Na zdrowie? Niekoniecznie. Nawet gdy się starasz, alkohol rujnuje twoją dietę i dobre nawyki. O tych kwestiach mówi się zbyt mało

Anna Rokicka-Żuk
Nie dość, że alkohol jest kaloryczny i nasila ochotę na niezdrowe jedzenie, zmniejsza też zdolność samokontroli
Nie dość, że alkohol jest kaloryczny i nasila ochotę na niezdrowe jedzenie, zmniejsza też zdolność samokontroli ozero1504/123RF
Kilka piw czy kieliszków wina? Zdrowy styl życia ucierpi również przy mniejszych dawkach. Tak alkohol wpływa na twoją dietę i nawyki, kładąc się cieniem na stan zdrowia. To niestety działa nawet, gdy pilnujesz ilości. Zobacz, czego możesz nie wiedzieć na temat picia.

Spis treści

Jak alkohol wpływa na dietę?

Alkohol zwiększa kaloryczność diety, dodając jej bezużytecznych „pustych” kalorii. To takie, których organizm nie wykorzysta później, tylko musi spalić – albo jeszcze częściej zamieni na tłuszcz. Do tego dochodzi zgubne działanie etanolu na psychikę, który zwiększa apetyt i znosi zahamowania. Pod jego wpływem jemy nie tylko więcej, ale też częściej sięgamy po niezdrowe i wysokokaloryczne przekąski. pijąc częściej, rzadziej podejmujemy ponadto aktywność fizyczną.

Pomocny w kuchni, pożądany w posiłku, ale niekorzystny w zdrowej diecie. Nie dość, że alkohol jest kaloryczny i nasila ochotę na niezdrowe jedzenie, zmniejsza też zdolność samokontroli
Pomocny w kuchni, pożądany w posiłku, ale niekorzystny w zdrowej diecie. Nie dość, że alkohol jest kaloryczny i nasila ochotę na niezdrowe jedzenie, zmniejsza też zdolność samokontroli ozero1504/123RF

Alkohol etylowy jest drugim najbardziej kalorycznym składnikiem po tłuszczu – zapewnia aż 7 kcal w 1 g (tłuszcz – 9 kcal), podczas gdy węglowodany czy białka zapewniają tylko po 4 kcal w 1 gramie. W napojach alkoholowych najczęściej jest też cukier – kolejne źródło pustych kalorii i czynnik nasilający ochotę na jedzenie, zwłaszcza słodycze.

Jako, że kieliszek wina o pojemności 150 ml to 120-130 kcal, porcja 0,5 l piwa – 200-270 kcal, a kieliszek wódki 112-130 kcal, sięgając po kilka dziennie można zafundować sobie energetyczną równowartość posiłku. Wszystko w postaci tuczących składników zamiast związków odżywczych. Co więcej, picie alkoholu działa moczopędnie, przez co wypłukuje z organizmu wiele niezbędnych elementów, w tym składniki mineralne i witaminy, m.in. wit. z grupy B.

Nic dziwnego, że sięganie po alkohol niweluje starania wkładane w utrzymanie wagi, nie mówiąc już o odchudzaniu, które może całkiem uniemożliwiać. Tak dzieje się również poprzez niekorzystny wpływ na gospodarkę hormonalną i zaburzenie równowagi mikroflory jelitowej.

Picie alkoholu ma też niekorzystne działanie w diecie osoby aktywnej. Zaburza nie tylko nawodnienie, ale też regenerację i budowanie mięśni po wysiłku. Upośledza ponadto wydolność organizmu następnego dnia – nawet przy braku nieprzyjemnych objawów kaca. Zaburza przy tym sen, skracając kluczową fazę snu głębokiego, oraz ogranicza zdolności poznawcze. Niekorzystnych skutków działania alkoholu na organizm jest jednak znacznie więcej.

Co alkohol robi z ciałem? Skutki picia nawet przy czerwonym winie

Szkodliwe działanie ma nie tylko picie imprezowe, bo niekorzystne jest również picie umiarkowane w dłuższym czasie. Może prowadzić nie tylko do rozwoju uzależnienia, ale także rozwoju przewlekłych chorób. Z jednej strony zwiększa poziom trójglicerydów we krwi i prowadzi do powstawania złogów miażdżycowych, a z drugiej podnosi ciśnienie krwi. Stąd alkohol jest niewskazany przy zespole metabolicznym i nieprawidłowym lipidogramie.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Regularne dawki alkoholu to większe zagrożenie chorobą wieńcową serca i jej powikłaniami takimi, jak zawał serca i udar krwotoczny mózgu, a także migotaniem przedsionków i niewydolnością serca. Już trzy lub więcej drinków dziennie mogą doprowadzić do rozwoju arytmii nadkomorowej i kardiomiopatii rozstrzeniowej.

Inne niekorzystne skutki picia to częstsze choroby wątroby i trzustki, w tym zapalenie trzustki czy stłuszczenie i marskość wątroby, niektóre rodzaje nowotworów, m.in. układu pokarmowego (jamy ustnej, przełyku, gardła, krtani, wątroby czy jelita grubego), a także piersi i prostaty. To także zaburzenia neurologiczne, niebezpieczne interakcje etanolu z wieloma lekami, wyższa wypadkowość, częstsza depresja i samobójstwa.

Picie napojów alkoholowych jest niewskazane w żadnej ilości w przypadku ciąży i karmienia piersią. Eliminacja z diety jest zalecana przy chorobie wrzodowej żołądka, po resekcji żołądka, chorobach jelit i wielu innych w obrębie układu trawienia. Korzyści z przyjmowania małych porcji w przypadku chorób układu sercowo-naczyniowego są wątpliwe, a właściwości polecanego czasem czerwonego wina – przeceniane. Świadczące o tym badania mają charakter epidemiologiczny i nie uwzględniają innych czynników stylu życia.

W przypadku osób, które sięgają po napoje procentowe, zalecane jest kontrolowane picie. Dla prewencji chorób układu sercowo-naczyniowego umiarkowane spożycie to 10 g czystego etanolu dziennie dla kobiet i 20 g w przypadku mężczyzn. Porcja 10 g nazywana jest przy tym standardowym drinkiem. Dla przypomnienia: w butelce (0,5 litra) piwa zawarte jest ok. 25 g czystego alkoholu, w kieliszku (50 ml) wódki czy innego trunku o mocy 40 proc. alk. obj. – 20 g alkoholu etylowego, natomiast w kieliszku (150 ml) wina – średnio 14,5 ml etanolu.

Źródło: Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej NIZP PZH – PIB

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia