https://stronazdrowia.pl
reklama

Suplementy to nie leki. Ekspert ostrzega: ryzykujesz uszkodzeniem nerek i wątroby

Monika Góralska
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Aż trzy na cztery dorosłe osoby w Polsce sięgają po suplementy diety, wydając na nie setki złotych rocznie. Lekarze enel-med alarmują: ten trend, podsycany reklamami, rodzi poważne nieporozumienia i zagrożenia zdrowotne. Niewłaściwe, a często niepotrzebne stosowanie suplementów może uszkodzić twoje nerki, wątrobę i serce.

Spis treści

Suplement diety to nie lek tylko jedzenie

Z danych PMR Market Experts by Hume’s wynika, że po suplementy sięga aż 75 proc. dorosłych, czyli ok. 23 mln osób. Przeciętny Polak wydaje rocznie ok. 200 zł na różnego rodzaju preparaty witaminowe i mineralne.

Zanim sięgniesz po suplementy diety skonsultuj się z lekarzem, aby sprawdzić, czy są ci naprawdę potrzebne.
Zanim sięgniesz po suplementy diety skonsultuj się z lekarzem, aby sprawdzić, czy są ci naprawdę potrzebne.
freepik.com

Lekarze ostrzegają: suplement diety jest środkiem spożywczym podanym w formie kapsułki czy syropu, a nie lekiem, co oznacza brak weryfikacji składu, skuteczności i bezpieczeństwa.

– W codziennej praktyce bardzo często spotykam pacjentów, którzy przyjmują po kilka różnych suplementów diety, nie mając świadomości, że wiele z nich zawiera powtarzające się składniki lub jest niskiej jakości. Duża część osób traktuje suplementy jak leki, uznając, że skoro są dostępne w aptece, to muszą być przebadane i bezpieczne. To błędne przekonanie, bo różnica między suplementem a lekiem jest ogromna i ma realne znaczenie dla zdrowia – mówi lek. Piotr Grzyb, nefrolog i specjalista chorób wewnętrznych enel-med.

Suplement zamiast pomóc może uszkodzić wątrobę i nerki

Lekarze ostrzegają, że choć suplementacja może wspierać zdrowie, w wielu przypadkach jest po prostu zbędna. Ekspert enel-med podkreśla też, że brak kontroli nad suplementami może prowadzić do niebezpiecznego przedawkowania, zwłaszcza witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E, K), co zagraża wątrobie, nerkom czy układowi krążenia.

Lek. Piotr Grzyb podkreśla, że leki przechodzą wieloetapową procedurę rejestracyjną z oceną skuteczności i bezpieczeństwa, a suplementy nie.

– Suplement natomiast jest traktowany jak żywność i wystarczy jego zgłoszenie do Głównego Inspektoratu Sanitarnego, bez konieczności przedstawiania badań potwierdzających deklarowany skład czy działanie. W praktyce oznacza to, że nikt nie weryfikuje, czy preparat rzeczywiście zawiera to, co producent deklaruje, ani czy w ogóle jest skuteczny – podkreśla lekarz.

Ponadto, suplementy mogą wchodzić w groźne interakcje z przyjmowanymi lekami, np. preparaty z wapniem lub żelazem mogą osłabiać wchłanianie niektórych antybiotyków czy hormonów tarczycy. Dlatego decyzję o suplementacji powinno się poprzedzić konsultacją z lekarzem lub dietetykiem.

Zdrowie na talerzu, a nie w kapsułce

Decyzja o suplementacji powinna wynikać z rzeczywistych potrzeb organizmu, ustalonych po konsultacji z lekarzem lub dietetykiem (uzasadniona jest np. suplementacja witaminą D w okresie jesienno-zimowym). Co ważne, suplementy diety najczęściej nie posiadają badań dotyczących stabilności składu co może oznaczać, że nieznana jest dawka jaką przyjmuje pacjent. Nie należy zapominać, że prócz substancji czynnych w tabletkach i roztworach stosowane są inne substancje używane w celu, np. poprawy smaku czy atrakcyjności wizualnej specyfiku.

– Co warto podkreślić, że nie istnieją cudowne suplementy, które wyleczą przeziębienie czy zastąpią sen i zbilansowaną dietę. Zanim sięgniemy po kolejną kapsułkę, warto zapytać lekarza lub dietetyka, czy nasz organizm naprawdę tego potrzebuje – dodaje lek. Piotr Grzyb.

Zbilansowany i różnorodny jadłospis zaspokaja wiele potrzeb organizmu bez potrzeby syntetycznych suplementów. W celu uzupełnienia niezbędnych składników odżywczych i witamin warto więc sięgnąć po zdrowe produkty:

  • witamina A: tłuste ryby morskie, żółtka jaj, dynia, szpinak, słodkie ziemniaki,

  • żelazo: (najlepiej z witaminą C) czerwone mięso, wątróbka, rośliny strączkowe, natka pietruszki,

  • cynk: pestki dyni, orzechy, produkty pełnoziarniste, owoce morza,

  • witamina B12: mięso, ryby, jaja, nabiał (lub produkty fortyfikowane w diecie roślinnej),

  • kwasy omega-3: ryby morskie, siemię lniane, orzechy włoskie, oleje tłoczone na zimno.

– Warto przyjrzeć się temu, co znajduje się na naszym talerzu. Wiele produktów naturalnie dostarcza składników, które wspierają odporność i to w formie najlepiej przyswajalnej. [...] Zatem różnorodna, urozmaicona dieta bogata w warzywa, owoce, orzechy i produkty fermentowane to najlepszy sposób na wzmocnienie odporności – zachęca dietetyczka enel-med Oliwia Poniatowska.

Jesteśmy na Google News, aktywuj gwiazdkę, aby uwzględnić nas wśród ulubionych źródeł

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia