Olejki eteryczne przeciw COVID-19 – które są najskuteczniejsze? Aromaterapia może przynieść świetne efekty

Olejki eteryczne to destylaty z surowców roślinnych, które zawierają ich lotne związki zapachowe. Są to złożone mieszaniny związków chemicznych o działaniu przeciwzapalnym, zwalczającym patogeny takie jak wirusy, bakterie i grzyby, a także wspierającym odporność i układ oddechowy.

Stosowanie olejków aromatycznych w ramach ochrony przed infekcją nie jest niczym nowym. W okresie epidemii dżumy, która zdziesiątkowała ludność Azji i Europy w XIV wieku, olejki eteryczne były stosowane do ochrony przed śmiercionośnymi bakteriami Yersinia pestis. Nasączony nimi materiał wkładano do charakterystycznych dziobów masek, by wdychać powietrze wraz z ich oparami. Powstała wtedy kompozycja olejków, która dziś nosi nazwę „olejku złodziei” – miała bowiem chronić przed zarażeniem rabusiów, którzy plądrowali dobytek i groby osób zmarłych z powodu czarnej śmierci, bo tak nazwano plagę. Zawiera olejek z cynamonu, goździków, eukaliptusa, cytryny i rozmarynu.

Ze względu na coraz lepiej poznane właściwości olejki eteryczne stosuje się do walki z patogenami również we współczesnych czasach. Według aktualnych badań działanie zwalczające koronawirusa SARS-CoV-2 może mieć aż 221 naturalnych olejków eterycznych i występujących w nich związków.

Niektóre ze składników aktywnych olejków eterycznych powodują dezintegrację kapsydu, czyli otoczki białkowej chroniącej materiał genetyczny wirusa, czyli jego nić RNA. Powoduje to utratę właściwości jego genomu i prowadzi do jego rozpadu. Mogą też niszczyć otoczkę lipidową koronawirusa. Inny mechanizm to blokowanie białka hemaglutyniny, które umożliwia przyłączanie się koronawirusa do infekowanej przez niego komórki. Niektóre związki zapobiegają też namnażaniu się wirusa w komórkach. Część z substancji aktywnych występujących powszechnie w olejkach eterycznych hamuje aktywność enzymów niezbędnych do infekcji i namnażania się wirusa SARS-Co-2.

Naturalne olejki eteryczne stosuje się w ramach antywirusowej aromaterapii, najlepiej z użyciem elektrycznego dyfuzora, który nie powoduje ich przegrzewania się i utraty właściwości oraz zapachu. Oddziałują wtedy nie tylko na układ oddechowy, ale też na cały organizm, ponieważ są wchłaniane z płuc do krwi.

Czytaj też: Olejek oregano to superbroń na zarazki