Objawowa infekcja koronawirusem SARS-CoV-2 w wielu przypadkach prowadzi do ciężkiego przebiegu choroby, hospitalizacji i zgonów. Stosunkowo częste są też przypadki tzw. długiego COVID-19 i zespołu pocovidowego u ozdrowieńców, wskazując na dotkliwsze powikłania związane z zakażeniem. Badacze wciąż pracują nad zidentyfikowaniem czynników, które sprzyjają nasilonej infekcji. Oprócz niektórych chorób współwystępujących to również nieprawidłowe stany metaboliczne takie jak hiperglikemia – podwyższony poziom glukozy we krwi.
Dowiedz się więcej na temat:
Do takich wniosków doszli badacze ze Szwajcarii, którzy poszukiwali potencjalnych przyczyn ciężkiego przebiegu COVID-19 w dostępnej literaturze za pomocą zaawansowanych rozwiązań matematycznych. Naukowcy zaprojektowali samouczące się algorytmy sztucznej inteligencji, a następnie użyli ich do analizy 240 tysięcy badań naukowych z bazy danych CORD-19. Jest to otwarty zasób prac naukowych poświęconych pandemii o pełnej nazwie The COVID-19 Open Research Dataset, upubliczniony we współpracy z amerykańskim Białym Domem oraz wiodącymi grupami i instytutami badawczymi.
Wykazano, że podwyższone stężenie glukozy w krwi to główny czynnik ułatwiający progresję choroby w związku z wpływem na różne etapy cyklu życiowego koronawirusa SARS-CoV-2 i manifestowanie się objawów infekcji.
Hiperglikemia stwarza idealne warunki do ataku koronawirusa na układ odpornościowy w płucach. Sprzyja też uzyskaniu jego dostępu do pęcherzyków płucnych przed przyłączeniem się do receptorów ACE2 na powierzchni komórek. Ułatwia ponadto wejście wirusa do komórek i jego gwałtowne namnażanie się, a co za tym idzie – nasila immunologiczną odpowiedź zapalną ze strony płuc.
W opisanym scenariuszu infekcja wywołuje wzmożony stan zapalny, który obciąża nadmiernie osłabiony już układ odpornościowy i prowadzi do ogólnoustrojowej reakcji zapalnej, uszkodzeń tkanek i wydzielania cytokin.
Odkrycia pokazują, że pacjenci z ciężkim COVID-19 zwykle mają podniesiony poziom cukru we krwi.
Hiperglikemia powoduje:
- zwiększenie ilości glukozy w płynie pokrywającym powierzchnię dróg oddechowych, co prowadzi do zniszczenia podstawowych antywirusowych mechanizmów obronnych i infekcję komórek,
- zaburzenie odpowiedzi immunologicznej organizmu, co skutkuje rozwojem tzw. burzy cytokinowej i zespołu ostrej niewydolności oddechowej (ARDS) z obrzękiem płuc,
- sprzyja eskalacji infekcji przez koronawirusa, prowadzącej do rozwoju zaburzeń krzepnięcia krwi i niewydolności wielonarządowej.
Przeczytaj także:
Wyniki analizy dostępne na serwerze medRxiv czekają jeszcze na recenzję, jednak już od wielu miesięcy wiemy o związku cukrzycy z ciężkiem COVID-19 – w przypadku tej choroby istnieje m.in. 1,5 razy większe ryzyko zgonu przy infekcji.
Problem w tym, że chorzy często nie wiedzą o swoim zaburzeniu. Zdiagnozowaną cukrzycę ma ok. 3 miliony Polaków (wśród osób po 60. roku życia choruje jedna na cztery osoby), a jak szacuje Polskie Stowarzyszenie Diabetyków, nierozpoznana i nieleczona cukrzyca typu 2 występuje u co najmniej 500 tys. osób.
Co więcej, tzw. wysoki cukier często stwierdza się też w innych zaburzeniach metabolicznych, takich jak zespół metaboliczny czy występująca w jego ramach insulinooporność.
Osoby, które w badaniu poziomu glukozy krwi we krwi na czczo uzyskają wynik w zakresie 100-125 mg/dl, powinny zadbać o profilaktykę zdrowotną, bo mają już stan przedcukrzycowy.
Przywrócenie prawidłowego poziomu we krwi – za pomocą zmiany stylu życia (głównie diety i nawyków związanych z aktywnością), utraty częstej u pacjentów nadwagi, a w razie konieczności – wdrożenie odpowiedniego leczenia. Prewencja cukrzycy typu 2 pozwoli też lepiej zadbać o ochronę przed COVID-19!
Źródło:
Evidence that elevated blood glucose is a significant risk factor for severe COVID-19 News Medical
ZOBACZ: Kuchnia dla insulinoopornych. Ekspert: dr Hanna Stolińska, dietetyk