Spis treści
- Czym jest żyworódka i jak wygląda?
- Żyworódka pierzasta a żyworódka Daigremonta
- Wartość odżywcza żyworódki
- Żyworódka – właściwości i zastosowanie lecznicze
- Kiedy stosować maść z żyworódki oraz sok z rośliny?
- Żyworódka w kosmetyce
- Żyworódka – przeciwwskazania i efekty uboczne
- Jak zrobić sok, nalewkę i maść z żyworódki?
- Żyworódka – uprawa w domu
Czym jest żyworódka i jak wygląda?
Żyworódka (Kalanchoe) to roślina należąca do sukulentów z rodzaju gruboszowatych (Crassulaceae), do której zalicza się również aloes zwyczajny. Charakteryzuje się pustą w środku łodygą o czworokątnym przekroju. Liście mają różny kształt, w zależności od gatunku.
Żyworódka pochodzi z Madagaskaru. W naturalnym środowisku występuje także na terenach Australii, Azji oraz Ameryki Środkowej. W Polsce to natomiast często kupowaną rośliną doniczkową. Z uwagi na kwitnienie w zimowym listopadzie – jej obecność w domu wprowadza ciepły i wiosenny nastrój, zimne dni.
Do najpopularniejszych odmian żyworódki należą:
- żyworódka pierzasta – Kalanchoe pinnata, inaczej Bryophyllum pinnatum,
- żyworódka Daigremonta – Kalanchoe daigremontiana.
Żyworódka kwitnie w listopadzie, marcu i kwietniu, a jej delikatne podłużne kwiaty są podobne do dzwonków. Kwiat ma szerokie zastosowanie w lecznictwie i kosmetyce. Niektórzy twierdzą, że pod względem oferowanych korzyści przewyższa nawet aloes.
Żyworódka pierzasta a żyworódka Daigremonta
Żyworódka to roślina stosowana tradycyjnie do leczenia ran i uśmierzanie bólu, co wykorzystywano m,in, po wybuchach bombowych w Hiroszimie i Nagasaki czy podczas wojny w Wietnamie. Najbardziej efektywna jest w tej roli żyworódka pierzasta, natomiast żyworódkę Daigremonta należy stosować tylko zewnętrznie w postaci maści lub pasteryzowanych płynów zabezpieczanych spirytusem.
Pomimo licznych podobieństw rośliny te dość łatwo odróżnić od siebie, gdyż mają kilka odmiennych cech:
- Żyworodka pierzasta ma liście złożone z kilku mniejszych listków (od 3 do 5), mają one owalny kształt i ząbkowaną krawędź, natomiast żyworódka Daigremonta ma pojedyncze, duże, ciemne i ostro zakończone liście.
- Żyworódka Daigremonta wypuszcza na brzegach liści żywe rozmnóżki, które dodają jej uroku i nadają roślinie polską nazwę. Żyworódka pierzasta również wypuszcza drobniutkie rozmnóżki, ale tylko wtedy, gdy liść odpadnie od rośliny na ziemię.
- Żyworódka pierzasta ma bogatsze zastosowanie, natomiast jej krewniaczka wykazuje mniej spektakularne właściwości lecznicze.
Wartość odżywcza żyworódki
Żyworódka jest skarbnicą witamin i mikroelementów, a do jej bioaktywnych składników należą m.in. bufadienolidy. Są to związki wykazujące działanie antybakteryjne, przeciwzapalne, przeciwnowotworowe i owadobójcze. Występują głównie w liściach żyworódki.
Do ważnych składników żyworódki należą także:
- związki antyoksydacyjne, m.in. fenole, fenylopropanoidy, flawonoidy, terpenoidy i steroidy o działaniu przeciwnowotworowym,
- kwasy organiczne, m.in. cytrynowy i jabłkowy,
- kwasy tłuszczowe, m.in. kwas stearynowy,
- aminokwasy takie jak tyrozyna oraz fenyloalanina,
- witaminy z gruby B (ryboflawina, tiamina, niacyna) i witamina C,
- składniki mineralne, m.in. magnez, sód, wapń, potas, mangan, miedź, cynk, żelazo.
Żyworódka – właściwości i zastosowanie lecznicze
Żyworódka stosowana w postaci przetworów i preparatów farmaceutycznych wykazują bardzo szerokie i skuteczne działanie. Roślina ma przede wszystkim wykazuje właściwości przeciwdrobnoustrojowe: wirusobójcze, bakteriobójcze i przeciwgrzybicze. W szybkim czasie niszczy bakterie ropotwórcze, takie jak paciorkowiec lub gronkowiec. To działanie roślina zawdzięcza obecności związków fenolowych.
Wyciągi z żyworódki okazały się skuteczne zwłaszcza w przypadku zakażeń spowodowanych przez bakterie takie jak:
- Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty),
- Salmonella typhi (pałeczka duru brzusznego),
- Escherichia coli (pałeczka okrężnicy),
- Bacillus subtilis (laseczka sienna),
- Pseudomonas aeruginosa (pałeczka ropy błękitnej),
- Klebsiella aerogenes (Enterobacter aerogenes),
- Klebsiella pneumoniae (pałeczka zapalenia płuc).
Zobacz także:
Wyizolowane z rośliny alkaloidy wykazują właściwości przeciwbólowe, przeciwskurczowe i bakteriobójcze. Działanie przeciwbólowe ekstraktu z żyworódki bywa porównywalne do efektu, jaki daje zażycie niesteroidowego leku przeciwzapalnego.
W literaturze naukowej opisano zwłaszcza przeciwzapalne i wspomagające leczenie ran działanie żyworódki. To zasługa saponin – substancji, które odpowiadają za wytrącanie i koagulację krwinek czerwonych. Dzięki nim ekstrakty z żyworódki pomagają hamować krwawienia i wspomagają proces leczenia ran. Właściwości ściągające i łagodzące stany zapalne błony śluzowej mają także zawarte w roślinie taniny (garbniki). Żyworódka pomaga tez zmniejszyć widoczność blizn.
Żyworódka pomaga zmniejszać obrzęk i przekrwienie tkanek również w innych sytuacjach. Zwiększa także ogólną odporność organizmu i wytrzymałość skóry na urazy. Kalanochoe pierzaste stanowi też surowiec do produkcji preparatów doustnych. Przetwory okazują się pomocne także w przypadku astmy, zapalenia oskrzeli i płuc, anginy, kaszlu i kataru.
Żyworódka Daigremonta sprawdza się doskonale w celu łagodzenia objawów chorób skórnych takich jak: trądzik, grzybica, łupież czy egzema.
Stosując żyworódkę zewnętrznie należy pamiętać, że przed przyłożeniem liścia do chorego miejsca, trzeba pozbyć się błony ze spodu blaszki liściowej. Tą właśnie część przykłada się do miejsca zmienionego chorobowo. W takiej formie żyworódka przyspiesza regenerację skóry nawet w przypadku trudno gojących się ran, oparzeń i odleżyn. Można także użyć maści czy soku.
Sprawdź też:
Kiedy stosować maść z żyworódki oraz sok z rośliny?
W sklepach dostępne są gotowe preparaty z żyworódki, takie jak maść, sok, syrop, wyciąg w płynie czy olejek. Maść z żyworódki wskazana jest dla osób zmagającym się z chorobami skórnymi oraz bólami reumatycznymi m.in. kręgosłupa, stawów, głowy czy zębów.
W czasie anginy można wspomagać organizm pijąc sok z żyworódki trzy razy dziennie po 3 ml, a dodatkowo smarować maścią z żyworódki okolice migdałków. Takie dwukierunkowe działanie może przyspieszyć proces zdrowienia, a także korzystnie wpływa na poziom cukru we krwi.
Sok z żyworódki ma działanie alkalizujące, dlatego bywa pomocny w przypadku zgagi i refluksu. Zalecana dawka to około 3 ml soku (30 kropel), czyli 1 łyżeczkę od herbaty, trzy razy dziennie. W połączeniu z dietą ograniczającą produkty nasilające wydzielanie kwasu solnego w żołądku ułatwia pozbycie się problemów trawiennych na dłuższy czas. Sok z żyworódki może także pomóc osobom, które dużo mówią, ponieważ ze względu na działanie nawilżające i regenerujące błony śluzowe łagodzi objawy chrypki.
Chcąc pokonać katar, można kilka razy dziennie smarować sokiem okolice zatok czołowych i nosowych. W przypadku paradontozy lub bólu zęba, przykłada się liść w bolesne miejsce. Sprawdzi się tu także żyworódka w płynie – wówczas, należy przepłukiwać usta dwa razy dziennie ukierunkowując na bolące miejsce w jamie ustnej.
Żyworódka pierzasta wspomaga regenerację tkanek po stłuczeniach. Warto smarować nią skórę w miejscu urazu nawet kilkakrotnie w ciągu dnia lub robić opatrunki. Sok wspomaga leczenie śladów po ukąszeniach i reakcji alergicznych, ogranicza także swędzenie. Maść z żyworódki pomaga na zmęczone i opuchnięte stopy. Polecane jest wówczas smarowanie stóp sokiem, by w kilka minut odczuć pewną różnicę. Sok z żyworódki neutralizuje przykry zapach – mogą go więc wypróbować osoby z problemem nadmiernej potliwości stóp.
W Trynidad i Tobago – kraju Ameryki Południowej – żyworódka jest oficjalnie zarejestrowana jako lek przeciw nadciśnieniu tętniczemu.
Naukowo potwierdzono także skuteczność zastosowania soku z liści żyworódki w terapii żółtaczki w Indiach. W tym kraju roślinę stosuje się także jako lek w przypadku kamicy nerkowej. Co więcej, od lat 20. XX wieku medycyna tradycyjna sięga po żyworódkę w roli środka przeciwpsychotycznego, co również zostało potwierdzone badaniami naukowymi.
Przeczytaj również:
Żyworódka w kosmetyce
Żyworódka bardzo korzystnie wpływa na największy narząd ciała ludzkiego, jakim jest skóra. Szczególnie korzystnie działają zawarte w niej pierwiastki takie jak przeciwalergiczny i antybakteryjny mangan, regulujący pracę gruczołów łojowych cynk oraz działającego ściągająco boru.
Maść z żyworódki lub sok z tej rośliny pomaga walczyć ze zmianami trądzikowymi, wypryskami, zaskórnikami i owrzodzeniem. Należy smarować problematyczne miejsca kilkakrotnie w ciągu dnia. Na zmiany ropne najlepsze będą kompresy z pozbawionego spodniej błony liścia lub gazy nasączonej sokiem. Osoby o tłustej lub mieszanej cerze mogą traktować rozwodnioną nalewkę z żyworódki jako tonik antybakteryjny (należy jednak pamiętać, że alkohol wysusza skórę), a posiadaczki cery suchej powinny sięgać po czysty sok. Ten oczywiście sprawdzi się także u osób z cerą łojotokową.
Nacieranie skóry głowy żyworódką w płynie, najlepiej świeżym sokiem, ułatwia pozbycie się łupieżu oraz poprawia ogólną kondycję włosów. Kuracja taka stosowana 2-3 razy w tygodniu przez 3-3 minuty, pomaga pozbyć się problemu łuszczącego się naskórka skóry głowy. Ten sposób pomoże również osobom, których włosy przetłuszczają się zbyt szybko.
Dowiedz się na temat:
Żyworódka – przeciwwskazania i efekty uboczne
Żyworódka nie jest surowcem idealnym. Sok z żyworódki najczęściej konserwuje się spirytusem, bo sam w sobie jest mało trwały. Również nalewka bazuje na alkoholu. Nie są to więc preparaty polecane dzieciom, kobietom ciężarnym i karmiącym. Ciężarne powinny unikać przyjmowania rośliny także w innych formach, gdyż nasila skurcze macicy i może przyczynić się do przedwczesnego porodu.
Mimo ogromnego potencjału rośliny, z jej spożywania zrezygnować powinny także osoby cierpiące na zaburzenia czynności przewodu pokarmowego. Jej potencjalne działanie przeciwwrzodowe zależy od dawki i nadal jest badane przez naukowców. Przyjmując niektóre leki trzeba też zrezygnować z żyworódki lub skonsultować terapię z lekarzem.
Jak każdy preparat, także i pochodne żyworódki mogą powodować alergie, skutkujące nawet miejscowymi wykwitami skórne. Długotrwałe stosowanie wewnętrzne takich środków nie jest wskazane ze względu na obecność glikozydów wpływających na pracę serca.
Ważne jest także, by nie spożywać Kalanchoe daigremontiana, bo roślina ta jest trująca.
Polecamy ponadto:
Jak zrobić sok, nalewkę i maść z żyworódki?
Żyworódka jest często stosowanym składnikiem leków i kosmetyków wytwarzanych przez profesjonalne firmy farmaceutyczne. Jako przykład można podać maść z żyworódki polecaną do cery suchej i normalnej. Wśród jej właściwości wymienia się łagodzenie zmian wynikających z pękania lub rogowacenia naskórka, pomoc przy oparzeniach, ugryzieniach owadów i wykwitach alergicznych, a także zmianach grzybiczych i chorobowych.
Żyworódkę warto jednak uprawiać samodzielnie, aby w każdym momencie mieć dostęp do jej liści. Przygotowując przetwory z tej rośliny należy zrezygnować z używania metalowych przedmiotów takich jak łyżki, miski czy noże, ponieważ w kontakcie z nimi traci swoje wyjątkowe właściwości.
Polecamy przepisy na preparaty z żyworódki, które można samodzielnie sporządzić w domu.
- Sok z żyworódki – jego przygotowanie jest banalnie proste. Wystarczy zerwane z rośliny liście umyć, owinąć ręcznikiem papierowym i schować na tydzień do lodówki. Następnie całość zmiażdżyć, wycisnąć sok i ponownie wstawić do lodówki na kilka dni. Po tym czasie płyn trzeba przecedzić i zlać do butelek. Nie jest to produkt trwały, więc na jego zużycie mamy około siedmiu dni.
- Nalewka z żyworódki – na jedną część miazgi z żyworódki należy przygotować trzy części spirytusu. Całość mieszamy, układamy w słoju i odstawiamy w ciemne miejsce. Po 2 tygodniach całość cedzimy i wlewamy do butelek, w których płyn powinien leżakować przez kilka miesięcy. W butelkach o niewielkiej pojemności można nalewkę przechowywać w chłodnym miejscu, na przykład w lodówce, przez co najmniej pół roku. Przed spożyciem nalewkę rozcieńcza się w odpowiednich proporcjach: na jedną łyżeczkę mikstury przypadać powinna jedna szklanka wody. Jeśli nie planujemy jej pić, a jedynie nacierać ciało, do nalewki w miejsce spirytusu spożywczego można wykorzystać spirytus salicylowy.
- Maść z żyworódki znajduje bardzo szerokie zastosowanie. Sprawdza się w pielęgnacji skóry atopowej, suchej i skłonnej do podrażnień. Aby wykonać smarowidło w podstawowej wersji, wystarczy rozgrzać 60 g lanoliny lub wazeliny i wymieszać z 40 ml świeżego soku. Inna receptura pozwala użyć tłuszczów zwierzęcych, takich jak: smalec. Wówczas na 100 g smalcu wystarczy spora łyżka soku.
- Miód pitny z dodatkiem soku z żyworódki. Aby uzyskać cenny miód żyworódkowy, trzeba wymieszać jedną łyżkę dowolnego miodu z połową szklanki przegotowanej letniej wody. Całość odstawić się na noc. Rano do kubka dołożyć jedną łyżkę soku z żyworódki. Taki miód pitny należy spożywać w okresach wczesnowiosennych i jesiennych przez kilka dni na pół godziny przed posiłkiem. To znakomity sposób na wzmocnienie i uodpornienie organizmu.
- Sam liść. Nie zawsze musimy też dokonywać przetwórstwa. Liście żyworódki można stosować natychmiast, w razie wystąpienia nagłej potrzeby. Pamiętać należy jedynie o tym, że z zerwanego liścia należy zdjąć błonkę. Aby wykonać w ten sposób kompres, po ułożeniu rośliny na ranie, trzeba przyłożyć do niej folię, a całość owinąć bandażem elastycznym. Opatrunek należy zmieniać, co cztery godziny.
Żyworódka – uprawa w domu
Żyworódka jest bardzo łatwa w uprawie domowej. Dla odmiany pierzastej optymalną dla niej temperaturą jest ta powyżej 15 stopni Celsjusza i poniżej 23 stopni. Dostawa wody powinna mieć miejsce dwukrotnie w ciągu tygodnia. Dobrą wiadomością dla tych, którzy nie mają dobrej ręki do kwiatów, jest fakt, że w przypadku żyworódki lepiej zapomnieć o podlewaniu i nieco ją przesuszyć niż przedobrzyć z wilgotnością ziemi.
Żyworódka pierzasta lubi mieć dużo miejsca, dlatego należy zapewnić jej szeroką i głęboką donicę. Doniczkę należy wypełnić ziemią wymieszaną ze specjalnym podłożem do kaktusów lub piaskiem. Najlepszą lokalizacją dla rośliny będzie okno od południowej lub południowo-zachodniej strony. Dobrze rozwijać będzie się także postawiona na tarasie lub balkonie – jedynie na jesień i zimę należy ją przenieść.
Chcąc wykorzystać żyworódkę do celów leczniczych i kosmetycznych, musimy zrezygnować ze stosowania sztucznych nawozów. Producenci akcesoriów ogrodniczych wymyślili już alternatywę, więc dodatkowo od wiosny do jesieni wraz z wodą dostarczać możemy nawóz naturalny, na przykład pochodzący od dżdżownic kalifornijskich.
Zimą żyworódka odpoczywa, należy ograniczyć jej podlewanie i nawożenie. Dobrym pomysłem jest także wyniesienie jej do nieco chłodniejszego pomieszczenia, niż reszta mieszkania. Nadal temperatura nie powinna spaść tam poniżej 15 stopni.
Natomiast żyworódka Daigremonta jest nieco trudniejsza w uprawie. Prowadzona w niewłaściwy sposób zdeformuje się i będzie niekorzystnie wyglądać. Ta odmiana w naturalnych warunkach dorasta nawet do 1,5 metra wysokości. W wariancie doniczkowym sięga z reguły 90 centymetrów. Przede wszystkim roślina potrzebuje sporo światła, lecz nie w pełnym nasłonecznieniu. To właściwie na tyle ogólna zasada, że jako miejsce stacjonowania sprawdzą się okna wychodzące na wschód, zachód oraz południe, może to być balkon lub taras.
Gleba w doniczce powinna być przepuszczalna, raczej uboga. Podobnie, jak w przypadku żyworódki pierzastej, z dodatkiem piasku lub podłoża do kaktusów. Wewnątrz należy zachowywać niewielką wilgotność. W przypadku tej odmiany, na dnie doniczki warto jest przeprowadzić drenaż, który pozwoli na uniknięcie przelania kwiatka i w efekcie końcowym zalania korzeni.
Jako materiał sprawdzi się keramzyt, lub gruby żwir. Nawożenie żyworódki Daigremonta nie jest niezbędne. Można fakultatywnie wykorzystać do tej roli specjalny nawóz dla kaktusów i sukulentów, lecz wówczas trzeba go zaaplikować do ziemi przed zasadzeniem kwiatów. Stare rośliny, zarówno w przypadku żyworódki pierzastej, jak i żyworódki Daigremonta, nie prezentują się zbyt korzystnie.
Aby zachować ciągłość dostaw liści, bezcennych z punktu widzenia leczniczego i kosmetycznego, dobrze jest zadbać o rozmnażanie kwiatów na bieżąco i wyrzucanie starych sztuk. Rozsady są w tym przypadku banalnie proste: na brzegach liści znajdują się małe rozmnóżki z korzonkami. Wystarczy każdą z nich umieszczać w wilgotnym podłożu, aby ukorzeniły się i wyrosła z nich nowa roślina. Oczywiście, możliwe jest też tradycyjne rozmnażanie z odnóg.
Używając przetworów z żyworódki, należy korzystać z nich rozsądkiem. Na ten moment istnieje jeszcze wiele niewiadomych – gdyż roślina na te została w pełni przebadana. Do preparatów także należy podchodzić z dużą ostrożnością – należy kupować wyłącznie te ze sprawdzonych źródeł i stosować według zaleceń.
ZOBACZ: Fitoterapia, czyli ziołolecznictwo. Które zioła warto mieć w apteczce?