Spis treści
Dzieci w kryzysie. Najbardziej krzywdzi przemoc emocjonalna
Negatywne doświadczenia w dzieciństwie mają silny wpływ na dalsze życie każdego człowieka, co szczególnie dotyczy przemocy. To właśnie w nich tkwi źródło późniejszych problemów ze zdrowiem psychicznym.
– Z badań wynika, że przemoc jest skorelowana z kryzysami psychicznymi, rozwojem zaburzeń psychicznych u dzieci i młodzieży – mówi Renata Szredzińska, Prezeska Zarządu Fundacji „Dajmy Dzieciom Siłę”. – Im więcej jest tych negatywnych doświadczeń w dzieciństwie, im dłużej zwłaszcza one trwają, tym te korelacje są silniejsze. Do tego stopnia, że dzieci, które doświadczały czterech lub więcej form niekorzystnych czy negatywnych doświadczeń w dzieciństwie, 17-krotnie częściej próbowały odebrać sobie życie.
Jak podaje Fundacja „Dajmy Dzieciom Siłę”, każdego roku z wyniku przemocy doświadczanej ze strony najbliższych traci życie około 30 dzieci, a ponad 79 proc. dzieci i młodzieży przynajmniej raz w życiu zetknęło się z przemocą lub zaniedbaniem.
– O dziwo, przemoc emocjonalna, zaniedbanie emocjonalne ze strony rodziców było dużo silniej skorelowane – powiedziała ekspertka o problemach psychicznych w tej grupie – co było dla nas zdziwieniem, ponieważ zakładaliśmy, że wyjdzie, że wykorzystanie seksualne jest najsilniej skorelowane z podejmowaniem na przykład samookaleczeń czy prób samobójczych.
Do kogo po wsparcie? Aż 35 proc. dzieci nie wskazuje mamy
W sytuacjach, gdy dziecko doświadcza problemów czy tym bardziej przemocy poza domem, podstawowym źródłem wsparcia powinni być rodzice. Jak podkreśla Renata Szredzińska, posiadanie chociaż jednej zaufanej osoby, do której można się zwrócić w trudnej sytuacji czy w przypadku dyskomfortu, jest czynnikiem mediującym, który może zmienić konsekwencje tych zdarzeń.
– Jak pytamy dzieci i młodzież, czy mają chociaż jedną zaufaną osobę w swoim gronie, to na szczęście większość dzieci mówi tak, chociaż 8 proc. mówi, że nie ma ani jednej osoby – zaznacza ekspertka. – 65 proc. dzieci i młodzieży mówi, że taką osobą jest mama. Na drugim miejscu niestety nie jest tata, tylko rówieśnicy spoza rodziny. I dopiero na trzecim miejscu jest tata – i tylko 45 proc. młodych osób mówi, że tata jest tą osobą zaufania, do której by się zwrócili, gdyby mieli jakiś kłopot w życiu, czy jakąś sprawę do rozwiązania.
Niestety, choć mama na pierwszym miejscu, wygrywa z rówieśnikami tylko jeden punkt procentowy.
– Mówimy o tym, że trzeba wspierać rodziców i badania z dziećmi to bardzo potwierdzają. Aż 35 proc. dzieci nie wskazuje mamy, aż 55 proc. nie wskazuje taty – ubolewa – mówi Prezeska Fundacji. – Widzimy, że mamy wiele do zrobienia właśnie we wzmacnianiu rodziców, wzmacnianiu relacji w rodzinach, bo to one będą procentowały, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne dzieci.
Fundacja „Dajmy Dzieciom Siłę” istnieje od ponad 30 lat, a jej celem jest ochrona dzieci przed przemocą i wykorzystaniem seksualnym. Zapewnia dzieciom i ich opiekunom wsparcie, profesjonalną pomoc psychologiczną i prawną, a dorosły uczy, jak reagować i jak wychowywać dzieci z miłością i szacunkiem.