNA i DNA, wzmacnia włosy i paznokcie, wzmacnia odporność i chroni przed przeziębieniem,
potas – jest odpowiedzialny za właściwe przewodzenie impulsów nerwowych, reguluje poziom pH komórek i pozytywnie wpływa na funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego.
Na co jest dobry smalec gęsi?
Smalec gęsi był Vicksem naszych rodziców i dziadków. Był stosowany w medycynie ludowej do leczenia przeziębień, zapalenia oskrzeli, reumatyzmu czy kaszlu.
– Gęsi tłuszcz jest stosowany w medycynie jako środek zmniejszający przekrwienie przy krztuścu, wszelkiego rodzaju przeziębieniach klatki piersiowej – mówi Janine Christmas, łączniczka społeczności w projekcie Cape Breton University. – Być może twoja babcia używała gęsiego tłuszczu w tamtych czasach z powodu braku dostępu do opieki zdrowotnej i lekarzy – dodaje.
Pisząc, że smalec gęsi był jak Vick’s, mam na myśli, że smarowało się nim klatkę piersiową i plecy, co miało pomóc zwalczyć uporczywy kaszel. Osoby cierpiące na reumatyzm nacierały się maścią ze smalcu z gęsiny. Kuracja miała trwać miesiąc, żeby były widoczne efekty.
Gęsi tłuszcz rozpuszczało się też w gorącym mleku, a do mikstury dodawało się miód. Taki napój miał pomóc na przeziębienie i piło się go przede wszystkim przed snem. Z kolei na zapalenie oskrzeli rozpuszczano łyżeczkę smalcu w połowie szklanki ciepłego mleka i dodawało się łyżeczkę miodu. Taki napój należało wypijać trzy razy dziennie.
Smalec z gęsi na żylaki, stawy i zmarszczki
Gęsi smalec, dzięki swoim właściwościom rozgrzewającym, łagodzącym i redukującym, znalazł też zastosowanie w leczeniu żylaków i pajączków naczyniowych. Po podgrzaniu zmieszaniu z olejkiem rycynowym i pomaga w przypadku zmian zwyrodnieniowych stawów.
Smalec z gęsiny jest też wykorzystywany w… kosmetyce. Choć nie ma na to jeszcze naukowych dowodów, że gęsi tłuszcz może zmniejszać widoczność zmarszczek, to regularne stosowanie smalcu z gęsi na skórę sprawia, że staje się ona gładsza, bardziej odżywiona i miękka.
Źródło: