Post na choroby metaboliczne. Dr Ewa Dąbrowska leczy nim cukrzycę, miażdżycę i nadciśnienie. Zobacz, skąd ten fenomen

Anna Rokicka-Żuk
Znalazłam w niej zbiór dowodów na wszystkie dotychczasowe twierdzenia autorki
Znalazłam w niej zbiór dowodów na wszystkie dotychczasowe twierdzenia autorki freepik/freepik.com
Doktor Ewa Dąbrowska wydała nową książkę, którą od razu chciałam przeczytać. Co jeszcze można napisać na temat najsłynniejszej chyba polskiej diety? Muszę przyznać, że ta publikacja mnie zaskoczyła.

Spis treści

Dieta dr Ewy Dąbrowskiej wyjaśniona

Gdy otworzyłam nową książkę na temat diety dr Ewy Dąbrowskiej, byłam trochę zdziwiona, że nie zawiera np. jadłospisów. Szybko się zorientowałam, że mam w ręku argument, który przekona wreszcie sceptyków – i na który tak naprawdę czekałam. Osobom, które uważają, że samoleczenie organizmu poprzez post czy dieta roślinna to pseudonaukowe mody, można wreszcie w przystępny sposób wyjaśnić, jak i dlaczego to wszystko działa. Sama też z chęcią dowiedziałam się więcej.

„Dieta dr Ewy Dąbrowskiej” to książka, jakiej brakowało. Znalazłam w niej zbiór dowodów na wszystkie dotychczasowe twierdzenia autorki
„Dieta dr Ewy Dąbrowskiej” to książka, jakiej brakowało. Znalazłam w niej zbiór dowodów na wszystkie dotychczasowe twierdzenia autorki

Wydana parę tygodni temu „Dieta dr Ewy Dąbrowskiej” (Wydawnictwo WAM 2024) to licząca ponad czterysta stron publikacja poświęcona wyjaśnieniu, dlaczego post jest tak potężnym narzędziem terapeutycznym, które potrafi odwrócić choroby metaboliczne – otyłość, cukrzycę typu 2, nadciśnienie, hipercholesterolemię czy choroby sercowo-naczyniowe.

Doktor Dąbrowska przekonuje, że posty to nic innego niż przerwy w jedzeniu, które są wpisane w naturę człowieka, a do tego niepozbawione wpływu na zdrowie. Jak się okazuje, ich działanie jest znacznie szersze niż powszechnie się uważa. Nie bez powodu autorka nazwała właściwości swojego postu fenomenem.

Jak działa post Dąbrowskiej?

Post Dąbrowskiej to właściwie roślinny półpost, który podobnie jak post całkowity uruchamia mechanizmy samoleczenia w ciele, ale bez jego szkodliwych skutków. Dzięki zastosowaniu odpowiedniego menu organizm otrzymuje wspomaganie, a brak przerw w pracy układu pokarmowego ułatwia usuwanie z organizmu szkodliwych produktów przemiany materii.

W trakcie postu aktywuje się mechanizm autofagii, czyli oczyszczania wnętrza komórki. Choć dr Ewa Dąbrowska stosuje leczniczo swoją dietę od ponad 30 lat, wspomniany proces zyskał uwagę świata nauki dopiero po tym, jak badania nad nim nagrodzono w 2016 r. Nagrodą Nobla.

Autofagia to dosłownie samozjadanie się – i zarazem klucz do zdrowia i długowieczności, w których zużyte lub wadliwe struktury komórek i tkanek są poddawane recyklingowi, a dzięki temu usuwane. Dochodzi wtedy także do likwidacji chorych komórek i nasilenia procesów regeneracji. Zwiększa się też liczba mitochondriów w komórkach, które są ich centrami energetycznymi.

Samouzdrawianie jest tym skuteczniejsze, gdy jadłospis zawiera odpowiednio mało tłuszczu. Jak wykazano metodą angiografii naczyń wieńcowych, taka właśnie restrykcyjna dieta roślinna może cofnąć zmiany miażdżycowe.

W menu diety dr Dąbrowskiej jest ok. 20 razy mniej tłuszczu niż w tradycyjnej diecie. Utrzymanie jego spożycia na niskim poziomie po zakończeniu postu w pełnowartościowym jadłospisie może zapewnić bardzo dobrą kontrolę poziomu glukozy i cofanie się cukrzycy. Dotyczy to także związanych z nią zmian, takich jak przywrócenie wrażliwości komórek na insulinę oraz redukcja stłuszczenia wątroby, mięśni i trzustki oraz gojenie się trudnych ran, np. stopy cukrzycowej zakwalifikowanej do amputacji stopy.

Dlaczego Polacy chorują?

Doktor Ewa Dąbrowska wyjaśnia, że choroby metaboliczne to schorzenia cywilizacyjne wywołane współczesnymi nawykami żywieniowymi, więc skuteczne leczenie nie może polegać na przyjmowaniu leków usuwających objawy, np. obniżających glikemię, ciśnienie tętnicze czy cholesterol we krwi. Tylko zmiana stylu życia może zapewnić zdrowie, a dobrym początkiem jest właśnie post owocowo-warzywny.

Autorka przytacza w swojej książce szokujące dane EUROSTAT, według których dosłownie 1 na 3 Polaków w ogóle nie jada warzyw i owoców, a zalecaną normę 5 porcji dziennie „wyrabia” tylko co 10. osoba. To jednak tylko jeden z czynników zdrowia, bo z pozostałymi też mamy problemy, a chodzi o aktywność fizyczną czy unikanie używek. Niestety, palenie papierosów jest w naszym kraju głównym czynnikiem przyczyniającym się do rozwoju chorób i skrócenia życia.

O ile trudno namówić kogoś do przejścia na zdrową dietę, gdy nie choruje, idea postu jest zwykle odrzucana nawet przez pacjentów w ciężkim stanie, dla których mogłaby być ostatnią deską ratunku. Dr Dąbrowska przytacza w jednym z rozdziałów taki przykład: gdy pewna lekarka zaproponowała leczenie postem ok. trzystu pacjentom, zgodziły się tylko cztery osoby. To pokazuje, jak duża jest potrzeba edukacji w tym zakresie.

W przekonaniu się o zadziwiających wręcz właściwościach półpostu pomoże na pewno ta książka. Są tam informacje o poszczególnych chorobach metabolicznych i ich związkach z dietą – dotychczasową oraz leczniczą, a także kwestie praktyczne. To szczegółowy opis przeprowadzania postu w formie pytań i odpowiedzi, gdzie jednak znalazłam przykładowe zestawy posiłków na 5 dni. Wielkim atutem publikacji są też historie osób, które za pomocą diety Dąbrowskiej wyleczyły swoje poważne problemy zdrowotne.

Dieta dla osób w chorobami metabolicznymi

Post Dąbrowskiej to tylko pierwszy krok w stronę zdrowia, bo uzyskaną poprawę trzeba utrzymać po jego zakończeniu. Ekspertka poświęca więc miejsce zasadom diety dla osób chorobami metabolicznymi, podsumowując współczesną wiedzę na ten temat – domenę zaledwie dwóch ostatnich dekad.

Jako najskuteczniejsze menu sprawdza się nieprzetworzona niskotłuszczowa dieta roślinna, która ogranicza tłuszcz do 10 proc. energii diety, minimum soli i cukru, produktów oczyszczonych i smażonych. Zawiera produkty takie, jak warzywa, owoce, zboża, rośliny strączkowe, nasiona i pestki, orzechy i grzyby. Jadłospis uwzględniający te produkty jest w stanie zapewnić wszystkie niezbędne składniki poza witaminą B12, którą trzeba suplementować, ponieważ rośliny nie wytwarzają tego składnika.

Wybór produktów o największej gęstości bioaktywnych składników odżywczych pozwala na optymalne odżywienie organizmu. Różnice między kiepską i dobrą dietą pokazuje m.in. tzw. skala ANDI, według której tradycyjny posiłek złożony z białego chleba z masłem i kiełbasą, białego ryżu z twarogiem i szarlotka to 63 punkty, a posiłek złożony z pełnoziarnistego chleba z hummusem, brokułem, pomidorem i cebulą, sok warzywny i truskawki to aż 1042 punkty.

Dr Dąbrowska podkreśla, że sedno tkwi w stopniu przetworzenia produktów w diecie, a jej działanie zależy właśnie od ich udziału. Jest jednak drugi czynnik, czyli zawartość produktów zwierzęcych. Według przytaczanych przez nią danych dieta odwracająca choroby ma poniżej 5 procent tego rodzaju żywności. Zawartość 5-10 proc. żywności odzwierzęcej zapewnia już tylko efekt zapobiegania chorobom, a poniżej 16 proc. to już średnie ryzyko ich rozwoju (a powyżej 26 proc. zagrożenie jest wysokie).

Po przejściu postu Dąbrowskiej wprowadzenie takiej lepszej diety na pewno będzie łatwiejsze, a uzyskane efekty zachęcą do kontynuowania działań w celu odzyskania zdrowia. Trzeba jednak pamiętać, by prowadzić dietę pod okiem lekarza, ponieważ wraz z ustępowaniem choroby konieczna jest stopniowa modyfikacja farmakoterapii, inaczej dawki leków mogłyby być zbyt duże.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia