Szumy uszne to obecnie częstszy problem. Przyczyną jest m.in. przejście COVID-19. Jak pozbyć się szumu w uszach? Zobacz, jak go wyleczyć

Ewa Zwolak, Anna Rokicka-Żuk
Występowanie szumów usznych nasiliło się w wyniku pandemii koronawirusa.
Występowanie szumów usznych nasiliło się w wyniku pandemii koronawirusa. gpointstudio/123RF
Szumy uszne są uznawane za odczucia fantomowe i mogą świadczyć zarówno o łagodnej dolegliwości, jak i o poważnej chorobie. Subiektywne uczucie szumienia, piszczenia czy dzwonienia w uszach może być niezwykle uciążliwe i utrudniać normalne funkcjonowanie. Jak poznać, że dolegliwość wymaga konsultacji ze specjalistą i jakie objawy towarzyszące powinny stanowić sygnał alarmowy? Wyjaśniamy, jakie są najczęstsze przyczyny szumów w uszach, jak im zapobiegać oraz jak leczyć ten problem, który nasilił się w społeczeństwie po pandemii COVID-19.

Spis treści

Szumy uszne to obecnie częstszy problem

Szumy uszne są subiektywnym doznaniem dźwiękowym zaliczanym do doznań fantomowych. Oznacza to, że słyszalne dźwięki nie pochodzą z zewnątrz. Nierzadko temu objawowi towarzyszy piszczenie i dzwonienie w uszach. Obecnie występowanie problemu jest częstsze, ponieważ szum w uszach stanowi jedno z powikłań infekcji koronawirusem i objaw tzw. długiego covid. Z powodu powinowactwa wirusa SARS-CoV-2 do układu nerwowego może dotyczyć 6-15 proc. pacjentów, którzy przeszli zakażenie.

Dowiedz się więcej:

Przed pandemią COVID-19 szacowano, że szumy w uszach mogą dotyczyć aż 10-15 proc. osób dorosłych. Prawdopodobieństwo występowania tego typu dolegliwości zwiększa się wraz z wiekiem i jest szczególnie częste u osób w starszych w związku z pogorszeniem słuchu lub jego utratą. W niektórych przypadkach szum uszny może być błędnie utożsamiany ze słyszalnymi i tymczasowymi dźwiękami w uszach.

Szumy uszne różnią się stopniem natężenia, głośnością i częstotliwością występowania. Niekiedy jednak występują nieprzerwanie przez kilka dni, miesięcy, a nawet lat. Biorąc pod uwagę stopień nasilenia szumów usznych, można wyróżnić:

  • skompensowane szumy uszne, którym nie towarzyszy znaczny dyskomfort,
  • nieskompensowane szumy uszne, które powodują znaczny dyskomfort i pogorszenie jakości życia. Ich konsekwencją są zaburzenia snu, stany depresyjne, zaburzenia lękowe i izolacja społeczna.

Natomiast uwzględniając częstotliwość występowania szumu w uszach, można wyróżnić:

  • Ostre szumy uszne, które występują krócej niż trzy miesiące i zwykle ustępują samoistnie.
  • Podostre szumy uszne, które nie występują w stałym natężeniu, jednakże pojawiają się stosunkowo często pod wpływem czynników zewnętrznych (np. stresu). Ich leczenie polega na farmakoterapii i opracowaniu skutecznych metod relaksacji.
  • Przewlekłe szumy uszne, które występują nieustannie przez co najmniej 12. miesięcy. Wymagają one kompleksowego leczenia – zarówno terapeutycznego, jak i farmakologicznego.

Dowiedz się na temat:

Skąd się bierze szum w uszach? Przyczyna nie zawsze jest oczywista

Odczucie szumienia, piszczenia lub dzwonienia w uszach może wynikać z dysfunkcji różnych narządów wewnętrznych. Jednakże do tej pory nie udało się jednoznacznie określić bezpośredniej przyczyny występowania szumów usznych. W większości przypadków prawdopodobnym źródłem pochodzenia tego typu objawu są nieprawidłowości w funkcjonowaniu ucha wewnętrznego. Oprócz tego szumy uszne mogą towarzyszyć migrenowym bólom głowy, jak również urazom mózgu i poważnym stanom chorobowym.

Wśród możliwych przyczyn tego typu dolegliwości wymieniane są m.in.:

  • nadciśnienie tętnicze,
  • urazy akustyczne,
  • postępującą głuchota,
  • starcza utrata słuchu,
  • zatkanie przewodu słuchowego np. w wyniku czyszczenia uszu patyczkiem higienicznym,
  • uszkodzenie błony bębenkowej,
  • uszkodzenie nerwu słuchowego,
  • zaburzenia pracy mózgu,
  • zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych,
  • nowotwór mózgu,
  • choroba Menière’a,
  • zwyrodnienie lub uszkodzenie stawu skroniowo-żuchwowego,
  • niewłaściwe zamknięcie trąbki słuchowej,
  • stwardnienie rozsiane.

Sprawdź też:

O czym świadczy szum w uszach, jeśli występuje raz na jakiś czas?

Szumy uszne, wraz z towarzyszącym im piszczeniem i dzwonieniem w uszach, mogą występować nieregularnie np. pod wpływem hałasu – zazwyczaj są wtedy związane są z reakcją na czynniki zewnętrzne. Odczucia te stosunkowo często pojawiają się np. przy starcie samolotu. Mogą być też wywoływane przez słuchanie zbyt głośnej muzyki czy uciążliwe warunki akustyczne w pracy.

Sporadycznie występujące szumy uszne mogą mieć także związek z innymi czynnikami, zwłaszcza takimi, jak:

  • nadmierny i chroniczny stres, który może być konsekwencją traumatycznego wydarzenia np. śmierci bliskiej osoby czy wypadku komunikacyjnego,
  • stosowanie leków, w tym przede wszystkim przeciwbólowych, przeciwreumatycznych i przeciwdepresyjnych,
  • sięganie po używki, w tym: alkohol i nikotynę; niektórzy eksperci wskazują również reakcję organizmu na kofeinę.

Zobacz również:

Szum w uszach i głowie może wymagać szybkiej konsultacji. Te objawy powinny wzbudzić niepokój

Występowanie szumów usznych, szczególnie sporadyczne i pod wpływem działania różnych czynników zewnętrznych, w przeważającej większości przypadków nie świadczy o poważnym problemie zdrowotnym.

Niepokój powinny jednak wzbudzić uciążliwe objawy współtowarzyszące, takie jak:

  • zawroty głowy,
  • nudności i wymioty,
  • pogorszenie słuchu,
  • drganie powiek i oczopląs,
  • podwyższona temperatura ciała,
  • ból ucha,
  • wysięk z ucha,
  • zaburzenia pamięci i koncentracji,
  • podwójne widzenie,
  • problemy z utrzymaniem równowagi.

W takiej sytuacji należy jak najszybciej zasięgnąć porady lekarza POZ, który skieruje do odpowiedniego specjalisty, zwykle laryngologa, audiologa czy neurologa.

Polecamy też:

Jak leczyć szumy uszne i gdzie się udać w tym celu?

Uciążliwe szumy uszne wymagają konsultacji z laryngologiem. Podstawą w diagnostyce problemu jest pogłębiony wywiad lekarski, podczas którego należy poinformować lekarza o przyjmowanych lekach, chorobach towarzyszących, a także o częstotliwości i intensywności występowania szumów usznych.

Leczenie farmakologiczne szumów usznych wdrażane jest zazwyczaj w przypadku, gdy występują one powyżej trzech miesięcy. W przeważającej większości przypadków konieczne jest zastosowanie leków na receptę, w tym m.in. kortyzonu i środków wspomagających krążenie krwi.

Jeśli zastosowane leczenie nie przynosi zadowalających rezultatów, sięga się po inne rozwiązania. Należą do nich zwłaszcza:

  • terapia poznawczo-behawioralna, która znajduje zastosowanie wówczas, gdy szumy uszne mają podłoże psychogenne,
  • odstawienie leków, które mogą wywoływać szumy uszne, lub ich zamiana na inne,
  • zastosowanie aparatu słuchowego i innych urządzeń poprawiających słuch,
  • zastosowanie leków przeciwdepresyjnych i przeciwlękowych,
  • leczenie dźwiękiem, np. za pomocą zastosowania przyjemnych dźwięków odwracających uwagę od szumów.

Warto przeczytać:

Gdy problemem jest jednostronny szum w uchu

Nieco innym problemem jest szum uszny występujący wyłącznie w jednym uchu. W takim przypadku konieczna jest diagnostyka pod kątem nerwiaka nerwu słuchowego lub jednostronnego uszkodzenia słuchu.

Jednym ze skutecznych i zyskujących na popularności sposobów leczenia szumów usznych jest zastosowanie generatora szumu szerokopasmowego, który wytwarza szum biały (ten sam szum pomocny jest w usypianiu noworodków). Za pośrednictwem tego typu urządzenia można „nauczyć” podkorowe ośrodku słuchu panowania nad występującą dolegliwością. Generatory szumu białego przypominają aparat słuchowy. Należy nosić je minimum osiem godzin dziennie. Pierwsze rezultaty zastosowanego leczenia widoczne są już po ok. tygodniu. Jednakże wyeliminować można je dopiero po kuracji trwającej przez ok. dwa lata. Co istotne, osoby poddawane tego typu terapii, powinny wcześniej wykluczyć potencjalne przyczyny występowania szumu usznego.

Sprawdź ponadto:

Co na szum w uszach? Domowe sposoby mogą przynieść ulgę

Leczenie szumów uszach uzależnione jest od intensywności i częstotliwości występowania tej dolegliwości. Wówczas, gdy są one generowane przez hałas, stres, leki lub używki, można spróbować poradzić sobie z nimi na własną rękę.

  1. Unikaj sytuacji nadmiernie stresujących i naucz się walczyć ze stresem (np. za pomocą dostępnych technik relaksacyjnych).
  2. Rzuć palenie i ogranicz spożywanie alkoholu w nadmiernych dawkach.
  3. Odżywiaj się zdrowo (jedz dużo warzyw i owoców i jednocześnie unikaj wysokoprzetworzonych produktów spożywczych).
  4. Uprawiaj sport.
  5. Popraw higienę swojego snu (śpij co najmniej 7-8 h dziennie).
  6. Chroń uszy przed nadmiernym hałasem – unikaj głośnej muzyki i stosuj zatyczki do uszu.
  7. Unikaj zbyt częstego przyjmowania leków przeciwbólowych (w tym m.in. niesteroidowych leków przeciwzapalnych).
  8. Nie używaj patyczków higienicznych do czyszczenia uszu.

Zobacz więcej:

Dodaj firmę
Logo firmy Narodowy Fundusz Zdrowia Centrala
Warszawa, ul. Rakowiecka 26/30
Autopromocja
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
anitaaa
Szumy w uszach to bardzo uciążliwa dolegliwość. Choć nie powodują bólu, mocno utrudniają codzienne życie. U mnie pojawiły się na skutek stresu po nagłej śmierci męża. Lekarze próbowali pomóc mi lekami, jednak ze względu na mój wiek i stan zdrowia każdy z nich po pewnym czasie wywoływał niepożądane skutki uboczne. W końcu zdecydowałam się na zioła lecznicze.

Sąsiadka, która przeszła dwa udary, poleciła mi aptekę zielarską Konopna Farmacja w Poznaniu, przy ul. F. Ratajczaka, gdzie wcześniej doradzono jej zioła wspierające profilaktykę udarową. Regularnie pije napary z tymianku, dzikiej róży i czarnej porzeczki – mimo że lekarze ostrzegali przed kolejnym udarem w ciągu roku, minęły już cztery lata i profilaktyka działa.

Na moje szumy uszne, w Konopnej Farmacji zaproponowano olej CBD 5% decarboxylated (ważne, aby była to forma dekarboksylowana) oraz napar z czerwonej koniczyny. Napar przygotowuję, zalewając łyżkę stołową suszu szklanką wrzątku; po godzinie piję 1/4 szklanki 3-4 razy dziennie. Czerwona koniczyna pomaga w oczyszczaniu naczyń krwionośnych, natomiast olej CBD wspiera obniżanie poziomu kortyzolu, co pomaga wpływać na redukcję stresu i ciśnienia krwi.

Dodatkowo rano i wieczorem wkładałam do ucha wacik nasączony Amforem konopnym (to pełna nazwa produktu). Po około miesiącu stosowania tych trzech preparatów moje szumy wyciszyły się. Poleciłam je także koleżance z Warszawy, która zamówiła produkty na stronie Konopnej Farmacji ( https://konopiafarmacja.pl/ ) i również poczuła poprawę.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia