Witamina D przeciw starzeniu się. Nie każdy reaguje tak samo na jej dawki. Dlaczego niektórzy szybciej tracą młodość? Naukowcy już to wiedzą

Witamina D chroni przed najpowszechniej występującymi chorobami, sprzyjając zdrowemu starzeniu się. Jaki jest jednak mechanizm tego procesu? Zbadał go prof. Carsten Carlberg z Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN wraz z dr Eunike Velleuer z Uniwersytetu w Düsseldorfie. Profesor jest liderem grupy naukowej zajmującej się nutrigenomiką i specjalizuje się w badaniach nad wit. D, pracuje także na Uniwersytecie Wschodniej Finlandii.

Kluczem do wyjaśnienia mechanizmu działania witaminy D może być powiązanie indywidualnej reakcji organizmu na ten związek z immunokompetencją, czyli wysoką odpornością.

– Wyniki naszych badań sugerują, że immunokompetencja opisuje nie tylko zdolność jednostki do opierania się patogenom i pasożytom, ale także do zwalczania chorób niezakaźnych i samego procesu starzenia się – podkreślił prof Carlberg.

Zobacz też: Masz te objawy? To znaczy, że za szybko się starzejesz

Starzenie się jest naturalnym i nieuniknionym procesem nagromadzenia uszkodzeń molekularnych i komórkowych. Konsekwencją jest wadliwe działanie komórek, tkanek i narządów, które osłabia całe ciało. Niektóre głębokie zmiany w układzie immunologiczny na poziomie molekularnym przyczyniają się do spadku immunokompetencji. Podczas starzenia względna liczba komórek odpornościowych maleje.

Witamina D wpływa na funkcjonowanie całego organizmu poprzez działanie modulujące na układ odpornościowy. Natomiast jej niedobór powoduje jego wadliwe funkcjonowanie, prowadząc m.in. do zwiększonej podatności na choroby zakaźne czy choroby autoimmunologiczne.

Reakcja organizmu na witaminę D zależy od wrażliwości organizmu. Na podstawie wyników swoich wcześniejszych badań prof. Carlberg zaproponował podział populacji na trzy grupy pod względem poziomu reakcji organizmu na witaminę D: to osoby wysoko responsywne, średnio responsywnych i nisko responsywnych.

Wysoki poziom responsywności na wit. D oznacza, że organizm potrafi maksymalnie wykorzystać jej działanie , tj. ma wysoką skuteczność odpowiedzi molekularnej. W tej grupie osób potrzeba suplementacji jest mniejsza niż u osób z grupy nisko responsywnej.

Czytaj też: Naturalna witamina D za darmo i od ręki

Podział ten stanowi punkt wyjścia do zrozumienia kolejnych badań naukowca. Tym razem przyjrzał się on zależnościom między wspomnianym podziałem a procesami zachodzącymi na poziomie cząsteczkowym w komórkach wrażliwych na witaminę D w kontekście starzenia się.

– W tej grupie populacji [osób starszych – przyp. red.] istnieją jednak różnice między ludźmi, tzn. część osób ma wyższy odsetek komórek odpornościowych niż średnia, a część – niższy. W tej samej grupie wiekowej są zatem osoby o wyższej odporności immunologicznej i inne o niższej – tłumaczy prof. Carlberg. – W związku z tym można założyć, że w pierwszej grupie tempo starzenia jest wolniejsze, a częstość występowania chorób niższa, podczas gdy w drugiej grupie należy zaobserwować przyspieszone starzenie i wyższy wskaźnik zachorowań.

Na tej podstawie można więc założyć, że powiązanie poziomu indywidualnej reakcji organizmu na witaminę D z jego immunokompetencją odgrywa znaczącą rolę w procesie starzenia się.

Prof. Carlberg wraz z zespołem wykorzystał tę zależność do opracowania mechanizmu tłumaczącego, w jaki sposób witamina D wpływa na epigenetyczne programowanie komórek odpornościowych, w szczególności monocytów i typów komórek pochodnych.

– Wyniki naszych badań sugerują, że witamina D jest ważnym elementem zdrowego starzenia się, nie tylko dla utrzymania kości i mięśni szkieletowych w dobrej kondycji, ale także dla homeostazy układu odpornościowego – podsumowuje biochemik. – Uważamy też, że wystarczająca ilość witaminy D, dostosowana do indywidualnej potrzeby organizmu, powinna: stabilizować odporność immunologiczną, chronić przed wieloma chorobami oraz utrzymywać niskie tempo starzenia się.