Przedawkowanie witaminy D jest możliwe, a skutki zagrażają zdrowiu! Jak rozpoznać objawy nadmiaru wit. D i jakie powinno być jej dawkowanie?

Anna Rokicka-Żuk
Witamina D w kapsułkach występuje w różnych dawkach. Warto wybierać te niższe, bo można przyjmować je częściej i w ten sposób poprawić wchłanianie tego ważnego składnika.
Witamina D w kapsułkach występuje w różnych dawkach. Warto wybierać te niższe, bo można przyjmować je częściej i w ten sposób poprawić wchłanianie tego ważnego składnika. Ei Mcraig/pexels.com
Witamina D jest kluczowa dla prawidłowej gospodarki kostnej i hormonalnej, a także dla odporności. Niestety, z uwagi na częste niedobory tego składnika powszechnie zaleca się, by przynajmniej przez część roku przyjmować go w suplementach diety. Te jednak łatwo przedawkować, bo producenci często stosują bardzo wysokie dawki. Tymczasem nadmiar witaminy D gromadzi się w ustroju i działa toksycznie. Jak rozpoznać objawy przedawkowania witaminy D i jakie są jego konsekwencje? Sprawdź, jak przyjmować preparaty z tą witaminą, poznaj zalecane dawki oraz górny limit spożycia.

Spis treści

Suplement diety z witaminą D to tylko dodatek

Witamina D jako jedna z niewielu witamin powstaje w organizmie – spora część pochodzi bowiem z syntezy skórnej pod wpływem promieni słonecznych, a dokładniej promieniowania UVB. Powoduje ono także opalanie się, a przy okazji wywołuje uszkodzenia na poziomie komórkowym i poparzenia, które mogą prowadzić do rozwoju raka. Właśnie dlatego trzeba chronić skórę przed jego nadmiarem.

Sprawdź też: Witamina D na cenzurowanym. Nowe zalecenia odn. suplementacji diety

W polskim klimacie w miesiącach zimnych, czyli od listopada do lutego (a według niektórych źródeł – od października do kwietnia), nie dociera do nas dość ultrafioletu do wystarczającej produkcji witaminy D. W lecie natomiast blokujemy ten proces za pomocą kosmetyków ochronnych z filtrem SPF.

Czytaj też: Od ciebie zależy czy twoje dziecko będzie miało mocne kości. Witamina D w ciąży zwiększa gęstość kości u dziecka

Spora część witaminy D musi więc pochodzić z jedzenia. Jej źródła to m.in. tłusty nabiał i ryby morskie, których niestety nie jemy dość. Ponieważ niedobór wit. D osłabia odporność oraz zaburza gospodarkę hormonalną i lipidową, składnik ten często przyjmowany jest profilaktycznie w suplementach diety bez medycznych wskazań. W określonych przypadkach bywa też zalecany prewencyjnie przez lekarza.

Sięganie po witaminę D w suplementach diety stwarza jednak możliwość jej przedawkowania. Stosowane dawki tego składnika mogą bowiem okazać się za wysokie, tymczasem nadmiar jest toksyczny i oprócz dotkliwych objawów może też wywoływać długofalowe negatywne skutki w organizmie.

Sprawdź też:

Ile witaminy D dziennie powinniśmy spożywać?

Witamina D występuje w różnych formach, z których najlepiej przyswajalna jest witamina D3, czyli cholekalcyferol, pochodząca ze źródeł zwierzęcych. Do tych najbardziej polecanych tłuste ryby morskie, oleje rybie z wątroby lub mięśni szkieletowych, a także pełnotłusty nabiał, masło, żółtka jaj i produkty wzbogacane. Standardowa dieta pokrywa około 20 proc. zapotrzebowania na witaminę D.

Wystarczające spożycie witaminy D3 na dobę określają normy:

  • dla niemowląt w wieku 0-11 miesięcy – 10 mcg,
  • dzieci i dorośli, w tym kobiety w ciąży i karmiące piersią – 15 mcg.

Ilości witaminy D podaje się w mikrogramach (mcg) lub jednostkach międzynarodowych (j.m. lub IU, od ang. international units), warto więc znać ich przelicznik – 2,5 mcg = 100 j.m.

Ilość wit. D odpowiadającą dawce 2000-4000 IU na dobę może być wytworzona w skórze o jasnej karnacji w wyniku zaledwie 15-minutowej ekspozycji przedramion i podudzi na słońce w godzinach 10-15, w dni słoneczne od maja do września.

Odpowiednia ilość witaminy D w organizmie jest niezbędna w procesie wzrostu u dzieci, bierze bowiem udział w przemianach budujących kości pierwiastków, takich jak wapń i fosfor. Niedobór powoduje wtedy krzywicę, a u dorosłych osłabia tkankę kostną i sprzyja osteoporozie. Dostatek tego składnika jest niezbędny dla ochrony przed chorobami metabolicznymi, nowotworowymi, autoimmunologicznymi, neurologicznymi i psychicznymi.

Sprawdź też:

Jakie objawy powoduje przedawkowanie witaminy D?

Poziom witaminy D w organizmie określa się za pomocą stężenia cholekalcyferolu we krwi. W ten sposób można też sprecyzować, jakie ilości są niekorzystne dla zdrowia.

Prawidłowe stężenie witaminy D u osoby dorosłej to 30-50 ng/ml, czyli nanogramów na mililitr, czyli 75-125 mmol/l). Zbyt wysoki poziom wit. D we krwi wynosi powyżej 50-100 ng/ml, natomiast wyższe stężenie jest uznawane za toksyczne.

Przeczytaj: Jak sprawdzić niedobór witaminy D3? Zobacz normy badania i dowiedz się, jak szybko podnieść jej poziom w organizmie

Objawy przedawkowania witaminy D to m.in.,:

Przeczytaj: Witamina D nie zapobiega atakom astmy, jak wcześniej sugerowały badania.

Skutki nadmiaru witaminy D we krwi to hiperkalciuria i hiperkalcemia, czyli wysoki poziom wapnia w moczu i krwi, czego konsekwencją są zaburzenia pracy serca i układu nerwowego, a także rozwój kamieni nerkowych i miażdżycy. W przypadku kobiet w ciąży nadmiar wit. D może wywołać deformacje kości u rozwijającego się dziecka.

Witaminę D pochodzącą z żywności trudno jest przedawkować, gdyż w dużych stężeniach występuje w produktach o wysokiej zawartości tłuszczu. Jest to jednak możliwe w przypadku przyjmowaniu tranu – oleju z wątroby ryb dorszowatych, oleju rybnego z mięśni tych ryb czy wątroby rekina, a także innych suplementach diety, które zawierają cholekalcyferol.

Przedawkowaniem witaminy D są zagrożone osoby z genetycznym defektem metabolizmu tego składnika. Nie jest ono natomiast możliwe w przypadku witaminy D pochodzącej z produkcji w skórze, ponieważ nadmiar jest rozkładany do nieaktywnych związków.

Dowiedz się więcej na temat:

Bezpieczne dawkowanie witaminy D

Maksymalne spożycie witaminy D wraz z dietą i jej suplementami zostało ustalone przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), przy czym przyjęto poziom, który nie wywołuje obserwowanych szkodliwych skutków (NOAEL).

Zobacz również: To wrogowie witaminy D. Nie przyjmuj jej w ten sposób, bo nie będzie działać

Górny limit spożycia wit. D zależy od wieku – oto jego wartości wyrażone w mcg/dobę:

  • Niemowlęta 0-6 miesięcy – 25,
  • Niemowlęta 7-11 miesięcy – 35,
  • Dzieci 1-3 lata – 100,
  • Dzieci 4-6 lat – 120,
  • Dzieci 7–10 lat – 160,
  • Młodzież 11-14 lat – 220,
  • Młodzież 15-17 lat – 260,
  • Dorośli powyżej 17 lat – 300,
  • Kobiety ciężarne i karmiące piersią – 300.

Nie stwierdzono działań niepożądanych u matek oraz ich dzieci spowodowanych przyjmowaniem witaminy D3 lub D2 w ilości do 100 mcg na dobę przez okres od kilku tygodni do kilku miesięcy.

Bezpieczne spożycie witaminy D z suplementów diety i produktów wzbogacanych w ten składnik ustalono dla kobiet w badaniach duńskich. Sięganie po taką żywność nie prowadziło do przedawkowania wit. D, jeśli była przyjmowana w dawkach do 40 mcg na dobę, jednak ryzyko takie pojawiało się już przy ilości przekraczającej 80 mcg na dobę.

Suplementacja diety witaminą D powinna być poprzedzona badanie krwi, a konkretnie: stężenia we krwi 25(OH)D, czyli 25-hydroksywitaminy D (kalcyfediolu), który jest metabolitem cholekalcyferolu. Wskazana jest też konsultacja wyników z lekarzem odnośnie zalecanych dawek. Eksperci ustalili, że maksymalnie może to być 50 mcg lub 2000 IU na dobę, a poziom 25(OH)D należy też kontrolować podczas i na zakończenie kuracji.

Zobacz też:

Źródła:

Zobacz też: jak się opalić, chroniąc skórę za pomocą diety?

Bądź zawsze w formie

Materiały promocyjne partnera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia