71 proc. osób nie wyzdrowiało całkowicie[/sb]
Grupa naukowców z Uniwersytetu w Leicester przebadała 1077 pacjentów wypisanych z brytyjskich szpitali w 2020 r. Rekrutowano osoby w wieku powyżej 18 lat, które leczyły się w jednym z 53 szpitali National Health Service (NHS) w Anglii, Irlandii Północnej, Szkocji i Walii. Ocenę stanu zdrowia przeprowadzono w okresie od 2 do 7 miesięcy po rozpoznaniu COVID-19. Analizowano występowanie takich długoterminowych skutków choroby jak: duszności, zmęczenie, pogorszenie zdrowia psychicznego, funkcji poznawczych i sprawności fizycznej.
W okresie obserwacji tylko 29 proc. badanych czuło, że w pełni wyzdrowiało, reszta doświadczyła objawów tzw. długiego covidu. Ponad jedna czwarta miała klinicznie, istotne objawy lęku i depresji, 12 proc. zgłaszało objawy zespołu stresu pourazowego, 17 proc. miało co najmniej łagodne zaburzenia poznawcze, 46 proc. - niższą sprawność fizyczną niż grupa kontrolna dobrana pod względem wieku i płci, a 20 proc. rozwinęło nową niepełnosprawność.
Spośród 68 proc. pacjentów, którzy pracowali przed przyjęciem do szpitala, 18 proc. nie wróciło do pracy, a 19 proc. nie mogło wykonywać obowiązków na dotychczasowych zasadach, głównie z powodu złego stanu zdrowia.
Brak pełnego wyzdrowienia wiązał się z takimi czynnikami jak: płeć żeńska, pochodzenie etniczne rasy białej, średni wiek (40-60 lat), występowanie dwóch lub więcej chorób współistniejących i ostrzejszy, cięższy przebieg choroby.
Co ciekawe, badacze zauważyli, że ciężki, ostry przebieg choroby COVID-19 nie wydawał się wpływać na prawdopodobieństwo wystąpienia długotrwałych objawów zakażenia COVID-19. Skutki „długiego covidu” nie miały bezpośredniego związku z uszkodzeniem serca i płuc.
Silniejsza odpowiedź immunologiczna u kobiet
Drugie, mniejsze badanie przeprowadzone przez International Severe Acute Respiratory and emerging Infections Consortium (ISARIC), wykazało, że kobiety poniżej 50. roku życia zgłaszały pełne wyzdrowienie z COVID-19 pięć razy rzadziej niż mężczyźni.
Kobiety dwa razy częściej zgłaszały intensywne zmęczenie, siedem razy częściej miały zadyszkę. Raportowały również osłabienie pamięci, obniżoną ruchliwość, komunikację, wzrok lub słuch.
Ponad połowa z 327 pacjentów z 31 szpitali w Wielkiej Brytanii uczestniczących w badaniu nie czuła się w pełni zdrowa po 7 miesiącach od diagnozy COVID-19. Badani najczęściej narzekali na przewlekłe zmęczenie oraz duszność.
Badacze przypuszczają, że różnice w odpowiedzi immunologicznej związane z płcią mogą być odpowiedzialne za częstsze występowanie objawów długiej choroby zakaźnej u kobiet. Wiąże się to z potwierdzonymi już obserwacjami, że kobiety w wieku 40-60 lat częściej niż mężczyźni zapadają na choroby autoimmunologiczne. Według naukowców kobiety częściej wykazują przewlekłą reakcję zapalną.
Naukowcy konkludują, że osoby, które przeszły COVID-19, doświadczyły długotrwałych objawów, dodatkowych problemów zdrowotnych, zwiększonej duszności i obniżonej jakości życia. Odkrycia te były zauważalne nawet u osób młodych, w wieku produkcyjnym, które wcześniej nie skarżyły się na żadne dolegliwości. Najczęściej obserwowane były u kobiet.
Przeczytaj również:
Omawiane w artykule badania dostępne są pod poniższymi linkami: