Skuteczne zioła na SIBO. Naturalne leczenie działa jak antybiotyki. Te rośliny pomagają na przerostu bakterii w jelicie cienkiego

Leczenie SIBO to przede wszystkim łagodzenie objawów przerostu bakteryjnego w jelicie cienkim i specjalna antybiotykoterapia, którą przepisuje się w przypadku pozytywnych wyników badania stężenia wodoru i metanu w wydychanym powietrzu. Nosi on nazwę wodorowo-metanowego testu oddechowego. Do gazów rzadziej wytwarzanych przez niepożądane bakterie należy natomiast siarkowodór. Trwająca około 2 tygodni kuracja ma nawet stuprocentową skuteczność, ale niestety również działania uboczne.

Zobacz: Taki jest wpływ sportu na jelita i związek z SIBO

W terapii SIBO stosuje się głównie ryfaksyminę, lek nazywany błędnie eubiotykiem i przepisywany również w przypadku biegunki podróżnych. Zwalcza nadmiar bakterii produkujących amoniak w jelicie grubym, zmniejszając efekt toksyczny dla wątroby. Chociaż praktycznie nie wchłania się do krwi i nie niszczy wszystkich mikrobów w jelicie grubym, mogą występować działania niepożądane, takie jak ból brzucha i głowy, wzdęcia, nudności, wymioty, zaparcia i biegunki (w tym wywołane przez zakażenie Clostridium difficile), a także nagłe lub bolesne parcie na stolec.

Wyleczenie SIBO jest jednak możliwe za pomocą preparatów ziołowych, które w badaniach okazały dorównywać skutecznością ryfaksyminie. Kuracja trwa przy tym dłużej, bo przeciętnie 4-6 tygodni.

Alternatywne metody leczenia zespołu przerostu bakteryjnego w jelicie cienkim to przyjmowanie ziół o silnych właściwościach antybakteryjnych, najlepiej w odpowiednich mieszankach zapewniających szerokie spektrum działanie przeciwko bakteriom grupy coli. Należą one do rodziny Enterobacteriaceae, a oprócz E. coli to również rodzaje Klebsiella, Enterobacter, Citrobacter, Serratia.

Zobacz także: Te zioła to wewnętrzny „opatrunek” dla organizmu

Zioła na SIBO pomagają także zwalczać grzyby i pasożyty, a najczęściej również wirusy. Działają przeciwzapalnie i nierzadko zapewniają związki wspomagające stan jelit i działające na nie ochronnie. Pomagają nie tylko na rozrost bakteryjny w jelicie cienkim, ale także toksyczne procesy gnilne w jelicie grubym.

W każdym przypadku konieczna jest przy tym zmiana diety. W okresie leczenia antybiotykami często jest ona inna niż przy leczeniu ziołami. W celu zmniejszenia objawów zalecane jest ograniczenie spożycia fermentujących węglowodanów (dieta FODMAP), jednak nie zapewnia to wyleczenia, a przy tym wyklucza z jadłospisu najzdrowsze produkty. Takie rozwiązanie jest niekorzystne w dłuższej perspektywie czasu i przeznaczone do stosowania maks. przez 6 tygodni. Nie ma także dostatecznych dowodów na jego skuteczność, której nie potwierdzono ponadto dla diety bezglutenowej.

Naturopaci leczący ziołami proponują natomiast, by nie wprowadzać bakterii jelitowych w tryb przetrwania i nie zwiększać w ten sposób ich odporności na terapię. Zalecają, by oprzeć dietę na produktach ułatwiających przywrócenie naturalnej równowagi mikroflory w jelitach. W wielu przypadkach skuteczne okazały się diety wegańskie i wegetariańskie.

Produkty zalecane w diecie, która zapobiega też nawrotom przerostu bakteryjnego, obejmują żywność bogatą w probiotyki oraz źródła prebiotyków w postaci błonnika rozpuszczalnego. A ponadto zioła kulinarne, czosnek (przy nasileniu objawów lepszy jest wyciąg albo suplement z allicyną), a ponadto kurkuma, cynamon, a także odtruwające algi chlorella oraz buraki.