COVID -19 powoduje zaburzenia psychiczne. Prof. Pudlo: To sytuacja ekstremalna i może pozostawić ślad w psychice

Katarzyna Kapusta-Gruchlik
Najczęstsze zaburzenia psychiczne spowodowane chorobą COVID-19.Zaburzenia snu i bezsennośćStan może się utrzymywać przez kilka dni po wyzdrowieniu. Jeśli się przedłuża niezbędna jest wizyta u psychiatry i włączenie farmakoterapii, gdyż pogłębienie tego stanu może skutkować znacznie poważniejszymi chorobami.Przesuwaj w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Najczęstsze zaburzenia psychiczne spowodowane chorobą COVID-19.Zaburzenia snu i bezsennośćStan może się utrzymywać przez kilka dni po wyzdrowieniu. Jeśli się przedłuża niezbędna jest wizyta u psychiatry i włączenie farmakoterapii, gdyż pogłębienie tego stanu może skutkować znacznie poważniejszymi chorobami.Przesuwaj w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
COVID-19 przyczynia się do powstania zaburzeń psychicznych. - Kto widzi u siebie zaburzenia, powinien je leczyć, póki są łagodne i łatwo je leczyć. Pocovidowe zaburzenia psychiczne pod tym względem nie różnią się od innych chorób - wczesne rozpoczęcie leczenia to większa szansa sukcesu - mówi dr hab. n. med. Robert Pudlo, profesor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, psychiatra, o kondycji psychicznej i zaburzeniach psychologicznych po przebyciu COVID-19.

Pandemia koronawirusa, zamknięcie, ograniczenie aktywności społecznej, a w końcu ciężkie przebycie COVID-19, mocno odbija się na naszej psychice?

Należy rozróżnić dwa zagadnienia. Wpływ pandemii jako zjawiska, czyli lockdownu i izolacji społecznej, od wpływu samego wirusa i przechorowania COVID-19. Te zjawiska obserwujemy łącznie, ale są one odrębne. Pandemia, izolacja, zamknięcie w domach wpływa na nas wszystkich, choć ów wpływ różni się w zależności od sytuacji zawodowej osobistej i rodzinnej. W najgorszej sytuację są osoby, których izolacja jest głęboka: pracują tylko zdalnie, mają małe mieszkania i muszą godzić oczekiwania do pogodzenia niemożliwe, na przykład jednoczesne używanie komputera albo pomieszczenia przez rodziców i przez dzieci. Podobnie zła jest dla osób starszych lub schorowanych, samotnych, oddzielonych od bliskich. Dla nich ta sytuacja jest krytyczna. Im dłużej trwa, tym gorzej. W nieco lepszej sytuacji, są osoby takie jak ja, których charakter pracy wymaga poruszania się, dojazdu do do pracy, kontaktu z ludźmi. Niemniej wszyscy jesteśmy poddani presji, choć ma ona różny charakter. O obciążeniu pracowników ochrony zdrowia nawet nie zaczynam mówić.

A presja trwająca długo?

Presja trwająca długo, powoduje wyczerpywanie mechanizmów adaptacyjnych. Każdy człowiek jest w stanie wytrzymać, skompensować pewien poziom napięcia przez pewien czas. W zależności od tego, jak silna to jest presja, jak długo trwa, te mechanizmy adaptacyjne się wyczerpują.

Sprawdź listę w galerii zdjęciowej

A jeśli ta sytuacja potrwa dłużej, to mocniej się odbije na zdrowiu psychicznym społeczeństwa?

To nie ulega wątpliwości. Im dłużej będzie trwała, tym bardziej się na nas odbije i tym większa liczba osób zostanie dotknięta jakimiś zaburzeniami. Oczywiście to, jakie będą efekty społecznej izolacji, jakie będą psychologiczne czy psychopatologiczne, skutki całego tego zjawiska zależy od od wielu rzeczy.

Jakich?

Negatywny wpływ na człowieka ma nie tylko zamknięcie, odizolowanie od bliskich, ale też brak poczucia bezpieczeństwa. Poczucie niepewności, braku stabilności, brak wiary, że wiemy, dokąd zmierzamy, że wiemy, w jaki sposób powinniśmy się w czasie pandemii zachowywać. To jest ta część, na którą my – zwykli zjadacze chleba - nie mamy żadnego wpływu. To jest rola polityki i, w mniejszym stopniu, mediów. Rolą polityków jest zachowanie racjonalności działań. Nie ma nic gorszego, niż doprowadzenie społeczeństwa do przekonania, że rządzący nie wiedzą, dokąd zmierzają, to powoduje to chaos i dezorientację. Oczywiście racjonalność działania musi być prawdziwa, opierać się na naukowych przesłankach i czytelnych, zdefiniowanych kryteriach. Można przez pewien czas robić dobrą minę do złej gry, udawać mądrego lub używać różnych psychologicznych sztuczek do zrobienia dobrego wrażenia, ale są to działania na krótką metę. Zaś rolą mediów jest tonowanie informacji: informowanie, a nie histeryzowanie. To też bardzo ważne zadanie. Na szczęście są też metody wzmacniania odporności, które zależą od każdego z nas. Są tak proste, że aż banalne, ale działają. Każdy wie, że aktywność fizyczna, sen, odpowiednie odżywanie i racjonalne rozrywki (np. dobry film, dobra książka) poprawiają nastrój, ale warto pamiętać, że poprawiają też odporność fizyczną i psychiczną.

Wspomniał pan o poczuciu bezpieczeństwa. Czy to poczucie zostaje zachwiane, gdy osoba w ciężkim przebiegu COVID-19 trafia do szpitala pod aparaturę tlenową, a obok umierają współpacjenci?

Poczucie bezpieczeństwa na pewno zostaje zachwiane. Przechorowanie COVID -19 z hospitalizacją, ze wspomaganiem oddychania to otarcie się o śmierć. Dla wielu osób przebycie COVID -19, to sytuacja ekstremalna i może pozostawić ślad w psychice. Istnieje jednostka chorobowa, która nosi nazwę „zaburzenia stresowe pourazowe”, czyli właśnie takie, które pojawiają się po przebyciu sytuacji ekstremalnej. Publikacje na ten temat się pojawiają. Jednak wyniki na razie nie są jednoznaczne. W tym zakresie jeszcze nie czas na podsumowania. Poza tym – bardzo poważnym – zaburzeniem, znacznie częstsze, wręcz powszechne po przebyciu COVID-19 są łatwiejsze do leczenia problemy psychiczne: zaburzenia snu, zaburzenia lękowe i depresyjne, których jednak nie wolno lekceważyć, bo bardzo pogarszają jakość życia i wpływają na ogólny stan zdrowia, a mogą trwać nawet kilka miesięcy po zakończeniu choroby.

Najczęstsze zaburzenia psychiczne spowodowane chorobą COVID-19.Zaburzenia snu i bezsennośćStan może się utrzymywać przez kilka dni po wyzdrowieniu. Jeśli się przedłuża niezbędna jest wizyta u psychiatry i włączenie farmakoterapii, gdyż pogłębienie tego stanu może skutkować znacznie poważniejszymi chorobami.Przesuwaj w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

COVID -19 powoduje zaburzenia psychiczne. Prof. Pudlo: To sy...

Co powinny zrobić osoby, które borykają się z bezsennością, z napadami lęków po przebyciu covidu?

Powinny jak najszybciej rozpocząć leczenie. Nie czekać, że samo przejdzie, bo mogą czekać długo albo nigdy się nie doczekać. Nie chować głowy w piasek. Kto widzi u siebie zaburzenia, powinien je leczyć, póki są łagodne i łatwo je leczyć. Pocovidowe zaburzenia psychiczne pod tym względem nie różnią się od innych chorób - wczesne rozpoczęcie leczenia to większa szansa sukcesu.

Co profesor powiedział by tym ludziom, którzy się wstydzą pójść do psychiatry, psychologa?

Zapytałbym ich, czy wstydzą się pójść do laryngologa lub okulisty? Jestem pod tym względem bardzo jednoznaczny. Myślę, że XXI wieku, w środku Europy, można oczekiwać od społeczeństwa, żeby traktowało psychiatrię, jak gałąź medycyny. Jeżeli ktoś się wstydzi iść do psychiatry, to niech zada sobie pytanie, czy będzie się wstydził pójść do okulisty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
ech...

Przeszedłem covid razem z małżonką, żadnej nalmniejszej nawet checi pomocy ze strony panstwa, o samorzadzie to w ogole nie wspominam, bo w piekarach to smiech na sali, lekarz ma nas gleboko w d...p..e, zadnych badan ani konsultacji, ani nawet pytania jak sie czujemy, jednym slowem przekaz byl prosty: mozecie sobie zdychac, jestescie nikim.... sluzba zdrowia...raczej banda zlodziei i biala mafia.

J
Jędrek

A siedzenie jak szczur rok w domu, bez kontaktu z rówieśnikami? Chodzenie w kagancach i traktowanie ludzi jak króliki to nic?

Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia