Spis treści
Utrata węchu i smaku u chorych z COVID-19 i ozdrowieńców
Utrata lub inne zaburzenia węchu dotyczą aż 60 proc. osób chorych na COVID-19. Zaobserwowano, że często jest to pierwszy objaw infekcji albo nawet jedyny, który zostaje zauważony.
Konsekwencją osłabienia węchu jest też zniekształcony odbiór smaków, ponieważ wrażenia węchowe są w dużej mierze kształtowane przez aromaty, a ponadto nadwrażliwość błon śluzowych, objawiająca się uczuciem pieczenia lub mrowienia w nosie.
Naukowcy zauważyli także, że utrata smaku wskutek infekcji koronawirusem przebiega inaczej niż w przypadku zwykłej grypy, bo problem jest bardziej nasilony i w większym stopniu dotyczy odczuwania smaków gorzkich i słodkich.
Naukowcy badający zjawisko utrata węchu przy infekcji koronawirusem odnotowali ponadto, że występuje nagle i niezależnie od niedrożności nosa. Stwierdzili nawet, że samoobserwacja tego objawu jest lepszym sygnałem wskazującym na chorobę niż te oficjalnie stosowane, jak np. mierzenie temperatury.
Jak często występują zaburzenia węchu i smaku po COVID-19?
Wśród pacjentów z COVID-19 zaburzony odbiór smaku w teście węchowym ma nawet 96 procent z nich; w badaniach aż 18 proc. doświadczyło całkowitej utraty węchu. W innej analizie ustalono, że po 40 dniach od wystąpienia objawów węch odzyskuje średnio 50 proc. pacjentów, natomiast u 10 proc. nie dochodzi do jego poprawy.
Okres występowania zaburzeń węchu i smaku to zwykle kilka tygodni, np. w badaniu Uniwersytetu Wspólnoty Wirginii 72 proc. osób z brakiem węchu i 84 proc. tych z utratą smaku wróciło do normy po upływie miesiąca. W innym badaniu po 4 tygodniach zmysły odzyskało kompletnie 49 proc. pacjentów, a u 41 proc. odnotowano poprawę.
U niektórych osób problem może występować jednak dłużej, np. przez rok. Zdarzają się też sytuacje, w których przyjemne dotąd aromaty stają się inne od tych, z którymi się kojarzą, co jest źródłem negatywnych odczuć, np. wszystko może mieć zjełczały zapach. Zjawisko to, nazywane parasomnią, ma związek z regeneracją neuronów, która może przebiegać w bardzo powolnym tempie.
Występowanie zaburzeń węchu i smaku u ozdrowieńców zbadali ostatnio uczeni z Włoch. W grupie 270 pacjentów (większość w wieku ok. 48 lat) zmiany w odbiorze zapachów i smaków odczuwało początkowo 70 procent osób, a u 37 proc. ansomnia lub dysgeuzja miały duże nasilenie.
Po roku od infekcji z całej grupy dotkniętej zaburzeniami smaku i węchu sprawność zmysłów odzyskało w pełni tylko 70 proc. ozdrowieńców. Jeden na pięciu wciąż miał z nimi problemy, a u 9 proc. pogorszenie pozostało znaczne lub nawet się pogłębiło. Do stanu sprzed infekcji nie wrócił prawie co trzeci pacjent, który miał zaburzenia węchu i smaku na początku infekcji.
Zobacz także:
Czym jest anosmia i ageuzja, czyli utrata węchu i smaku?
Utrata węchu i smaku, a także ich osłabienie i zniekształcenie odbioru, to zaburzenia związane z utrudnieniami w oddychaniu oraz zapaleniem tkanki nerwowej.
Dla określenia charakteru zaburzeń węchu i smaku używa się następujących terminów:
- anosmia – utrata węchu,
- hiposmia – zmniejszona zdolność do wyczuwania zapachów,
- ageuzja – osłabione wrażliwość na bodźce smakowe lub ich zniekształcony odbiór,
- dysgeuzja – niezdolność do odczuwania smaków.
Zmysły węchu i smaku służą nie tylko odczuwaniu przyjemności i odróżnianiu pokarmów, ale także budowaniu relacji i pozytywnych wspomnień, bo przede wszystkim chronią nas przed zatruciem czy np. skutkami pożaru. Smak kwaśny często mają produkty zepsute, gorzki ostrzega o trujących związkach, natomiast wszelkie nietypowe nuty zapachowe sygnalizują brak świeżości czy zanieczyszczenie.
W badaniu przeprowadzonym w 2014 roku udowodniono, że osoby dotknięte anosmią 2 razy częściej doświadczają niebezpiecznych zdarzeń takich jak spożycie popsutej żywności.
Przyczyny zaburzeń węchu i smaku
Utrata węchu i smaku najczęściej spowodowana jest chronicznym zapaleniem zatok przynosowych (często wraz z występowaniem polipów w nosie) albo wirusowymi infekcjami górnych dróg oddechowych. Inne możliwe przyczyny to zwykle uraz głowy lub schorzenia neurologiczne, do których należy m.in. choroba Parkinsona. Przejściowa niezdolność do odczuwania zapachów i smaków wiąże się też z katarem i zatkaniem nosa, co wynika z zapalenia jego błon śluzowych.
Wirusy oddechowe wywołują nie tylko nieżyt nosa i zatok, ale także zapalenie nerwów węchowych, czyli neuronów receptorowych zapachu (ORN, olfactory receptor neurons).
Tymczasem koronawirus SARS-CoV-2 atakuje nieco inaczej, ponieważ infekuje komórki otaczające nerwy węchowe poprzez ich receptory ACE2, których jest w nabłonku nosa szczególnie dużo. W ten sposób pozbawia te neurony składników odżywczych i naraża je na uszkodzenia, zaburzając funkcjonowanie ich receptorów węchowych, czyli struktur wykrywających związki zapachowe.
Pewne dowody wskazują też na możliwość zakażenia przez koronawirusa również głębszych struktur mózgu, lecz następuje to bardzo rzadko.
Przyczyną osłabienia zmysłu węchu i smaku może być ponadto niedobór cynku, który jednocześnie zwiększa też podatność na infekcje wirusowe. Stąd w wielu ogólnie dostępnych środkach wspomagających leczenie chorób oddechowych znajdują się związki cynku. Warto również suplementować nim dietę w okresie rekonwalescencji, a także obniżonej odporności na zakażenia, oraz uwzględniać bogate źródła tego pierwiastka w codziennych posiłkach.
Cynk w diecie wpływa na odporność, piękne paznokcie i włosy ...
Jak odzyskać węch i smak po przebyciu COVID-19?
Utrata węchu i smaku może być problemem długoterminowym, jednak nie musi być trwała, zwłaszcza, jeśli wspomoże się proces rekonwalescencji.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez zespół profesora Carla Philipotta z Uniwersytetu Wschodniej Anglii, oceniających skuteczność różnych terapii w leczeniu zaburzeń węchu spowodowanych przez wirusy oddechowe, do rekomendowanych terapii należy trening węchowy oraz podawanie kropli do nosa z witaminą A.
W przypadku problemów z drożnością nosa, np. katarem, korzystne może być też zastosowanie leków sterydowych. Choć jednak niektórzy lekarze są zwolennikami podawania antybiotyku o nazwie minocyklina, brak jest dowodów na jej skuteczność w leczeniu zaburzeń węchu.
W zaburzeniach węchu poleca się ponadto suplementację diety cynkiem. Niski poziom tego pierwiastka, który jest niezbędny dla prawidłowego odbioru zapachów, często stanowi konsekwencję infekcji oddechowej.
W leczeniu ubytków węchu po wirusowych infekcjach oddechowych najbardziej polecany jest regularny trening węchowy. Polega na powtarzaniu krótkiej ekspozycji na zapachy, by nauczyć się ich na nowo. Pozwala stymulować ośrodki węchowe w mózgu, zwiększając jego neuroplastyczność. Oznacza to tworzenie się nowych połączeń nerwowych. Zaobserwowano powiększanie się dróg węchowych, które przewodzą impulsy węchowe z nosa do mózgu, a także zwiększone tempo regeneracji się nerwów węchowych.
Do wąchania najlepiej wybierać proste aromaty, które są odczuwane jako przyjemne, i do każdego treningu wybierać różne ich rodzaje. Dobrze wtedy sięgać po zapachy z grup określanych jako kwiatowe, owocowe, przyprawowe oraz żywiczne.
Warto korzystać z łatwo dostępnych produktów, takich jak skórka pomarańczy lub cytryny, mielona kawa, mięta, gałka muszkatołowa, goździk, kokos, wanilia, umieszczając porcje w słoiczkach lub małych naczyniach. Można też sięgnąć po odpowiednio rozcieńczone olejki eteryczne, np takie, które stosowane są w antywirusowej aromaterapii.
Należy też zadbać o odpowiednie nawilżenie śluzówki nosa, m.in. poprzez zastosowanie nawilżacza powietrza oraz aerozoli do nosa z zawartością wody morskiej lub roztworu.
Dowiedz się na temat:
Olejki eteryczne przeciw COVID-19 – które są najskuteczniejs...
ZOBACZ: Jak długo trwa utrata węchu i smaku przy zakażeniu koronawirusem? Ekspert: dr Paweł Grzesiowski, immunolog i ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID-19
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?