Jak papierosy wpływają na funkcjonowanie mózgu? Palenie tytoniu powoduje obniżenie funkcji poznawczych oraz zwiększa ryzyko rozwoju chorób

Agata Siemiaszko
Rezygnacja z palenia papierosów może znacznie poprawić koncentrację oraz zdolność uczenia się.
Rezygnacja z palenia papierosów może znacznie poprawić koncentrację oraz zdolność uczenia się. Obraz pikselowy/gettyimages
Nałogowe palenie tytoniu, ale także bierne palenie, może prowadzić do uzależnienia oraz rozwoju wielu chorób, w tym: raka płuc, zawału serca, udaru mózgu oraz nadciśnienia tętniczego. Czy dym tytoniowy może również zaburzać pracę mózgu? Dowody są niepodważalne! Naukowcy z Nowego Jorku zaobserwowali, że palacze gorzej wypadają w testach na pamięć i koncentrację niż osoby unikające papierosów. Sprawdź, w jaki sposób palenie wpływa na funkcje poznawcze mózgu.

Spis treści

Jak palenie tytoniu wpływa na funkcjonowanie mózgu?

Bez wątpienia palenie papierosów negatywnie wpływa na funkcjonowanie całego organizmu oraz może zwiększać ryzyko rozwoju chorób. Wielu naukowców zaczęło analizować wpływ dymu tytoniowego na zaburzenia funkcji poznawczych. Najważniejszą rolą procesów poznawczych jest odbieranie, przechowywanie i przetwarzanie informacji pochodzących z otoczenia. Zdolnością poznawczą jest również umiejętne reagowanie na określone bodźce oraz ignorowanie tych mniej istotnych.

Zobacz także: Wyglądają jak słodycze, a uzależniają jak narkotyki. Zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów już wkrótce

Badanie przeprowadzone przez naukowców z Weill Cornell Medicine w Nowym Jorku wykazało, że palenie tytoniu przez osoby powyżej 60. roku życia może mieć znaczący wpływ na upośledzenie funkcji mózgu i wzrost ryzyka demencji.

Analiza wykazała również, że palenie papierosów ma związek z gorszymi wynikami testów poznawczych, niezależnie od występowania cukrzycy typu 2 lub nadciśnienia tętniczego, które również mają istotny wpływ na upośledzenie funkcji mózgu.

W ramach badania naukowcy przeanalizowali dane zebrane wśród 3244 osób w wieku 60 lat i starszych, uczestniczących w programie badawczym National Center for Health Statistics, prowadzonym przez amerykańskie Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób (CDC). Celem programu jest stała analiza oceny stanu zdrowia i odżywiania osób dorosłych i dzieci w Stanach Zjednoczonych.

Wśród uczestników 77 proc. chorowało na nadciśnienie tętnicze, a 24 proc. na cukrzycę typu 2. Badanych poproszono o zgłoszenie aktualnej liczby spalanych papierosów. Ankietowanych klasyfikowano również na podstawie pomiaru kotyniny, czyli nikotynowej substancji spalania tytoniu, która pozostaje we krwi dłużej niż nikotyna.

Badanym, wręczono cztery testy funkcji poznawczych, które sprawdzały niektóre z funkcji poznawczych, takich jak:

  • natychmiastowe zapamiętywanie słów,
  • opóźnione zapamiętywanie słów,
  • szybkość przetwarzania informacji,
  • koncentrację,
  • pamięć krótkotrwałą.

Następnie naukowcy zbadali poziom kotyniny we krwi i nie zauważyli zależności pomiędzy paleniem tytoniu, a występowaniem zaburzeń w płynności mowy. Jednak osoby z wyższą zawartością tego składnika we krwi miały niższe wyniki w testach na szybkość przetwarzania informacji, koncentrację oraz pamięć krótkotrwałą. Ta zależność była taka sama u chorych z cukrzycą typu 2 i nadciśnieniem tętniczym jak u osób zdrowych.

Byliśmy zaskoczeni, gdy odkryliśmy, że palenie tytoniu powoduje takie same uszkodzenie funkcji poznawczych u osób z cukrzycą typu 2 oraz nadciśnieniem, jak u osób zdrowych. Dla nas wyniki te sugerują, że palenie ma wystarczająco silny wpływ na zdrowie mózgu, niezależnie od innych schorzeń – komentuje dr Neal Parikh, kierownik badania.

Podsumowując wyniki badań warto wspomnieć, że na rzucenie palenia nigdy nie jest za późno, a korzyści z tego wynikające są ogromne.

Palenie papierosów a ryzyko demencji

Demencja to zespół objawów wywołanych przez chorobę mózgu, spowodowany przez uszkodzenie neuronów. W efekcie uszkodzenia komórek nerwowych w mózgu dochodzi do pogorszenia pamięci, koncentracji, zdolności uczenia się i zapamiętywania, a także upośledzenia mowy i rozumienia.

Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia co 4 sekundy rozpoznaje się nowy przypadek demencji.

Przypuszcza się, że palenie papierosów powoduje demencję poprzez kilka mechanizmów, a główny polega na tym, że produkty spalania tytoniu zwiększają poziom homocysteiny – aminokwasu, którego nadmiar w osoczu zwiększa ryzyko udaru mózgu oraz upośledza funkcje poznawcze.

Według danych WHO ponad 14 proc. przypadków zachorowań na Alzheimera może być spowodowanych nałogowym paleniem tytoniu.

Szkodliwość palenia tytoniu

Palenie papierosów uwalnia wraz z dymem prawie 4 tys. toksycznych związków, z czego 40 ma udowodnione działanie rakotwórcze. Również bierne wdychanie szkodliwych substancji jest bardzo niebezpieczne.

W strumieniu dymu tytoniowego jest 5-15 razy więcej tlenku węgla oraz 2-20 razy więcej nikotyny, niż w dymie wdychanym przez osoby palące. Oznacza to, że osoby przebywające w towarzystwie osób palących również mają zwiększone ryzyko rozwoju wielu chorób.

Każdy papieros skraca życie nawet o 11 minut, a co 6 sekund na świecie umiera osoba w wyniku chorób spowodowanych paleniem tytoniu – informuje Serwis Rzeczypospolitej Polskiej gov.pl

Ciągłe narażenie na dym tytoniowy może przyczynić się do zwiększenia ryzyka rozwoju chorób:

  • układu oddechowego – rozedmy płuc, przewlekłego zapalenia oskrzeli, raka płuc, raka języka, jamy ustnej oraz krtani, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc, astmy oskrzelowej oraz gruźlicy,
  • układu krążenia – choroby niedokrwiennej serca, zawału mięśnia sercowego, miażdżycy, nadciśnienia tętniczego, tętniaka aorty,
  • nowotworów – raka nerki, raka pęcherza moczowego, raka przełyku,
  • wrzodów żołądka i dwunastnicy oraz przepuklin jelitowych,
  • niedowidzenia,
  • impotencji i upośledzenia płodności.

Palenie tytoniu jest szczególnie niebezpieczne dla kobiet ciężarnych, ponieważ toksyczne związki przenikają przez łożysko i mogą zahamować prawidłowy rozwój płodu oraz zwiększyć ryzyko niedotleniania i powstawania wad wrodzonych.

Czy palenie papierosów może wpływać na przebieg COVID-19? Dowody są niepodważalne. Z badań opublikowanych na łamach czasopisma Thorax wynika, że palacze byli przyjmowani do szpitala z powodu COVID-19 o 80 proc. częściej niż osoby niepalące. Zdecydowanie częściej umierali też z powodu infekcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia