Statystyki są porażające – każdego roku ponad 80 tysięcy Polaków doznaje udaru mózgu. Wśród głównych przyczyn choroby wymienia się miażdżycę tętnic, migotanie przedsionków oraz nadciśnienie tętnicze. Zapytaliśmy dr hab. n. med. Iwonę Sarzyńską-Długosz, Kierownik Oddziału Rehabilitacji Neurologicznej II Kliniki Neurologii Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, o to, czy udarom można w jakikolwiek sposób zapobiegać. A także o to, co powinno wzbudzić naszą czujność oraz gdzie szukać pomocy, jeśli ktoś z naszych bliskich zachoruje.
Co czwarta ofiara udaru ma mniej niż 40 lat. Jakie są główne przyczyny udaru u ludzi młodych? Na co powinni zwrócić szczególną trzydziesto-, czterdziestolatkowie dbając o siebie na co dzień?
Dr hab. n. med. Iwona Sarzyńska-Długosz: Około 20 procent udarów niedokrwiennych dotyczy osób poniżej 50. roku życia. Bardzo istotny jest fakt, że o ile współczynniki zapadalności na udar w populacji ogólnej maleją, to w grupach młodszych – poniżej 50. roku – wskaźniki te systematycznie wykazują tendencję wzrostową.
Z czego to wynika? Przede wszystkim z częstszego wstępowania klasycznych czynników ryzyka powodujących choroby sercowo-naczyniowe. Zaliczamy do nich: nadciśnienie tętnicze, otyłość, miażdżycę i cukrzycę.
Epidemia otyłości u osób młodych, w tym dzieci, przyczynia się do zachorowania na choroby naczyniowo-sercowe, w tym udar mózgu. Czyli, aby zapobiec pojawieniu się udaru, trzeba dążyć do tego, aby prowadzić zdrowy, higieniczny tryb życia. Składają się na niego: prawidłowa dieta, unikanie nadwagi i otyłości oraz regularna aktywność fizyczna. Jeżeli ktoś pali – wskazane jest natychmiastowe zaprzestanie palenia, także papierosów elektronicznych oraz nienadużywanie alkoholu i substancji psychoaktywnych.
Czytaj także: Siedzisz godzinami? Grozi ci udar i cukrzyca. Pij ten jeden napój, a zmniejszysz ryzyko śmierci
Warto zacząć dbać o znajomość zasad zdrowego trybu życia już w wieku dziecięcym, w szczególności teraz, kiedy pandemia jeszcze bardziej przyczyniła się do siedzącego trybu życia. Jeśli ktoś w młodym wieku się nie nauczy uprawiania aktywności fizycznej na co dzień, to potem przyniesie to fatalne skutki zdrowotne w jego dorosłym życiu.
Czy występują jakieś dodatkowe czynniki ryzyka u ludzi młodych, których można uniknąć?
Zidentyfikowano ponad 150 przyczyn udaru mózgu w młodej populacji. Zaliczamy do nich: rozwarstwienie tętnic, wrodzone zaburzenia krzepnięcia, zakrzepicę żylną lub różne wcześniej nierozpoznane choroby serca czy obciążenia genetyczne.
Niestety w tej grupie chorych mamy dodatkowe czynniki ryzyka, które przyczyniają się do wystąpienia udarów. Jest wśród nich stosowanie różnego rodzaju środków psychoaktywnych – substancji odurzających czy leków psychoaktywnych.
I to jest akurat czynnik, którego możemy uniknąć, po prostu nie stosując na co dzień tych substancji. Podobnie jak powinniśmy unikać stosowania testosteronu czy hormonów wzrostu, jako czynników przyspieszjących rozwój masy mięśniowej. Jest to ostatnio szczególnie popularne wśród młodych mężczyzn ćwiczących na siłowniach i często bywa przyczyną wystąpienia stanu prozakrzepowego, a co za tym idzie wystąpienia niedokrwiennego udaru mózgu.
A czy antykoncepcja hormonalna niesie ryzyko wystąpienia udaru u kobiet?
Antykoncepcja hormonalna może mieć wpływ na wystąpienie udaru, aczkolwiek związek nie jest bezpośredni. Antykoncepcja u osób z migrenowymi bólami głowy, może być dodatkowym czynnikiem prowokującym występowanie w zmian o charakterze zakrzepowym. To może prowadzić do wystąpienia rzadszego typu udaru jakim jest – udar żylny w skutek zakrzepicy dużych naczyń żylnych i zatok żylnych mózgowia.
Jakie badania profilaktyczne robić, aby w porę ustrzec się przed udarem?
Podstawą jest kontrolne badanie ciśnienia tętniczego, poza tym okresowo należy badać poziom cukru i kontrować masę ciała. Oczywiście, jeśli w wywiadzie rodzinnym jest występowanie chorób sercowo-naczyniowo, zwłaszcza w młodym wieku, powinniśmy skontrolować też poziom cholesterolu.
Po czterdziestym roku życia, warto zrobić sobie badania profilaktyczne, jako coś w rodzaju „przeglądu pogwarancyjnego” i sprawdzić poziom ciśnienia tętniczego, morfologię krwi, określić poziom glukozy w surowicy krwi i poziom cholesterolu.
Jeśli odczuwamy epizody kołatania serca czy uczucie niepokoju w okolicy przedsercowej, powinniśmy zrobić badanie EKG, a gdy jego wynik będzie niepokojący, to wtedy zalecane jest nawet 24-godzinne monitorowanie EKG, metodą Holtera. Należy bowiem pamiętać, że migotanie przedsionków jest jedną ze sztandarowych przyczyn udaru mózgu, w szczególności u osób starszych.
Czy udar boli? Jak rozpoznać jego objawy?
Udar najczęściej nie boli. Bardzo mocno boli jedynie krwotok podpajęczynówkowy, pozostałe, najczęstsze typy udaru nie bolą. To powoduje, że objawy udaru są dla chorego mniej alarmujące.
Klasyczne objawy udaru mózgu to:
- asymetria twarzy – twarz wykrzywiona po jednej stronie i opadnięty kącik ust;
- zaburzenia rozumienia i wypowiadania myśli – kłopoty z właściwym wysławianiem się albo nierozumienie tego, co mówią do nas osoby postronne;
- niedowład połowiczy – osłabienie siły mięśni ręki i/lub nogi, najczęściej po tej samej stronie, co asymetria twarzy.
Mogą wystąpić także inne objawy np. połowicze zaburzenia widzenia, zaburzenia czucia lub drętwienia połowicze, nagłe zawroty głowy lub nagły, najsilniejszy w życiu, ból głowy.
Jak reagować w momencie, gdy zauważymy u siebie lub kogoś objawy udaru?
Niezwłocznie należy poprosić kogoś o zawiezienie do szpitala, a jeśli nie ma takiej możliwości, zadzwonić po zespół ratownictwa medycznego. Ratownik przeprowadzi wstępne badanie na miejscu i zawiezie pacjenta do właściwego szpitala, w którym jest oddział udarowy.
Jeśli nie ma jasności, kiedy doszło do udaru, bo np. pacjent obudził się z objawami udaru, ważne jest, aby spróbować dowiedzieć się dodatkowych informacji: o której godzinie położył się spać, czy wstawał do toalety, jeśli wstawał to, o której. Taka wiedza pozwoli doprecyzować czy wystąpienie udaru wybudziło pacjenta ze snu czy może miał on miejsce w nocy.
Precyzyjnie określenie godziny zachorowania jest podstawą do podjęcia decyzji o wprowadzeniu leczenia po uprzednim badaniu neurologicznym i neuroobrazowym.
Mówi się, że czas jest kluczowym czynnikiem przy leczeniu udaru, dlaczego?
Od zauważenia pierwszych objawów udaru należy działać bardzo szybko, nie czekając aż objawy same ustąpią np. kładąc się spać. Mamy bowiem bardzo ograniczony czas – 4,5 godziny w standardowych procedurach – na podanie leczenia trombolitycznego, które może w sposób bezpieczny zmniejszyć skutki udaru niedokrwiennego, albo nawet w całkowicie jest wyeliminować.
Im wcześniej pacjent trafi do szpitala, tym leczenie jest skuteczniejsze. Jest oczywiście szereg innych czynników, które warunkują wdrożenie leczenia, ale to czas jest najważniejszym i najbardziej ograniczającym z nich. Nie czekamy, więc na to, że objawy same ustąpią, tylko niezwłocznie zgłaszamy się po pomoc.
Ważne jest także, żeby mieć wiedzę, jakie leki pacjent przyjmuje i kiedy były one ostatnio przyjęte. Niektóre leki wykluczają bowiem zastosowanie leczenia. Istotne jest także to, czy chory przebył zabiegi operacyjne w czasie poprzedzającym udar lub przeszedł inne poważne choroby.
Pacjent trafia do szpitala i co dalej?
Najpierw lekarz neurolog, na oddziale ratunkowym lub izbie przyjęć, ocenia stan pacjenta jeszcze przed przyjęciem do szpitala. Dzieje się to niezwłocznie, zwłaszcza wówczas gdy pacjent został przywieziony przez zespół ratownictwa medycznego, który uprzedził lekarzy dyżurnych szpitala, że zostanie przywieziony pacjent z podejrzeniem świeżego udaru.
Następnie wykonywane jest badanie neuroobrazujące oceniające typu udaru oraz w miarę możliwości wprowadzane jest leczenie, które ma na celu udrożnienie naczynia, czyli mówiąc kolokwialnie „odetkanie korka”, żeby krew przepłynęła dalej, a mózg nie uległ trwałemu uszkodzeniu albo, żeby te uszkodzenia ograniczyć do minimum.
Jest szansa całkowitego cofnięcia się objawów udaru, a przynajmniej istotnego ograniczenia jego długotrwałych następstw, jeżeli leczenie jest zastosowane wcześnie.
Kolejne elementy leczenia szpitalnego to przeprowadzona w pierwszych dobach diagnostyka celem określenia przyczyny udaru – znalezienie czynników ryzyka – i wdrożenie właściwych metody profilaktyki wtórnej. Także w szpitalu pacjent jest oceniany pod względem funkcjonalnym, czyli określane jest jakie są jego potrzeby rehabilitacyjne i rozpoczyna się wczesna rehabilitacja w ramach oddziału udarowego.
Wraz z wypisem ze szpitala dokonywana jest ocena potrzeb i możliwości pacjenta, i jest on kwalifikowany od dalszej rehabilitacji lub do opieki i rehabilitacji w warunkach zakładu opiekuńczo-leczniczego, co ma niestety czasem miejsce w przypadku bardzo ciężkich, rozległych udarów.
Ale ponieważ dziś mówimy głównie o populacji ludzi młodych, to warto dodać, że wśród młodych chorych rzadziej pojawiają się czynniki, które uniemożliwiają prowadzenie intensywnej rehabilitacji.
Następnie pacjent trafia najczęściej na odział rehabilitacji neurologicznej, gdzie trwa rehabilitacja. Jej długość jest bardzo różna, bo jest zależna od deficytów stwierdzanych u pacjenta, jego współpracy i tolerancji na pobyt w szpitalu oraz od efektów uzyskiwanych w trakcie procesu rehabilitacji.
Jak pomóc osobie po udarze? Gdzie szukać dalszej pomocy?
To, co jest najbardziej istotne to wspieranie pacjenta w procesie rehabilitacji – zachęcanie go do samodzielnych ćwiczeń, aby ćwiczył zgodnie z zaleceniami. Jeśli ma dodatkowo ćwiczyć popołudniu czy wieczorem, rolą bliskich jest zachęcanie go do tej dodatkowej aktywności.
Jeśli opiekujemy się pacjentem, który skończył już rehabilitację i np. jedząc zupę, bardzo ją rozlewa, możemy pomyśleć o zakupie specjalnych sztućców, ale mimo że może będziemy mieli więcej sprzątania, prania to nie wyręczamy chorego w tych codziennych czynnościach.
Nie chodzi o zupełny brak pomocy, ale o to, aby wspierać go w tym, aby mógł się na nowo nauczyć niektórych czynności. Nie należy krępować go negatywnymi komentarzami, ale zauważać wszystkich drobne sukcesy.
Lekarze wdrażając program rehabilitacji ustalają cząstkowe cele wg metody „SMART”, czyli jasne, klarowne, ale też możliwie do oceny i możliwe do osiągniecia w zaplanowanym czasie. W sytuacji, w której deficyt jest duży, a pacjent jest niesamodzielny w podstawowych czynnościach motorycznych, wówczas musimy te cele cząstkowe ustalać adekwatnie do obecnych możliwości pacjenta. Bardzo ważne jest wtedy wsparcie nie tylko personelu medycznego, ale także rodziny.
Pacjenci po udarze częściej narażeni są na depresję, a jeśli dodatkowo czują, że nie spełniają oczekiwań rodziny, to zdecydowanie im to nie pomaga.
Warto także zadbać o przygotowanie domu pod potrzeby dla osoby z niepełnosprawnością. Jeśli to możliwe, dobrze jest zamontować uchwyty w łazienkach, wyposażyć się w maty antypoślizgowe i siedzisko do wanny lub brodzika. I zrezygnować z nietrzymających się podłoża dywaników.
Dziękuję za rozmowę.
Oryginalny tekst ukazał się w listopadzie 2021 r., stąd odniesienia do pandemii koronawirusa.