Spis treści
Przyczyna rozwoju choroby Alzheimera to stan zapalny
Choroba Alzheimera jest postępującym schorzeniem wynikającym z degeneracji komórek nerwowych. Prowadzi do obniżenia sprawności umysłowej, nazywanego też demencją lub starczym otępieniem. Procesy te nie są normalną częścią starzenia się organizmu, a ich źródłem są w dużej mierze nawyki związane ze stylem życia.
Czytaj też: Zmęczenie i bóle mięśni? To nie starość tylko niedobór ważnego składnika
Do tej pory badacze wiązali nadzieję na znalezienie sposobu leczenia alzheimera z mechanizmem powstawania złogów białkowych w mózgu – tzw. płytek beta-amyloidowych zawierających białka tau. Dziś wiadomo, że choć ich obecność jest objawem choroby, nie stanowi jej przyczyny.
Gdy z mózgu pojawiają się już złogi typowe dla choroby Alzheimera, jest za późno na terapię – proces ich tworzenia trwa bowiem nawet 20 lat. Dlatego tak ważne jest działanie na przyczyny rozwoju zmian.
Sprawdź: Trik na stres i alzheimera. Wystarczy 5 min dziennie
Zamiast na blaszkach amyloidu naukowcy skupili uwagę na procesach zapalnych w układzie nerwowym, które prowadzą do ich powstawania. Zdaniem Rudolpha Tanzi, profesora neurologii z Uniwersytetu Harvarda, do niszczenia neuronów w bezpośredni sposób przyczynia się stres oksydacyjny, czyli nadmiar wolnych rodników w organizmie. Dlatego tak ważne jest, by tłumić go za pomocą odpowiedniej diety i prozdrowotnych nawyków, zmniejszając jednocześnie zagrożenie innymi chorobami cywilizacyjnymi.
Mózg kobiety choruje na alzheimera inaczej niż mężczyzny
Ryzyko rozwoju choroby Alzheimera jest wyższe u kobiet. Naukowcy sądzą, że znają przyczynę tego stanu rzeczy. Białko tau odkładające się z złogach mózgowych u chorych z alzheimerem rozprzestrzenia się w organizmie jak infekcja od jednego neuronu do następnego, tworząc rodzaj sieci. Naukowcy z Vanderbildt University Medical Center odkryli, że sieć ta jest inna u mężczyzn i kobiet.
Ponieważ mózgi kobiece charakteryzują się większą liczbą połączeń między różnymi ich rejonami niż te męskie, zmiany neurodegeneracyjne łatwiej przenoszą się do innych części układu nerwowego. Może to wpływać również na większą szybkość rozwoju choroby u pań, choć z drugiej strony kobieca biologia działa też ochronnie.
Sprawdź także: Starzenia nie unikniesz. Chcesz mieć zdrowy mózg i super pamięć mimo upływu lat? Jedz jajka
Jak wynika z doniesień University of California w San Diego, mózgi kobiet łatwiej kompensują zmiany powstałe na skutek uszkodzeń, a ma to związek z szybszym metabolizmem glukozy. Dzięki temu panie łatwiej zachowują pamięć werbalną we wczesnych stadiach choroby alzheimera. Z drugiej jednak strony fakt ten może wpływać na jej późniejszą diagnozę, gdy straty tkanki nerwowej będą już zaawansowane.
Chociaż naukowcy badający chorobę Alzheimera podkreślają znaczenie prawidłowego snu dla zmniejszenia zagrożenia demencją, badania naukowe nie zachęcają do sięgania po środki nasenne. Na postawie badań pacjentek z amerykańskiego stanu Utah ustalono, że z ich zażywaniem przy braku zaburzeń snu wiąże się prawie 4-krotnie większe zagrożenie alzheimerem niż u pacjentek nie korzystających z pomocy farmakologicznej. U mężczyzn ryzyko to było ok. 3,6 razy większe.
Najważniejszego odkrycia dokonano w amerykańskim badaniu przeprowadzonym w ramach Health and Retirement Study. Udowodniono, że u kobiet pracujących zawodowo alzheimer rozwija się wolniej. W porównaniu z tymi, które będąc w średnim wieku nie zarabiały na życie, u pań aktywnych zawodowo choroba rozwijała się nawet dwa razy wolniej niż u tych, które nie pracowały.
Zobacz także:
Jak chronić mózg przed chorobą Alzheimera? Zasady profilaktyki
Chociaż lek na alzheimera jest wciąż opracowany w wielu badaniach, naukowcy wiedzą już, w jaki sposób opóźnić pojawienie się choroby nawet u pacjentów z predyspozycjami genetycznymi do choroby. Rolę odgrywa tujednak nie jeden czynnik, ale kombinacja codziennych zdrowych nawyków. Im więcej z nich zostaje wprowadzone w życie, tym prawdopodobieństwo rozwoju chorób neurodegeneracyjnych takich jak alzheimer jest mniejsze.
Do najważniejszych ochronnych czynników stylu życia należą:
- regularna aktywność fizyczna: o umiarkowanej intensywności przez 150 minut tygodniowo lub o wysokiej intensywności przez min. 75 minut w tygodniu,
- stymulacja intelektualna,
- dieta przyjazna szarym komórkom,
- niskie lub umiarkowane spożycie alkoholu,
- unikanie dymu tytoniowego.
W badaniu przeprowadzonym przez Rush University w Chicago przestrzeganie czterech z wszystkich pięciu zaleceń przekładało się na obniżenie ryzyka rozwoju choroby Alzheimera w ciągu 6 lat obserwacji aż o 60 procent. Przy stosowaniu się do dwóch z wymienionych zasad wiązało się ze spadkiem zagrożenia o 37 procent.
U osób genetycznie predysponowanych do rozwoju choroby zdrowy styl życia pomógł zmniejszyć to zagrożenie o 32 procent, co wynika z badań brytyjskich. Natomiast te przeprowadzone przez University of California w San Francisco dowiodły, że u palaczy występuje dwukrotnie większe ryzyko zachorowania na Alzheimera w porównaniu z osobami niepalącymi i tymi, którym udało się rzucić nałóg.
Dietą zalecaną w prewencji rozwoju i postępowania choroby jest dieta MIND, która ma działanie przeciwzapalne i bazuje na założeniach dwóch najzdrowszych diet świata: diety śródziemnomorskiej oraz diety DASH, czyli obniżającej ciśnienie tętnicze.
Dieta dla mózgu uwzględnia spożywanie produktów takich jak zielone warzywa liściaste, fasola, oliwa z oliwek, orzechy czy drób, a wyklucza czerwone mięso, słodycze i dania smażone. W prezentowanych badaniach najważniejszą rolę odgrywało spożycie warzyw i owoców, ryb oraz produktów nieprzetworzonych.
A czym grożą niezdrowe nawyki u osób ze skłonnością do demencji zapisaną w genach? Badania pokazały nieubłaganie, że w ciągu kolejnych 8 lat aż 3 razy częściej zdiagnozuje się u nich alzheimera niż u tych, którzy dbają o swój organizm.
Źródło: Alzheimer's & Dementia Journal
ZOBACZ: Będzie polski lek na chorobę Alheimera. Badania nad składnikiem z nasion soi prowadzić będą naukowcy z Uniwersyetetu Gdańskiego, którzy uzyskali już patent na wynalazek związany z terapeutycznym działaniem jej antyoksydacyjnego flawonoidu, genisteiny.