Witamina D nie tylko na odporność. Opóźni pierwsze objawy stwardnienia rozsianego i zwalczy objawy zespołu jelita drażliwego

Jesienią szczególnie powinniśmy uzupełniać poziom witaminy D, ponieważ ma ona wpływ na naszą odporność i wspiera organizm w walce z przeziębieniem, grypą czy COVID-19. Wzmacnia też kości, wspomaga funkcjonowanie mięśni, w tym także serca oraz wpływa na prawidłowe działanie mózgu.

Przez większość roku w ciągu dnia przebywamy głównie w pomieszczeniach i zwykle mamy jej obniżony poziom, ponieważ jej synteza następuje przez skórę podczas ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Wiele osób powinno więc suplementować witaminę D nie tylko w sezonie jesienno-zimowym (od września do marca), ale przez cały rok, nawet latem, bo złapanie paru promieni słońca w drodze do pracy nie zapewni nam odpowiedniej dawki tej witaminy.

Zobacz też: 5 korzyści z suplementacji witaminy D dla zdrowia serca. Taka dawka witaminy D obniża ciśnienie krwi, poziom glukozy i cholesterolu

Żeby mieć pewność, że masz jej niedobór możesz zrobić badania z krwi. Wprawdzie nie są one refundowane i musisz za nie zapłacić z własnej kieszeni, ale wystarczy je zrobić raz na jakiś czas. Natomiast korzyści z utrzymywania odpowiedniego poziomu tej witaminy w organizmie są bezcenne. Okazuje się bowiem, że witamina D może także opóźnić rozwój niektórych chorób.

Stwardnienie rozsiane to schorzenie ośrodkowego układu nerwowego. W wyniku choroby niszczone są osłonki mielinowe chroniące włókna nerwowe (neurony). Choroba atakuje osoby w wieku od 20 do 40 lat, częściej kobiety niż mężczyzn.

Pierwsze objawy stwardnienia rozsianego to:

• zmęczenie (niezależne od wysiłku fizycznego),

• niedowład kończyn,

• zaburzenia widzenia, czucia, równowagi i koordynacji ruchów.

W badaniu zmierzono poziom witaminy D u 230 nieleczonych pacjentów z rzutowo-remisyjną postacią stwardnienia rozsianego (SM). Badanie trwało 2 lata i w tym czasie okazało się, że pacjenci, którzy mieli początkowo niższy poziom witaminy D szczególnie poniżej 20 ng/ml wiązały się z ponad dwukrotnie większym ryzykiem aktywności choroby.

Zobacz też: Czy branie witaminy D pomoże uchronić się przed COVID-19? Jej niedobór wpływa na przebieg choroby

– Poziomy witaminy D przed rozpoczęciem leczenia stwardnienia rozsianego wpływają na ryzyko aktywności SM. Wyższy poziom witaminy D wiąże się z niższym ryzykiem aktywności choroby i jest związany z opóźnionym początkiem stwardnienia rozsianego – podkreślili naukowcy w podsumowaniu badania.

Naukowcy mają nadzieję, że suplementacja witaminą D i zmiany w stylu życia pacjentów w początkowej fazie SM pomogą opóźnić wystąpienie objawów i spowolnić postęp choroby.

Badanie opublikowane w czasopiśmie Critical Reviews in Food Science and Nutrition udowadnia, że suplementacja witaminy D może pomóc zniwelować objawy zespołu jelita drażliwego (IBS). Po uzupełnieniu niedoborów witaminy D u uczestników badania wyniki wykazały, że:

• u 56,7 proc. badanych osób objawy takie jak wzdęcia, biegunki, zaparcia i bóle brzucha ustąpiły całkowicie,

• u 36,1 proc. objawy zostały znacznie złagodzone,

• a u 6,2 proc. zmniejszyły się umiarkowanie.

– Dowody wskazują, że suplementacja witaminą D może poprawić stan zdrowia u dorosłych cierpiących na zespół jelita drażliwego (IBS) oraz jakość życia osób, u których na początku badania stwierdzono niedobór witaminy D – podsumowali badacze.

Źródła:

• Vitamin D affects the risk of disease activity in multiple sclerosis Journal of Neurology, Neurosurgery & Psychiatry

• The effects of vitamin D intake and status on symptom severity and quality-of-life in adults with irritable bowel syndrome (IBS): a systematic review and meta-analysis Critical Reviews in Food Science and Nutrition