Suplementacja vs. dieta? Jak wybrać optymalne źródła witamin i minerałów

Witamina D3 odgrywa istotną rolę w organizmie człowieka. Odpowiada za zdrowie kości, sprawny system odpornościowy, dobry nastrój, zdrową cerę i włosy. Witamina D powstaje w skórze pod wpływem promieni UV, ale tylko przez kilka miesięcy w roku. Efektywną syntezę tej substancji obserwuje się jedynie od połowy kwietnia do połowy września. Niestety nawet w wakacje niektórzy zmagają się z jej niedoborem, gdyż w godzinach największego nasłonecznienia przebywają w biurze. Gdy opuszczają firmę, chronią skórę przed promieniami UV, sięgając po kremy z filtrem. Utrudnia to wytwarzanie witaminy D.

W celu pokrycia zapotrzebowania organizmu na ten składnik należy dostarczać go wraz z żywnością. Głównym źródłem witaminy D są tłuste ryby morskie, których przeciętny Polak zjada stanowczo za mało. Poza tym cholekalcyferol występuje w jajkach i nabiale, ale w zbyt małych ilościach, by zapewnić organizmowi prawidłowe funkcjonowanie.

Niedobór witaminy D powoduje spadek odporności, osłabienie kości, pogorszenie nastroju i nadmierne wypadanie włosów. U większości Polaków w sezonie jesienno-zimowym obserwuje się niedostateczną podaż tej substancji regulatorowej. Specjaliści rekomendują, aby wykonać badania laboratoryjne. Jej suplementacja wydaje się wskazana w przypadku stwierdzenia niedostatecznej podaży witaminy D w organizmie.

Kwas foliowy jest potrzebny przyszłym mamom. Jego niedobór zwiększa ryzyko pojawienia się wad neurorozwojowych u płodu. Rekomenduje się suplementację witaminy B9 na kilka miesięcy przed rozpoczęciem starań o dziecko. Należy przyjmować ją również podczas ciąży i karmienia piersią. Wykazano, że kwas foliowy uczestniczy w syntezie hemoglobiny, kluczowego białka transportowego, które wchodzi w skład erytrocytów (czerwonych krwinek).

Witamina B12 występuje głównie w mięsie. Wśród produktów szczególnie zasobnych w tę substancję wymienia się wątrobę wołową, kałamarnice, nerki wołowe i tłuste ryby morskie. Poza tym można ją znaleźć w jajkach i nabiale. Jej niedobór w sposób szczególny zagraża wegetarianom i weganom. O ile pierwsi jedzą jeszcze jaja oraz nabiał, o tyle drudzy ich unikają. Weganie powinni rozważyć suplementację witaminy B12. Jej niedobór zwiększa ryzyko anemii i spadku nastroju. Ponadto powoduje problemy z koncentracją i zapamiętywaniem.

Omawiając niedobór witaminy B12, warto wspomnieć o niedostatecznej ilości enzymu mukoproteinowego, który występuje w żołądku i odpowiada za przyswajalność tego składnika pokarmowego. Jeśli deficyt enzymatyczny zostanie potwierdzony w badaniach, konieczna stanie się suplementacja. Przy czym osoba nim dotknięta powinna zażywać nie tylko witaminę B12, ale też enzym mukoproteinowy pozyskiwany od zwierząt.

Reasumując, witaminy i minerały najlepiej pozyskiwać ze zdrowej i zbilansowanej diety. Jedząc różnorodnie, zazwyczaj udaje się uniknąć niedoborów substancji odżywczych. Niestety czasem z różnych przyczyn, w tym uwarunkowań genetycznych, klimatycznych oraz starań o dziecko, warto rozważyć suplementację. Przed jej wdrożeniem zaleca się wykonanie badań laboratoryjnych w kierunku konkretnych niedoborów. Ponadto suplementy nigdy nie zastąpią zbilansowanej diety i zdrowego stylu życia.