Spis treści
Niedobór witaminy D jest niebezpieczny dla zdrowia i życia
Badanie naukowców z University of South Australia opublikowane w „Annals of Internal Medicine” wykazało, że im poważniejszy niedobór witaminy D, tym większe ryzyko przedwczesnego zgonu.
Witamina D jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania organizmu, a przede wszystkim bierze ona udział w tworzeniu kości i zębów oraz wspomaga układ odpornościowy i pracę mięśni. Jest syntetyzowana w skórze pod wpływem promieni słonecznych, a więc jej głównym źródłem jest słońce. Do organizmu trafia również z diety, a największe jej ilości znajdują się w tłustych rybach (tuńczyk, makrela), tranie, nabiale, żółtkach jaj czy grzybach.
Sprawdź: Witamina D przeciw starzeniu się. Nie każdy reaguje tak samo
– Chociaż poważny niedobór witaminy D jest rzadszy w Australii niż gdzie indziej na świecie, nadal może dotyczyć osób z problemami zdrowotnymi, osób starszych i tych, którzy nie otrzymują wystarczającej ilości witaminy D ze zdrowej ekspozycji na słońce i z diety – powiedział dr Josh Sutherland, główny autor badania.
Niedobór tej witaminy powstaje więc na skutek małej ilości słońca, przebywania przez większość czasu w pomieszczeniach oraz nieprawidłowo zbilansowanej diety, co w Polsce jest dość powszechnym zjawiskiem ze względu na nasz (odmienny od australijskiego) klimat. W takich przypadkach konieczne może być suplementowanie witaminy D w określonej dawce, które powinno być skonsultowane z lekarzem po wcześniejszym zbadaniu jej poziomu we krwi.
Objawami niedoboru witaminy D są m.in. bóle kości i mięśni, odczuwanie ciągłego zmęczenia, bezsenność, brak apetytu, zaburzenia ze strony układu pokarmowego, zaburzeniami widzenia. W konsekwencji długotrwałego niedoboru rozwija się osteoporoza, a u dzieci krzywica. Znacznie zwiększa się również ryzyko rozwoju cukrzycy, nadwagi i otyłości, chorób układu krążenia czy nowotworów.
Zbyt niski poziom witaminy D zwiększa ryzyko śmierci o 25 proc.
Już wcześniejsze badania dowodziły, że niski poziom witaminy D w organizmie wiązał się z przedwczesnym zgonem. Jednak związki przyczynowo-skutkowe były trudne do ustalenia ze względów etycznych. Jak podkreślają naukowcy, trudno było zrekrutować osoby z niedoborami tej witaminy lub zabronione były praktyki włączania takich uczestników do badań. W omawianym badaniu naukowcy zastosowali więc nową metodę genetyczną.
– Nasze badanie dostarcza silnych dowodów na związki między niskim poziomem witaminy D i śmiertelnością. To pierwsze badanie tego rodzaju, ponieważ uwzględnia zgony z powodu chorób układu oddechowego – wyjaśnia Sutherland.
Naukowcy do badania wykorzystali dane ponad 300 tys. osób pochodzące z brytyjskiego Biobanku, gdzie gromadzone są próbki krwi, skany serca i mózgu oraz dane genetyczne. Dane pochodziły od osób dorosłych w wieku 37-73 lata mieszkających w Anglii, Szkocji i Walii.
Za niedobór witaminy D uznaje się poziom poniżej 25 nmol/L, natomiast wynik badania krwi w przedziale 30-49 nmol/L to poziom zagrażający niedoborem. Prawidłowo więc osoba dorosła powinna mieć powyżej 50 nmol/L witaminy D.
Analizując dane z 14 lat obserwacji naukowcy odkryli, że ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny wzrasta o 25 proc. u osób z niedoborem witaminy D (poniżej 25 nmol/L), w porównaniu z uczestnikami z prawidłowym jej poziomem (powyżej 50 nmol/L). Okazało się również, że ryzyko śmierci spadło, gdy poziom witaminy D wzrósł do 50 nmol/L.
Najczęściej niedobór witaminy D wiązał się ze śmiercią z powodu nowotworu, chorób sercowo-naczyniowych oraz chorób układu oddechowego.
Zobacz również: Czy warto stosować suplementy diety? Nie zawsze, bo multiwitamina czy witamina D nie działają tak, jak się uważa. Poznaj fakty i mity
Podstawą jest profilaktyka – zapobiegaj niedoborom
Naukowcy w podsumowaniu badania podkreślają, że badanie potwierdza związek przyczynowy między niedoborem witaminy D a śmiertelnością. Profesor Elina Hyppönen, współautorka badania i dyrektor Australian Centre for Precision Health w University of South Australia, mówi, że potrzebne są jednak dalsze badania w celu ustalenia skutecznych strategii zdrowia publicznego, które mogą pomóc w osiągnięciu krajowych wytycznych i zmniejszyć ryzyko przedwczesnej śmierci związanej z niskim poziomem witaminy D.
– Informacja dla każdego jest prosta – podstawą jest zapobieganie. Nie wystarczy pomyśleć o niedoborze witaminy D, kiedy już dojdzie do sytuacji zagrożenia życia. Wczesne działanie ma tu największe znaczenie. Bardzo ważne jest kontynuowanie wysiłków w zakresie zdrowia publicznego, aby zapewnić osobom wrażliwym i starszym odpowiedni poziom witaminy D przez cały rok – podkreśla prof. Hyppönen.
Na co dzień najlepiej jest więc dbać o prawidłową dietę składającą się z produktów bogatych w witaminę D takich jak tłuste ryby morskie, jaja czy nabiał. Należy też przebywać na słońcu chociaż 15-20 minut dziennie w godzinach 10-15 eksponując 18 proc. powierzchni ciała (ramiona i nogi). W Polsce nie jest to możliwe przez cały rok, dlatego należy badać poziom witaminy D we krwi i w razie wykrycia niedoborów uzupełniać je suplementem w odpowiedniej, zaleconej przez lekarza dawce.
- Vitamin D Deficiency Increases Mortality Risk in the UK Biobank Annals of Internal Medicine
- Low vitamin D linked to increased risk of premature death, research shows Medical News Today