Witaminy na suchą skórę pomogą nawilżyć ją od wewnątrz i zewnątrz. Zobacz składniki suplementów diety i kosmetyków polecane zwłaszcza zimą

Sucha skóra może stanowić problem związany ze sposobem pielęgnacji lub indywidualnymi zaburzeniami zdrowotnymi, lecz znacznie częściej to wynik niedoborów w organizmie określonych witamin i innych składników odżywczych. Są to głównie związki zawarte w naturalnych i minimalnie przetworzonych produktach spożywczych, które zwłaszcza w naszej zimowej i wiosennej diecie często występują w zbyt małych ilościach.

Dowiedz się więcej: Przyczyny suchości skóry i sposoby jej leczenia.

Do prawidłowego funkcjonowania skóry, a co za tym idzie – jej odpowiedniego nawilżania, niezbędne są składniki umożliwiające regenerację jej komórek oraz wzmocnienie ich ścian, by woda nie uciekała z nich do przestrzeni międzykomórkowej, tworząc dodatkowo nieestetyczne obrzęki.

Pewne związki są też niezbędne dla zachowania bariery ochronnej skóry, jaką jest mieszanka wydzielin gruczołów łojowych i rozmaitych związków wydzielanych przez naskórek, w tym lipidów i ceramidów. Razem tworzą tzw. płaszcz wodno-tłuszczowy (lub inaczej hydrolipidowy), który ogranicza przeznaskórkową utratę wody.

Bardzo sucha skóra wymaga wielokierunkowego działanie wspomagającego nawilżenie. Takie działanie mają niezbędne składniki odżywcze, jak i te dodatkowe. Gdy spożycie ich źródeł pokarmowych jest niskie, ewentualne niedobory można pokryć za pomocą suplementów diety.

Jakie witaminy brać na sucha skórę i jakie jeszcze składniki mogą wspomóc jej stan? Oto te najważniejsze:

• Witamina A – jest wymagana w procesach odnowy komórek skóry, hamowania zapalenia i ochrony naskórka. Niedobór objawia się łuszczeniem i suchością skóry, jej szorstkością, pogrubieniem i podatnością na zakażenia.
• Witamina B2 – braki ryboflawiny są bezpośrednio powiązane z suchością skóry. Jednak dla jej zdrowia niezbędne są wszystkie witaminy z grupy B, ponieważ są zaangażowane we wzajemne przemiany. Zapewniają dobrą kondycję keratynocytów, które produkują białko tworzące ponad 90 proc. naskórka. To najbardziej zewnętrzna warstwa skóry, która zabezpiecza te głębsze przed szkodliwymi czynnikami. Wspomagają jego zwartość, co przekłada się na lepszą ochronę przed utratą wilgoci, a także pracę fibroblastów, które produkują nowe komórki.
• Witamina C – umożliwia produkcję białek budujących skórę, takich jak kolagen i elastyna. Jest też silnym antyoksydantem chroniącym skórę przed działaniem wolnych rodników. Chroni związki rozpuszczalne w wodzie, ale także antyoksydanty tłuszczowe, czyli m.in. wit. A, E, D czy kwasy omega-3. Związek ten pomaga wzmacniać płaszcz hydrolipidowy skóry i ograniczać utratę z niej wody.
• Witamina D – pełni kluczową rolę w funkcjonowaniu bariery ochronnej skóry, rozwoju jej nowych komórek, a także układu immunologicznego, który stanowi pierwszą linię obrony przed patogenami. Badania pokazują związek między jej niskim poziomem, a chorobami związanymi z suchą skórą, takimi jak atopowe zapalenie skóry, a także wpływ na nawilżenie skóry.
• Witamina E – działa antyoksydacyjne w stosunku do lipidów, wspomagając w ten sposób barierę ochronną skóry. Ma właściwości przeciwzapalne, jest niezbędna dla regeneracji komórek skóry oraz zapobiega ich uszkodzeniom spowodowanym przez promieniowanie ultrafioletowe.
• Cynk – jest składnikiem mineralnym kluczowym dla powstawania nowych komórek, co umożliwia ich regenerację i naprawę uszkodzeń. Hamuje stan zapalny i wspomaga gojenie skóry. Niedobór przyczynia się do jej suchości i objawów takich, jak swędzenie. Może być szczególnie korzystny w przypadku osób z egzemą (AZS) i łuszczycą.
• Kwasy omega-3 – to nie tylko antyoksydanty, które chronią lipidy skóry i budują jej płaszcz ochronny. Działają też przeciwzapalnie i wspomagają integralność błon komórkowych, zwiększając nawilżenie skóry nawet o 30 procent. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 wspomagają też jej ochronę przed działaniem promieni UV, które również wysuszają skórę.
• Kwas LA – ten wielonienasycony kwas tłuszczowy (WNKT) z grupy omega-6, który stanowi jeden ze składników lipidowych koniecznych do wytwarzania nowych białek i komórek skóry. Buduje też jej warstwę zabezpieczającą przed utratą wilgoci.
• Kwas GLA – kwas gamma-linolenowy należy do WNKT najrzadziej występujących w produktach. Ma wyjątkowe właściwości wspierania stanu skóry w przypadku jej niedomagań i chorób, takich jak stany zapalne, egzema, łuszczyca, trądzik pospolity, a także rumień i oparzenia słoneczne. Wspomaga gojenie uszkodzeń i chroni przed kolejnymi, a przede wszystkim redukuje suchość i zaczerwienienie, poprawiając teksturę i wygląd skóry.
• Astaksantyna – to przeciwutleniacz z grupy karotenoidów, który stanowi czerwony pigment. Działa podobnie, jak witamina E (choć bliżej spokrewniony jest z wit. A). Nie tylko podnosi poziom nawilżenia skóry, ale też redukuje stan zapalny. W ten sposób poprawia jej teksturę w przypadku suchości i pomaga zredukować niewielkie zmarszczki.
• Probiotyki – korzystne bakterie kwasu mlekowego żyją nie tylko w układzie pokarmowym i niszach naszego ciała. Są obecne także na skórze, gdzie zapewniają jej zdrowy odczyn, chronią jej komórki przed szkodliwymi drobnoustrojami i wspierają funkcjonowanie płaszcza wodno-tłuszczowego.
• Kolagen – to najobficiej występujący w ciele rodzaj białka, który stanowi aż 75 proc. suchej masy skóry. Do jego wytwarzania w skórze niezbędna jest witamina C i cynk, można też jednak przyjmować go w suplementach diety w postaci zhydrolizowanej. To forma, w której występują wolne peptydy. Przyjmowany w dawce 2,5-10 g dziennie przez 4-24 tygodnie wykazał w badaniach działanie nawilżające i leczące suchość skóry.
• Kwas hialuronowy – aż połowa jego ilości w ciele występuje właśnie w skórze, gdzie znajduje się w przestrzeni międzykomórkowej. Ponieważ wiąże duże ilości wody, zapewnia jej nawilżenie, bierze też udział m.in. w gojeniu ran.

Co ważne, wszystkie te składniki są stosowane w kosmetykach, można i warto więc zapewniać je sobie również od zewnątrz. Warto wybierać suplementy diety, które zawierają większy ich zestaw. Natomiast na co dzień znacznie lepiej czerpać zbawienne związki z żywności.