Spis treści
Dlaczego BMI nie wystarcza?
Przez lata wskaźnik masy ciała (BMI) był uznawany za kompas zdrowia. Jednak najnowsze badania pokazują, że to nie waga, a… brzuch mówi najwięcej o ryzyku chorób serca.
BMI łączy wagę z wzrostem, ale nie rozróżnia tłuszczu od mięśni ani nie wskazuje, gdzie tłuszcz się odkłada. Tymczasem tłuszcz trzewny – ten gromadzący się w okolicach brzucha – jest prawdziwym zagrożeniem dla serca i metabolizmu. Nawet osoby z „idealnym” BMI mogą być w grupie ryzyka, jeśli ich talia jest zbyt szeroka.
Nowy wskaźnik: stosunek obwodu talii do wzrostu
Współczesna nauka stawia na stosunek obwodu talii do wzrostu (WHtR). Wystarczy podzielić obwód talii przez wzrost. Jeśli wynik przekracza 0,5, to sygnał ostrzegawczy – nawet przy prawidłowym BMI.
Proste: potrzebujesz tylko taśmy mierniczej.
Uniwersalne: działa dla kobiet, mężczyzn, dzieci i dorosłych.
Skuteczne: lepiej przewiduje ryzyko chorób serca niż BMI.
Jak obliczyć WHtR?
Zmierz obwód talii – najlepiej na wysokości pępka, w centymetrach.
Zmierz swój wzrost w centymetrach.
Podziel obwód talii przez wzrost.

Jak interpretować wynik?
WHtR ≤ 0,5 → niski poziom ryzyka (bezpieczna strefa)
WHtR > 0,5 → zwiększone ryzyko chorób sercowo-naczyniowych
WHtR > 0,6 → wysokie ryzyko, warto skonsultować się z lekarzem
Jeśli masz 170 cm wzrostu i 88 cm w talii, WHtR= 0,52. To oznacza, że przekraczasz próg 0,5 – czas pomyśleć o zmianach.
Co mówią badania?
Analiza ponad 2 700 dorosłych Brazylijczyków przez 5 lat wykazała, że osoby z wysokim WHtR częściej miały zwapnienia w tętnicach wieńcowych – wczesny sygnał chorób serca. Podobne wyniki potwierdzono w badaniach brytyjskich na 7 000 młodych osób: WHtR dokładnie odzwierciedlał rozkład tłuszczu w organizmie, podczas gdy BMI często wprowadzało w błąd.
Dlaczego warto?
WHtR jest szybki, darmowy i może uratować życie. W czasach, gdy choroby serca są główną przyczyną zgonów, ten prosty pomiar staje się potężnym narzędziem profilaktyki.
Krótko mówiąc: brzuch nie kłamie. Sprawdź swój wynik już dziś.






