Spanie w ten sposób zimą może doprowadzić do otyłości, szybszego starzenia i infekcji. Wiesz, jaka temperatura do spania jest najlepsza?

Monika Góralska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Spanie przy kaloryferze oraz w zbyt mocno ogrzewanym pomieszczeniu niestety nie jest najlepszym pomysłem. Choć w chwili, gdy na zewnątrz panuje chłód często lubimy podkręcić kaloryfer. Należy jednak uważać, by nie przesadzić. Spanie w nagrzanej sypialni może okazać się szkodliwe dla zdrowia, o czym przekonuje na TikToku brytyjski lekarz. Sprawdź, jaka temperatura jest najlepsza do spania oraz w jaki sposób twojemu zdrowiu i urodzie szkodzi spanie w zbyt mocno nagrzanym pomieszczeniu.

Spis treści

Dlaczego spanie przy kaloryferze jest szkodliwe? Jaka temperatura do spania jest optymalna?

Spanie przy kaloryferze oraz w zbyt przegrzanym pomieszczeniu przyczynia się do otyłości, powstawania zmarszczek i sprzyja infekcjom.
Spanie przy kaloryferze oraz w zbyt przegrzanym pomieszczeniu przyczynia się do otyłości, powstawania zmarszczek i sprzyja infekcjom. AntonioGuillem/gettyimages.com

Temperatura w czasie snu nie powinna przekraczać 20 stopni Celsjusza i mieścić się w zakresie pomiędzy 16 a 20 stopni. Gdy temperatura w pomieszczeniu jest wyższa, nie tylko utrudnia nam zasypianie, ale też wpływa na jakość snu i zaburza proces regeneracji organizmu. Dodatkowo spanie blisko źródeł ciepła takich jak kaloryfer czy piec powoduje przegrzanie organizmu i skutkuje bólem głowy, zmęczeniem i drażliwością podczas następnego dnia.

Zbyt silnie ogrzane i suche powietrze przyczynia się do wysuszenia śluzówek, co prowadzi do m.in. do:

  • bólu gardła, kaszlu, kataru,
  • kichania oraz zatykania się nosa,
  • wystąpienia duszności.

Spanie przy ciepłym kaloryferze niekorzystnie wpływa także na urodę, ponieważ wysusza skórę, co przyczynia się do powstawania zmarszczek i podrażnień. Skóra szczególnie na dłoniach i ustach może stać się spierzchnięta i pękać. Gorące powietrze przyspiesza również przetłuszczanie się włosów.

Popularny na TikToku brytyjski lekarz dr Karan Raj, w krótkim i ciekawym filmiku opublikowanym na TikToku tłumaczy, czemu spanie w nieogrzewanym pokoju jest zdrowsze niż przy włączonym grzejniku. Dr Raj podkreśla jak ważne w procesie zasypiania jest obniżenie temperatury w pomieszczeniu oraz jak korzystnie wpływa to na jakość snu.

Spanie w zimnym pokoju regeneruje i dodaje energii

W czasie snu temperatura naszego ciała jest niższa nawet o stopień Celsjusza niż w ciągu dnia! Aby więc zasnąć, organizm musi ją obniżyć, w czym pomaga niższa temperatura otoczenia, która dodatkowo ułatwia zasypianie. Natomiast jeśli sypialnia jest zbyt mocno ogrzewana, organizm musi włożyć więcej wysiłku w obniżenie temperatury ciała. To z kolei wydłuża proces zasypiania. Właśnie z tego powodu w czasie letnich upałów mamy problemy z zasypianiem, a często także bezsennością.

Dodatkowo gorące powietrze obniża jakość snu. W wysokiej temperaturze mózg nie odpoczywa, ponieważ cały czas „walczy” ze zbyt wysoką temperaturą, starając się ją obniżyć. To z tego powodu możemy się wybudzać w środku nocy. Wysoka aktywność mózgu zaburza przede wszystkim fazę snu REM, czyli snu głębokiego, w której organizm w tym mózg odpoczywają i się regenerują. W efekcie po nocy w przegrzanym pomieszczeniu budzimy się niewyspani i nadal zmęczeni.

Zobacz także:

Spanie w zimnym pokoju odmładza

Zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu, w którym śpimy, utrudniając zasypianie zaburza także produkcję melatoniny, czyli hormonu wytwarzanego przez szyszynkę w mózgu i odpowiedzialnego nie tylko za zasypianie, ale też za procesy regeneracyjne organizmu w czasie snu. Poziom melatoniny wzrasta w czasie snu i hamuje wydzielanie kortyzolu, zwanego hormonem stresu, który odpowiedzialny jest za pobudzenie organizmu do działania. Dzięki temu melatonina hamuje także stres oksydacyjny, czyli działa przeciwutleniająco zwalczając wolne rodniki, co spowalnia procesy starzenia się oraz niweluje stany zapalne.

Rób te rzeczy przed przed snem, a na pewno się wyśpisz!

Rób te rzeczy przed przed snem, a na pewno się wyśpisz!

Obecnie coraz więcej osób ma problemy ze snem. Związane jest to głównie z nieprawidłową higieną snu oraz gromadzącym się w ciągu całego dnia stresem, związanym także z niepokojącymi informacjami na te...

Monika Góralska
Monika Góralska

Spanie w zimnym pokoju wspomaga odchudzanie

Jak przekonuje w nagraniu na TikToku dr Raj niska temperatura otoczenia, nie tylko w czasie snu, sprzyja tworzeniu się tkanki tłuszczowej brunatnej, która w przeciwieństwie do tkanki tłuszczowej białej nie gromadzi kalorii, ale je spala. W największej ilości brązowy tłuszcz występuje u dzieci, z wiekiem jednak zanika, a ma to związek z brakiem ekspozycji na niskie temperatury oraz siedzącym trybem życia. W efekcie brązowy tłuszcz zamienia się w biały, co prowadzi do zwiększania się masy ciała i nadwagi, która jest przyczyną wielu chorób metabolicznych.

Dlatego zwiększenie ilości brązowego tłuszczu poprzez ekspozycję na niższe temperatury w czasie snu, ale też w ciągu dnia wspomaga odchudzanie. Brązowy tłuszcz uczestniczy także w procesie regulacji poziomu cholesterolu, glukozy we krwi oraz poprawia wrażliwość komórek na insulinę.

Jeśli nie wyobrażasz sobie, żeby spać przy wyłączonym ogrzewaniu w środku zimy, to zadbaj o to, aby w sypialni temperatura w nocy nie przekraczała 20 st. C. W tym celu przykręć kaloryfery, a łóżko ustaw jak najdalej od źródła ciepła. Wieczorem natomiast, na ok. 1 godzinę przed snem wywietrz pomieszczenie otwierając okna chociaż na kilka minut. Stosuj też nawilżacze powietrza, zawłaszcza w pokojach dziecięcych, które nawilżają i nieco obniżają temperaturę w pomieszczeniu.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Uzupełnij domową apteczkę

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia