Zabójczy ból głowy. Ten rodzaj ponad czterokrotnie częściej prowadzi do prób samobójczych

Anna Rokicka-Żuk
Wideo
od 16 lat
Ból tak potworny, że powoduje myśli o śmierci. Tak mogą działać bóle głowy, a zwłaszcza pewien ich typ. Wykazano, że w jego przypadku do prób samobójczych dochodzi aż czterokrotnie częściej niż u osób zdrowych – choć jednak to nie on prowadzi najczęściej do odebrania sobie życia.

Spis treści

„Ból głowy samobójców” to nie jeden jego rodzaj

Bóle głowy dotykają co drugiego dorosłego w wieku produktywnym. To jeden z głównych powodów przyczyn pogorszenia jakości pracy, nieobecności i niepełnosprawności. Już wcześniejsze badania pokazały, że zespoły bólu głowy często współwystępują z zaburzeniami zdrowia psychicznego, w tym z depresją, lękiem i zespołem stresu pourazowego (PTSD), a także próbami samobójczymi.

Kobieta w dojrzałym wieku cierpi na silny ból głowy i dotyka rękami skroni
Do najsilniejszych rodzajów bólu głowy należą bóle klasterowe, które podczas napadu mogą prowadzić do nieracjonalnych zachowań Mladen Zivkovic/Getty Images

Wcześniejsze pracy wykazujące związek częstszych samobójstw wśród pacjentów z bólami głowy bazowały jednak głównie na danych ankietowych i w większości dotyczyły osób cierpiących na migreny. Było natomiast niewiele informacji o innych typach bólów, a także częstotliwości samobójstw, które doszły do skutku.

Zobacz też: Mapa bólu głowy. Co oznacza ból w różnych jej miejscach?

Teraz rozległych dowodów na to dostarczyło badanie, którego wyniki zaprezentowano na początku maja podczas AAN 2024 – dorocznego spotkania Amerykańskiej Akademii Neurologii (American Academy of Neurology).

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Występowanie bólów głowy, w tym bólów ciśnieniowych, migrenowych i pourazowych, powiązano z częstszymi próbami odebrania sobie życia i dokonanymi samobójstwami.

– Wyniki sugerują, że wśród pacjentów cierpiących na ból głowy istnieje szczególne ryzyko próby i dopełnienia samobójstwa – powiedziała główna autorka badania dr Holly Elser z Uniwersytetu Pensylwanii w Filadelfii. – To realnie podkreśla potencjalne znaczenie uzupełniającej oceny psychiatrycznej i leczenia w przypadku osób, u których zdiagnozowano ból głowy.

Silne bóle głowy przyczyną depresji i lęków

W ramach badania zespół badaczy Danii i Stanów Zjednoczonych przeprowadziło retrospektywną analizę danych ponad stu tysięcy pacjentów cierpiących na bóle głowy, zgromadzonych w duńskiej bazie.

Uwzględniono ponad 64 tys. pacjentów z migrenami (w tym z migreną oczną i z aurą), przeszło 40,1 tys. z napięciowymi bólami głowy, 7,5 tys. z trójdzielno-autonomicznymi bólami głowy (TAC) i 4,2 tys. z bólami głowy po urazie. Zaburzenia zostały diagnozowane w latach 1995-2019.

Jak wykazano, zaburzenia nastroju (depresja z lękami) występowały u 5,8 proc. migrenowców, miało je 5,3 proc. chorych z TAC i po 7,2 proc. pacjentów z pozostałych grup.

Gdy porównano dane z informacjami od osób bez bólów głowy (uwzględniono płeć i rocznik), zaburzenia nastroju okazały się częstsze u pacjentów z tym problemem niż w grupie kontrolnej. W przypadku każdego z typów bólu częstsze były także samobójstwa, a dotyczyły one zwłaszcza pacjentów z silnymi bólami głowy.

Ból głowy po prawej stronie lub po lewej. Największe ryzyko próby samobójczej

Najwyższe ryzyko próby samobójczej dotyczyło trójdzielno-autonomicznych bólów głowy (TAC), które dotyczą jednej strony głowy, a więc występują po prawej lub po lewej. Należą do nich m.in. klasterowe bóle głowy, uznawane za najsilniejszy rodzaj tego problemu. W przypadku TAC napady związane są z objawami takimi, jak m.in. opadanie powieki, zwężenie źrenicy, łzawienie z oka czy wyciek z nosa.

U osób z trójdzielno-autonomicznymi bóle głowy ryzyko usiłowanego samobójstwa było aż 4,25 razy większe niż w grupie bez bólu. Na drugim miejscu były natomiast bóle po urazach.

Jeśli natomiast chodzi o przyczynę samobójstw, które doszły do skutku, naukowcy wskazali na pourazowy ból głowy (w tym przypadku były one 2,19 razy częstsze niż u osób bez bólu). Te wyniki cechowały się jednak mniejszą dokładnością, bo taki skutek na szczęście był znacznie rzadszy.

Najbardziej zaskakujący dla dr Elser był związek samobójstw z napięciowymi bólami głowy, które zwykle są bardziej powszechne i uważane za łagodne. Szczególną uwagę trzeba zwrócić także na „trudne” przypadki bólu głowy, który nie reaguje na konwencjonalne leczenie.

Choć badanie miało charakter obserwacyjny i może nie uwzględniać innych, wspólnych czynników tych zjawisk, wskazuje na ważny fakt: żadnego bólu nie należy lekceważyć, a bólu głowy zwłaszcza. Leczący go specjaliści nie mogą natomiast nie doceniać jego wpływu na zdrowie psychiczne pacjenta.

Natomiast osoby z myślami samobójczymi nie powinny być pozostawione same sobie. Warto szukać pomocy, którą można znaleźć pod numerami telefonów zaufania, których jest cała lista.

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Agnieszka
Ja długo szukałam produktów, które pomogą opanować mi moje migreny. Wiem, że jestem na nie skazana już do końca życia, ale szukałam produktów, które choć trochę pomogą mi w migrenie. Pewnego dnia koleżanka pokazała mi ulotkę konopnej farmacji z Poznania. Był tam artykuł na temat tego, jak pokonać ból dzięki produktom konopnym i ziołom. Zaciekawiłam się i tak naprawdę nie miałam nic do stracenia, aby wypróbować produkty z ulotki: olej CBD 10% RAW , olej CBG 9%, złocień maruna i amfor konopny do nacierania skroni i szyji

Zamówiłam przez internet, bo do miasta było mi nie po drodze. Zaczęłam stosować zgodnie z rozpiską, jaka została mi wręczona w przesyłce. Po 3 tygodniach stosowania tych produktów migreny zmniejszyły się o 20% i ten efekt utrzymywał się dość długo. W 9 tygodniu stosowania migreny zmniejszyły się o 60%. Jestem zadowolona z tego wyniku. Żadne środki naturalne nigdy nawet w 1% mi tak nie pomogły.

Działanie produktów: opisze po krotce resztę znajdziesz w internecie

Olej CBD: Działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie i rozluźniająco, co pomaga złagodzić ból i napięcie związane z migreną.

Olej CBG: Blokuje receptory bólowe w mózgu, co zmniejsza intensywność migreny.

Złocień maruna: Zawiera parthenolid, który hamuje uwalnianie neuroprzekaźników związanych z bólem, co łagodzi objawy migreny.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia