Nawilżanie cery – dlaczego jest tak ważne w każdym wieku?
Nawilżanie to podstawa pielęgnacji skóry, która traci wodę ze swoich powierzchniowych warstw. Proces ten nasila działanie niekorzystnych czynników oraz jej uszkodzenia, również te powstające z wiekiem. Wraz z upływem czasu komórki skóry utrzymują mniej wody w związku z nieszczelnością ich ścian. W konsekwencji większa jej ilość znajduje się w przestrzeni międzykomórkowej, gdzie trudno ją zatrzymać.
Zobacz także: Te witaminy to „eliksir młodości”. Kapsułki stosuj na skórę
Młoda skóra potrzebuje nawilżenia prewencyjnie, dla starszej konieczne jest uzupełniania poziomu wilgoci, który nie może utrzymać się samoistnie. Odparowywanie zbyt dużej ilości wody z naskórka oraz zaburzona zdolność wiązania wody w skórze mają niekorzystny wpływ nie tylko na wygląd, ale i na kondycję cery.
Właściwie dobrany nawilżający krem do twarzy ogranicza przeznaskórkową utratę wody, a także wspomoże naturalny czynnik nawilżający w rogowej warstwie naskórka. Uwzględni także inne potrzeby skóry, m.in. związane z trądzikiem, starzeniem się czy ochroną przed promieniowaniem UV.
To ważne: Podstawą każdego pięknie wyglądającego makijażu jest odpowiednia pielęgnacja skóry i krem do twarzy.
Jak działa krem nawilżający?
Nawilżenie skóry wiąże się z jej zdolnością do zatrzymywania wody. Odpowiada za to tzw. naturalny czynnik nawilżający, NMF (ang. natural moisturizing factor), który stanowi 20-30 proc. warstwy rogowej naskórka.
NMF to mieszanina związków hydrofilowych (wodolubnych), czyli takich, które przyciągają wodę. Jest złożona z różnorodnych substancji takich jak m.in.: aminokwasy, sole amonowe, glukozamina, kwas moczowy, fosforany, chlorki, mrówczany, cytryniany, jonów nieorganicznych (w tym Cl- i Na+), kwas protokatechowy czy mocznik.
Dobre kremy nawilżające do twarzy zawierają podobne składniki i mają duże podobieństwo biologiczne do NMF wspomagając go w utrzymywaniu właściwego poziomu wody wiązanej w skórze.
Niektóre związki stosowane w kosmetykach nawilżających mają jeszcze silniejsze działanie niż składniki typowe dla skóry, natomiast efekt zatrzymania wody w skórze zapewniają substancje pokrewne tłuszczom.
Krem nawilżający do twarzy powinien uwzględniać konieczność wsparcia skóry zarówno w utrzymaniu odpowiedniej ilości wody strukturalnej, wiązanej z pomocą NMF (tak działają składniki hydrofilowe), jak i w ograniczeniu przeznaskórkowej utraty wody (ang. transepidermal water loss, TEWL) – tę właściwość mają elementy hydrofobowe.
Kosmetyczne składniki nawilżające
Bezpośrednie działanie nawilżające kremów do twarzy zapewniają substancje hydrofilowe, które wiążą wodę wewnątrz naskórka, nazywa się też humektantami. Zwykle mają niewielkie cząsteczki, co pozwala im wnikać w głąb warstwy rogowej skóry.
Jako humektanty w kremach do twarzy stosuje się m.in:
- alkohole wielowodorotlenowe, takie jak gliceryna czy glikol butylenowy i propylenowy, a także cukrole – sorbitol, ksylitol,
- aminokwasy blisko spokrewnione z obecnymi w NMF,
- mleczan sodu,
- pantenol,
- sodium PCA, czyli sól sodowa kwasu pirolidonokarboksylowego, a także mocznik.
W kosmetykach do twarzy wykorzystuje się ponadto wielkocząsteczkowe składniki wiążące wodę, które działają na powierzchni skóry, tworząc film zabezpieczający przed nadmierną przeznaskórkową utratą wody. Ich obecność na skórze optycznie wygładza cerę, nadając jej wyczuwalną gładkości i aksamitność.
Do składników kosmetycznych wiążących w skórze wodę należą:
- polisacharydy, np. kwas hialuronowy, chitosan oraz inne zawierające reszty karboksylowe lub siarczanowe,
- hydrolizowane proteiny, coraz najczęściej pochodzenia roślinnego, np. pszeniczne, owsiane, ryżowe, sojowe,
- modyfikowane peptydy z czwartorzędową grupą amoniową.
Przeczytaj na temat tego kosmetyku:
Składniki ograniczające odwodnienie skóry
Składniki hydrofobowe (tłuszczolubne) określa się również mianem emolientów. Pozwalają one na wytworzenie bariery nieprzenikalnej dla wody i jej zatrzymanie w naskórku.
Obecnie w kremach do twarzy wykorzystuje się około 1000 różnych substancji emolientowych. Należą do nich zarówno związki naturalne, jak i syntetyczne, m.in.:
- substancje lipidowe – tłuszcze, oleje oraz woski, takie jak lanolina czy jojoba,
- polidimetylosiloksany – pochodne silikonu,
- węglowodory – parafiny czy wazelina.
Ze względu na działanie, składniki hydrofobowe kremów dzielimy na:
- okluzyjne – pozostają na powierzchni skóry, tworząc ochronny tłusty film.
- aktywne biologicznie – działają także w żywej warstwie naskórka – są to niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe i ich pochodne oraz składniki oddziałujące z odpowiednimi receptorami w skórze.
- oddziałujące z cementem międzykomórkowym warstwy rogowej – wspierają barierowe właściwości cementu międzykomórkowego. Przenikają przez powierzchnię skóry dzięki mechanizmowi solubilizacji w lipidach (sterole, ceramidy) lub hydrolizy dokonywanej z udziałem obecnych na powierzchni skóry lipaz (amidy, estry).
Tłusta warstwa pozostawiana przez naturalne emolienty zwykle jest odbierana jako niekomfortowa. Doprowadziło to do opracowania „suchych” emolientów, niedających wrażenia lepkości po aplikacji. Takie właściwości fizykochemiczne mają na przykład syntetyczne ciekłe woski oraz silikony. Niestety, nie są to substancje naturalne, które mają najlepszą kompatybilność ze skórą.
Jak wybrać dobry krem nawilżający? Które składniki mają silne działanie? Jaki kosmetyk nadaje się do cery trądzikowej?
Dobry krem nawilżający powinien zawierać tolerowane przez skórę składniki i mieć konsystencję dopasowaną do jej potrzeb.
Jeżeli krem wchłania się zbyt szybko i nie wywiera pożądanego efektu, należy wybrać ten o bogatszym składzie, zawierającym m.in. więcej emolientów. W przypadku bardzo odwodnionej cery pomocne może być zastosowanie serum nawilżającego pod krem i/lub serum olejowego na wierzch w najbardziej przesuszonych partiach twarzy.
Szukając silnie działającego kremu nawilżającego, warto szukać produktów bogatych w polisacharydy takie jak m.in.:
- kwas hialuronowy i podobne naturalne produkty biofermentacji,
- gumy i żele roślinne, np. aloesowy lub z alg, a także alginiany, karageniany i agar,
- śluzy roślinne oraz zwierzęce, np. ślimaka,
- związki cukrowe, np. trehaloza, mannoza, ksylitol, sorbitol, gliceryna,
- beta-glukany z owsa czy grzybów
- antyoksydacyjne wyciągi z grzybów.
Jeżeli krem pozostawia na skórze tłustą warstwę, jego konsystencja jest zbyt ciężka. Stwarza to nie tylko nieestetyczny efekt świecenia się cery, ale może nasilić też problemy w przypadku cery trądzikowej. W tej sytuacji warto szukać produktów, które nie zapychają porów skóry, czyli niekomedogennych – informacja o tym jest podana na opakowaniu.
Krem do cery trądzikowej powinien mieć lekką konsystencję i nie zawierać składników takich jak:
- alkohole i oleje silikonowe,
- parafina i jej pochodne, takie jak olej mineralny,
- kwas stearynowy i pochodne
- lanolina naturalna i polioksyetylenowana (PEG-75),
- gliceryna.
Wybierz pielęgnację na miarę swoich potrzeb!
Przy cerze problematycznej warto wybrać krem z dodatkowymi składnikami funkcjonalnymi, np. antybakteryjnymi, matującymi i przeciwzapalnymi, które redukują zaczerwienienia i zmiany naczynkowe.
Niezależnie od rodzaju cery w sklepie warto szukać produktów o tzw. czystym składzie, zawierające jedynie minimum sztucznych dodatków. Producenci chętnie podają na opakowaniach, ile naturalnych składników zawiera dany wyrób – najlepiej, gdy jest ich co najmniej 95 procent.
Produkty naturalne są wolne zwłaszcza od: parafiny, olejów mineralnych i podobnych produktów ropopochodnych, a także sztucznych związków tłuszczowych – w składzie warto szukać naturalnych olejków i wosków.
Dobrze, gdy krem zawiera bogate w przeciwutleniacze roślinne składniki w postaci wyciągów zamiast sztucznych substancji nawilżających i witamin. Warto postawić na produkt bez nadmiaru konserwantów (zwłaszcza parabenów, w tym i sztucznych kompozycji zapachowych (w składzie to „parfum”), a ponadto dodatków funkcjonalnych, jak alkohole silikonowe, zwiększający lepkość poliakrylamid czy emulgatory, takie jak np. glikole.
Czy krem nawilżający może mieć działania niepożądane?
Nie wszystkie substancje nawilżające są równie korzystne dla cery. O ich działaniu decyduje też ich stężenie oraz formuła kosmetyku.
Należąca do najpopularniejszych humektantów niedroga gliceryna to substancja posiadająca zdolność przyciągania i wiązania cząstek wody. Zagrożeniem związanym z jej stosowaniem jest odciąganie wody z położonych głębiej warstw skóry, co miałoby efekt wysuszający. Podobny mechanizm oddziaływania ma kwas pirolidonokarboksylowy (PCA), który wiąże wodę półtora raza silniej od gliceryny. Oba składniki stosowane we właściwych proporcjach zachowują jednak wysoką skuteczność w nawilżaniu.
Przeczytaj również:
Innym problematycznym składnikiem może być mocznik, który na ogół jest substancją dobrze tolerowaną przez skórę. Nie tylko głęboko ją uwadnia, ale działa też przeciwświądowo i antyseptycznie. Jednak w stężeniu przekraczającym 30 proc. oddziałuje keratolitycznie, czyli rozluźnia połączenia keratynowe w skórze na tyle, że zaczyna się ona złuszczać.
W kosmetykach mocznik występuje najczęściej w znacznie niższych stężeniach, choć w przypadku skóry wrażliwej i mocno przesuszonej, a więc uszkodzonej, może wywoływać uczucie pieczenia, a nawet podrażnienia, dlatego w takich przypadkach raczej nie powinien być stosowany.
Warto przeczytać również na temat:
ZOBACZ: Gwiazdy rezygnują z malowania się. Jak makijaż wpływa na cerę?