Objaw „cichego zabójcy” w nosie. Możesz go ignorować, tymczasem świadczy o rosnącym zagrożeniu dla zdrowia i życia

Nadciśnienie tętnicze to choroba dotycząca co 3. dorosłego Polaka, jednak według szacunków wie o niej najwyżej połowa tych osób. Niestety, co roku uśmierca co najmniej 90 tysięcy osób. Ponieważ objawy hipertensji mogą długo pozostać zauważane lub lekceważone, zyskała ona określenie „cichego zabójcy”. Pewne dolegliwości można zaobserwować m.in. w nosie.

Rozwój nadciśnienia tętniczego wiąże się ze zwiększonym wysiłkiem serca, by pompować krew w ciele. Obciążenie dotyczy nie tylko tego narządu, ale też innych, m.in. stopniowo uszkadza naczynia krwionośne. W przypadku braku leczenia może prowadzić do groźnych, w tym śmiertelnych powikłań. Należą do nich nie tylko wieńcówka czy choroby nerek, ale także niewydolność mięśnia sercowego, zawały i udary.

Zobacz: Nowe normy ciśnienia krwi w Polsce

Uszkodzenia mogą dotyczyć także drobnych naczyń krwionośnych w nosie. Z czasem prowadzi to do zmian w ich funkcjonowaniu, przez co okoliczne tkanki mogą stać się bardziej podatne na obrzęki. Uczucie zatkanego nosa może być odczuwane zwłaszcza przy nagłym skoku ciśnienia tętniczego.

Związek zapchanego nosa w nadciśnieniem jest jednak wielokierunkowy. Choroba może być bowiem powiązana z nieżytem nosa (w tym katarem siennym), co potwierdzono u mężczyzn. Nadciśnienie występowało 2,6 razy częściej wtedy, a wyższe było zwłaszcza skurczowego ciśnienie krwi. Może ono także występować w związku z powikłaniami zatkanego nosa, jak chrapanie albo obturacyjny bezdech senny.

Niedrożność nosa może być ponadto skutkiem przyjmowania leków przeciw nadciśnieniu takich, jak:

• inhibitory konwertazy angiotensyny (ACEI) m.in. kaptopril, benazepril, enalapril i lizynopryl,

• diuretyki z grupy leków oszczędzających potas (spironolakton, amiloryd),

• blokery kanału wapniowego z grypy dihydropirydyn (amlodypina, nifedypina) i z innych grup (diltiazem, werapamil),

• leki z grupy ganglioplegików takie, jak trimetafan,

• hydralazyna.

Znacznie wyraźniejszym znakiem ostrzegawczym o nadciśnieniu jest inny objaw, który może manifestować się ze strony nosa w postaci jego krwawienia.

Jak wynika z badania opisanego w „JAMA”, które przeprowadzono w 2020 r. na grupie prawie 71,5 tys. osób, te z nadciśnieniem krwi są bardziej podatne na krwotoki z nosa. W porównaniu z tymi o prawidłowym ciśnieniu aż 2,7 razy częściej wymagają doraźnej pomocy medycznej z powodu tego krwawienia.

W ramach przeprowadzonego wcześniej badania, którego wyniki opublikowano w „Journal of the Saudi Heart Association”, przez 3 miesiące obserwowano osiemdziesiąt osób i mierzono im ciśnienie. Krwotoki z nosa występowały regularnie u połowy z nich. Podczas gdy nie powiązano ich z nadciśnieniem, krwawienie u osób z tym problemem było trudniejsze do zatamowania. Liczba krwotoków była też większa u osób z historią nadciśnienia.

Choć większość osób z nadciśnieniem na co dzień czuje się dobrze, w ramach profilaktyki powinny one badać swoje ciśnienie w regularny sposób. Dotyczy to zwłaszcza osób z częstymi krwawieniami z nosa, u których wykluczono inne przyczyny problemu.

O tym, czy jest ono prawidłowe, można przekonać się w szybki i nieinwazyjny sposób. Pomiar ciśnienia można przeprowadzić u lekarza, w wielu aptekach, a także w domu, za pomocą ogólnie dostępnych ciśnieniomierzy. Urządzenia takie są sprzedawane w cenach zaczynających się już od 70 zł.

Źródła:

• Rhinitis Is Associated with Increased Systolic Blood Pressure in Men. A Population-based Study American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine

• Drug-Induced Rhinitis: Narrative Review Ear, Nose & Throat Journal

• Association of Hypertension With the Risk and Severity of Epistaxis JAMA Otolaryngology–Head & Neck Surgery

• Relationship between epistaxis and hypertension: A cause and effect or coincidence? Journal of the Saudi Heart Association