Spis treści
Robienie tego w samolocie może cię zabić!
Alkohol szkodzi zdrowiu – wiedzą o tym wszyscy jednak i tak wiele osób po niego sięga. Szczególnie w czasie wakacji, wyjazdów urlopowych czy w weekendy lubisz wypić sobie lampkę wina czy drinka? To jeszcze nic strasznego. Eksperci ostrzegają jednak przed piciem alkoholu w czasie lotu samolotem lub tuż przed nim.
Według badania naukowców z Niemiec picie alkoholu w samolocie obciąża serce nawet zdrowych osób. Do tego na dużej wysokości panuje niskie ciśnienie atmosferyczne i jest mniej tlenu w powietrzu. Zaśnięcie w czasie lotu po spożyciu alkoholu w takich warunkach prowadzi do niedotlenienia i przyspieszenia akcji serca, co może skończyć się zawałem i śmiercią.
Spożywanie alkoholu na pokładzie stanowi niedoceniane ryzyko dla zdrowia, którego można łatwo uniknąć. Pasażerowie i załoga powinni zostać poinformowani o potencjalnym ryzyku, a korzystne może być rozważenie zmiany przepisów ograniczających dostęp do napojów alkoholowych na pokładach samolotów – stwierdzili naukowcy z Instytutu Medycyny Lotniczej w Niemczech.
Alkohol, sen i samolot może być śmiertelnym połączeniem
Na pokładzie samolotu, jak i w strefie bezcłowej dostępne są różnego rodzaju alkohole. Lecąc na wakacje chcesz się zrelaksować przed lub w trakcie podróży, więc sięgasz po trunek? Lepiej tego nie rób. Bez względu na swój wiek obciążasz w ten sposób swoje serce, co może źle się skończyć.
Zobacz: Może ci zepsuć urlop, ale pozwoli wykryć próchnicę. Ból w czasie lotu ujawni problem z zębami
Niemieccy naukowcy przebadali 48 zdrowych osób w wieku od 18 do 40 lat. Uczestników podzielono na dwie grupy, z których jedna spędziła dwie noce z 4-godzinnym snem w laboratorium snu, a druga taką samą ilość czasu w komorze wysokościowej imitującej warunki panujące w lecącym samolocie (753 hPa odpowiadające 2438 m n.p.m., warunki hipobaryczne). Przed jedną z nocy uczestnicy spożywali alkohol. Naukowcy przeprowadzili testy snu i ściśle monitorowali tętno i poziom tlenu we krwi.
Uczestnicy, którzy spali w normalnych warunkach, bez alkoholu, mieli stały poziom tlenu we krwi na poziomie ok. 96 proc., a tętno podczas snu wynosiło 64 uderzenia na minutę (bpm).
Natomiast u osób przebywających w komorze wysokościowej, które spożyły alkohol, poziom tlenu we krwi spadł średnio do 85 proc., a tętno wzrosło podczas snu do prawie 88 uderzeń na minutę.
Osoby przebywające w komorze wysokościowej, które nie spożywały alkoholu, miały średni poziom tlenu we krwi wynoszący 88 proc., a tętno podczas snu wynosiło 73.
Wyniki te wskazują, że nawet u młodych i zdrowych osób połączenie spożycia alkoholu ze spaniem w warunkach hipobarycznych stanowi znaczne obciążenie dla układu sercowo-naczyniowego i może prowadzić do zaostrzenia objawów u pacjentów z chorobami serca lub płuc – zaznaczyli w podsumowaniu badacze.
Szczególnie niebezpieczne jest picie alkoholu w samolocie przez osoby starsze i te, u których występują już inne schorzenia, głównie choroby serca i płuc takie jak nadciśnienie tętnicze, zakrzepica, bezdech senny, przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) czy astma.
Naukowcy zwracają uwagę, że problemy z sercem i układem krążenia są przyczyną 7 proc. nagłych przypadków medycznych podczas lotu, a zatrzymanie akcji serca jest przyczyną 58 proc. wszystkich przekierowań samolotu.