Spis treści
Deficyt kaloryczny jako sposób na dłuższą młodość
Deficyt kaloryczny to niedobór energii w porównaniu z rzeczywistym zużyciem w organizmie, który stanowi niezbędny warunek chudnięcia. Tylko w takiej sytuacji możemy spalić nadmiar tkanki zapasowej. Na podstawie obserwacji owadów czy gryzoni, a także długowiecznych społeczeństw na świecie, naukowcy uznali też, że ograniczanie kalorii w diecie spowalnia biologiczne procesy starzenia się. Wciąż brakowało jednak wniosków końcowych opartych na wiarygodnych badania.
Sprawdź także: Starzenia nie unikniesz. Chcesz mieć zdrowy mózg i super pamięć mimo upływu lat? Jedz jajka
By potwierdzić kwestię odmładzających właściwości niedojadania, badacze amerykańscy postanowili sprawdzić, czy to prawda w oparciu o wyniki randomizowanego i kontrolowanego badania klinicznego 2. fazy o nazwie CALERIE (ang. Comprehensive Assessment of Long-Term Effects of Reducing Intake of Energy – Kompleksowa ocena długoterminowych skutków ograniczenia spożycia energii). Zostało ono sfinansowane przez Narodowy Instytut ds. Starzenia się.
Pierwsze w historii badanie skutków długoterminowego deficytu kalorycznego u zdrowych ludzi bez otyłości prowadzono przez dwa lata z udziałem dwustu dwudziestu osób obu płci w trzech lokalizacjach w Stanach Zjednoczonych. Analizom poddano białe krwinki z próbek krwi pobranych od uczestników na początku badania, a także po upływie roku i 2 lat.
Zobacz: Masz te objawy? To może oznaczać, że zbyt szybko się starzejesz.
Jak dieta niskokaloryczna spowalnia starzenie?
Niskokaloryczna dieta pomaga rzadziej chorować, a dzięki temu żyć dłużej. Pozwala też starzeć się wolniej na poziomie komórkowym. Niedojadanie umożliwia przede wszystkim uwolnienie się od nadmiaru tkanki tłuszczowej, która jest źródłem związków zapalnych w organizmie. Tymczasem większość skracających życie chorób cywilizacyjnych ma podłoże właśnie w przewlekłym stanie zapalnym.
We wspomnianym badaniu część uczestników zmniejszyła kaloryczność swojej diety o 25 procent względem zapotrzebowania. Do oceny biologicznego starzenia ich komórek wykorzystano najnowocześniejsze badania metylacji DNA, czyli przemian regulujących m.in. ekspresję genów. Były to tzw. zegary biologiczne PhenoAge i GrimAge, oraz DunedinPACE, swoisty „prędkościomierz” starzenia się.
– Ludzie żyją długo, więc obserwowanie ich do czasu dostrzeżenia różnic w chorobach związanych ze starzeniem się lub w przeżywalności jest niepraktyczne – mówi główny autor badania dr Daniel Belsky z Butler Aging Center w Kolumbii, profesor nadzwyczajny epidemiologii w Columbia Mailman School. – Zamiast tego polegamy na biomarkerach opracowanych w celu pomiaru tempa i postępu biologicznego starzenia się w czasie trwania badania.
Naukowcy ustalili przy tym, że wykrycie skutków takiej interwencji dietetycznej jest możliwe dzięki wrażliwszemu wskaźnikowi DunedinPACE. Opracował go właśnie dr Belsky wraz ze współpracownikami z Uniwersytetu Duke’a oraz Uniwersytetu Otago na bazie danych z dwudziestoletnich obserwacji. Dunedin Longitudinal Study prowadzono w nowozelandzkim Dunedin z udziałem osób urodzonych latach 1972-73.
Na podstawie tych wyników ustalono, że w ciągu dwóch lat interwencji spowolnienie tempa starzenia się wyniosło 2-3 procent. Jak ustalono w innych badaniach, przekłada się to na 10-15 procentową redukcję ryzyka przedwczesnej śmierci. Pod tym względem efekt jest podobny do skutków rzucenia palenia.
– Nasze odkrycia są ważne, ponieważ dostarczają dowodów z randomizowanego badania, że spowolnienie starzenia się u człowieka może być możliwe – tłumaczy jeden z współautorów badania dr Calen Ryan z Columbia's Butler Aging Center. – Dają również wyobrażenie o rodzajach efektów, których możemy oczekiwać w próbach interwencji mogących przemawiać do większej liczby osób, takich jak przerywany post lub jedzenie w ograniczonym czasie.
Obecnie uczestnicy badania opisanego na łamach „Nature Aging” podlegają dalszej obserwacji. Ma ona na celu ustalenie, czy długotrwały deficyt kaloryczny wpłynął na tempo starzenia się także w dłuższym terminie. Z innych badań wiadomo bowiem, że wraz ze wskaźnikiem DunedinPACE, oznaczającym wolniejsze starzenie, występuje niższe ryzyko rozwoju chorób serca, udaru mózgu, demencji i niepełnosprawności.
Dowiedz się więcej na temat:
Czy ograniczenie kalorii jest zdrowe? To zależy od diety
Niewielkie niedobory kalorii mogą mieć niezwykle korzystny wpływ na stan zdrowia, jednak warunkiem jest to, by dostarczać sobie odpowiednie ilości niezbędnych związków odżywczych. Oprócz głównych, energetycznych składników diety, to także różne formy błonnika, witaminy, antyoksydanty, związki mineralne i inne biologicznie aktywne substancje z naturalnej żywności.
Aby niskokaloryczna dieta nie powodowała niedoborów składników odżywczych, musi być odpowiednio zbilansowana. Deficyt kaloryczny powinien wynikać z ograniczenia spożycia produktów, które są źródłem pustych kalorii – takich, którym nie towarzyszą cenne związki odżywcze. Na celowniku jest tu głównie biała mąka, cukier, rafinowane oleje i tłuszcze, słodkie napoje, przemysłowe snacki, alkohol, fast foody. Produkty te są zresztą znane ze swojego potencjału przyspieszające procesy starzenia się.
– Nasze badanie wykazało, że ograniczenie kalorii spowolniło tempo starzenia się ludzi – wyjaśnia dr Ryan. – Ale ograniczenie kalorii prawdopodobnie nie jest dla wszystkich.
Przeciwwskazania do ograniczania kalorii to zasadniczo ciąża i karmienie piersią, niedożywienie i niedowaga, zły stan organizmu, a także okres jego wzrostu do czasu uzyskania pełnoletności. O korzyściach z deficytu kalorycznego mówi się zwłaszcza w odniesieniu do okresu dojrzałości i drugiej połowy życia. Co jednak ważne, deficyt kalorii można też uzyskać (najlepiej częściowo) poprzez zwiększanie poziomu aktywności fizycznej i ilości spalanej energii.
Polecamy także:
Źródło: Calorie restriction slows pace of aging in healthy adults Science Daily