„Cichego zabójcę”, który pojawia się w nocy poznasz po tych 4 objawach. Masz je? Pędź do lekarza, bo grozi ci zawał lub udar

Monika Góralska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wiele osób może być zagrożonych tą chorobą i nawet nie zdawać sobie z tego sprawy. „Cichy zabójca” daje objawy w nocy, dlatego gdy je zauważysz od razu udaj się do lekarza. Nocne nadciśnienie może bowiem skutkować nie tylko zaburzeniami snu, ale też może doprowadzić do zawału serca lub udaru mózgu. Rozpoznasz je po tych 4 objawach.

Spis treści

„Cichy zabójca” zagraża milionom osób. Może doprowadzić do zawału i udaru

Nadciśnienie tętnicze nazywane jest „cichym zabójcą”, ponieważ przez długi czas może nie dawać żadnych objawów. Szacuje się, że w Polsce na nadciśnienie obecnie choruje ok. 10,8 mln osób, z czego ok. 3,1 mln nie jest świadoma swojej choroby. Wysokie ciśnienie krwi zmusza serce do mocniejszego pompowania krwi, aby rozprowadzić ją po całym ciele. Schorzenie to jest powiązane z szeregiem poważnych problemów zdrowotnych, w tym chorobami układu krążenia, chorobami nerek, udarami, niewydolnością serca i zawałami serca.

Te objawy nadciśnienia pojawiają się w nocy. Jeśli je masz grozi ci zawał lub udar.
Te objawy nadciśnienia pojawiają się w nocy. Jeśli je masz grozi ci zawał lub udar.
Drazen Zigic/freepik.com

Niewykryte i nieleczone nadciśnienie sieje spustoszenie w organizmie i może doprowadzić nawet do nagłej śmierci z powodu zawału serca czy udaru mózgu. Wysokie ciśnienie krwi da się wykryć tylko mierząc je za pomocą ciśnieniomierza. Jednak niektóre objawy tej niebezpiecznej choroby mogą pojawić się w nocy, co zostało określone jako nadciśnienie nocne.

Prosty sposób na bezsenność. Rób to przez 6 minut przed snem, a zaśniesz jak dziecko

Prosty sposób na bezsenność. Rób to przez 6 minut przed snem, a zaśniesz jak dziecko

Badania wykazały, że poświęcenie zaledwie 6 minut przed pójściem spać na tę czynność ułatwia zasypianie i zmniejsza poziom stresu aż o 68 proc. To świetny sposób na bezsenność, który reguluje także tę...

Monika Góralska
Monika Góralska

4 objawy, po których rozpoznasz nocne nadciśnienie. Masz je? Pędź do lekarza

Nocne nadciśnienie oznacza wzrost ciśnienia krwi właśnie w nocy. Taka sytuacja jest nieprawidłowa, ponieważ ciśnienie krwi wieczorem i w nocy w czasie snu zwykle się obniża. Jest to spowodowane naturalnym spadkiem wydajności organizmu i nocnej regeneracji. W czasie snu organizm pracuje na zmniejszonych obrotach, organy odpoczywają tak jak całe ciało, serce nieco zwalnia, temperatura ciała spada.

– W ciągu dnia ciśnienie krwi człowieka nie powinno przekraczać 120/80 mmHg. W nocy podwyższone ciśnienie krwi może przekroczyć 110/65 mmHg. Podwyższone ciśnienie krwi w nocy może przyczyniać się do wielu takich samych powikłań jak wysokie ciśnienie krwi w ogóle, takich jak udar, zawał serca i niewydolność nerek – informuje Medical News Today.

Nocne nadciśnienie również może nie dawać żadnych objawów, ale mogą wystąpić te symptomy wskazujące na występowanie wysokiego ciśnienia w nocy, a są to:

  • zaburzenia snu,

  • częste budzenie się z potrzebą oddania moczu,

  • bezdech senny,

  • trudności w oddychaniu, mogące powodować łapanie oddechu lub chrapanie.

Jeśli zauważysz u siebie któryś z tych objawów zmierz sobie ciśnienie krwi za pomocą domowego ciśnieniomierza lub udaj się do lekarza czy farmaceuty, żeby je zbadać. Pomiarów ciśnienia najlepiej dokonywać regularnie przez kilka dni o tych samych porach, np. rano, w ciągu dnia i wieczorem i zapisywać je w notesie. To pozwoli zauważyć wszelkie niepokojące zmiany.

Osoby z wysokim ciśnieniem krwi również mogą doświadczać nocnego nadciśnienia. W jego wyniku mogą pojawić się także objawy takie jak bóle głowy, niewyraźne widzenie i ból w klatce piersiowej, chociaż są one rzadkie. Wysokie ciśnienie krwi może rozwinąć się z czasem lub może być wynikiem niezdrowego stylu życia, szczególnie diety bogatej w sól. Sprzyjają mu także takie czynniki jak starszy wiek, otyłość, palenie papierosów, picie alkoholu czy stres.

„Umarł na zawał, a nawet nie chorował”. Prawidłowe ciśnienie krwi to już nie 140/90

„Umarł na zawał, a nawet nie chorował”. Prawidłowe ciśnienie krwi to już nie 140/90

„Taki młody, a umarł na zawał? Przecież nawet nie chorował” – te często spotykane słowa niestety potwierdzają, że wielu Polaków nawet nie wie, że choruje, bo po prostu nie mierzy ciśnienia. Konsekwenc...

Monika Góralska
Monika Góralska
Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia