Jak sobie radzić ze śmiercią bliskich? Etapy i długość żałoby. Jak pomóc osobie opłakującej stratę i rozpoznać żałobę powikłaną?

Marta Siesicka-Osiak
Obecność bliskich osób w trakcie przeżywania żałoby jest nie do przecenienia.
Obecność bliskich osób w trakcie przeżywania żałoby jest nie do przecenienia. Karolina Grabowska / Pexels
Żałoba po ojcu, matce, współmałżonku czy dziecku jest według badaczy jedną z najbardziej stresujących sytuacji, jakie spotykają nas w życiu. Wielu z nas zastanawia się, ile może trwać żałoba oraz jak wspierać kogoś, kto przez nią przechodzi. Dlatego dobrze jest wiedzieć, jakie są etapy żałoby oraz kiedy należy udać się po pomoc do specjalisty.

Spis treści

Czym jest żałoba i jakie są jej fazy?

Żałoba jest naturalną, wielopłaszczyznową reakcją na śmierć kogoś bliskiego. Odczuwamy ją zarówno psychicznie, jak i somatycznie oraz w wymiarze społecznym. Wywiera ogromny wpływ na nasze ogólne samopoczucie i codzienne funkcjonowanie.

Etapy żałoby mogą występować w różnej kolejności i intensywności, w zależności od relacji, jaką mieliśmy ze zmarłym i okoliczności jego śmierci. Także czas ich trwania może być różny – od kilku dni do kilku miesięcy.

Zobacz także: Co oznacza fioletowy motyl przy łóżeczku noworodka w szpitalu? Ten symbol coraz częściej pojawia się na oddziałach położniczych

Warto mieć świadomość, że żałoba jest naturalnym procesem pogodzenia się ze stratą i należy pozwolić jej wybrzmieć. Bliskość rodziny i przyjaciół jest w tym czasie nieoceniona. W przypadku bardzo złego samopoczucia należy zgłosić się do specjalisty.

Zobacz też: Jak zmniejszyć lęk przed umieraniem?

Etapy żałoby:

  • Pierwszy etap rozpoczyna się po otrzymaniu wiadomości o śmierci bliskiej osoby. Informacja może wywołać szok, niedowierzanie lub otępienie. Mogą towarzyszyć mu łzy, krzyk albo milczenie.
  • Drugi etap to czas bardzo intensywnych emocji. Wiele osób doświadcza wtedy poczucia winy lub złości. Ból i tęsknota doświadczane po stracie są bardzo silne.
  • Trzeci etap, zwany dezorganizacją, to moment, w którym emocje powoli się wyciszają, a w ich miejsce może pojawić się głęboki smutek, poczucie osamotnienia czy drażliwość.
  • Czwarty etap to powolne ukojenie, czas reorganizacji, który jest pierwszym krokiem do zaakceptowania straty i rozpoczęcia życia po śmierci bliskiej osoby.

Niektórzy próbują ominąć jakiś etap żałoby, wyprzeć niektóre emocje, bo np. wydają im się nie do zniesienia albo uważają, że już pora wrócić do życia sprzed żałoby. Zdaniem ekspertów nie powinni tego robić.

Czytaj także: Brendan Fraser jako „Wieloryb” wzbudza skrajne emocje. Czy film jest fatfobiczny? Otyłość to poważna choroba, której nie należy lekceważyć

– Omijany etap i tak przyjdzie, to nie jest coś, co możemy sobie wybierać. Emocje, odczucia, myśli i tak się pojawią, a akceptacja tego i przeżycie, mimo że jest to trudne, daje szansę na przejście do kolejnych etapów i niekomplikowanie żałoby – mówi Magdalena Pytel, psycholog i terapeuta.

Długość żałoby. Ile trwa pogodzenie się ze śmiercią bliskich?

Ile trwa żałoba? Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Aby nadać ramy czasowe przeżywania emocjonalnego straty, często wspomina się o roku. Jednak podobnie jak w przypadku poszczególnych faz żałoby, także czas jej rzeczywistego trwania jest trudny do określenia i może być różny u różnych osób.

Można jednak mówić o kulturowo-religijnym przeżywaniu żałoby, dotyczącym noszenia ciemnych strojów (czarnych sukienek, opasek na ramieniu) i unikania hucznych zabaw. Choć coraz częściej odchodzi się od formalnego „noszenia” żałoby, to zgodnie z przyjętą w Polsce tradycją przyjmuje się, że:

  • żałoba po ojcu i matce trwa pół roku, a kolejne sześć miesięcy to tzw. „półżałoba” (nosi się wtedy szare stroje),
  • żałoba po żonie i mężu trwa rok i sześć tygodni,
  • żałoba po dziadku i babci oraz rodzeństwie trwa pół roku,
  • żałoba po dalszych krewnych trwa trzy miesiące.

Jak pomóc osobie będącej w żałobie?

Żałoba często sprawia, że osoba opłakująca utratę bliskich, wygląda jakby chciała być pozostawiona sama sobie. Warto wtedy dać jej odczuć, że może liczyć na nasze wsparcie. W pierwszym okresie żałoby warto wspomóc opłakujących stratę w najprostszych codziennych czynnościach.

Można zaproponować wyprowadzenie psa na spacer lub zrobienie zakupów. Nie należy jednak zbyt długo wyręczać osób w żałobie, aby stopniowo wracały one do swojego normalnego rytmu życia. Pamiętajmy o tym, że już sama obecność rodziny i przyjaciół może być wystarczająca. Jeśli osoba w żałobie ma ochotę rozmawiać – bądźmy zawsze w gotowości. Jeżeli woli milczeć, nie zmuszajmy jej do zwierzeń.

Osobę w żałobie możemy dyskretnie obserwować i czuwać nad prawidłowym przebiegiem procesu godzenia się ze śmiercią bliskich. Jeśli widzimy coś niepokojącego np. początki depresji, zacznijmy od rozmowy, a potem ewentualnie zaproponujmy pomoc specjalisty.

Nieprawidłowy przebieg żałoby – czym jest żałoba powikłana?

Żałoba to proces długotrwały, przychodzący falami, więc nie da się jej umieścić w sztywnych ramach. Poszczególne emocje mogą się przewijać przez cały okres jej trwania, zanikać i znowu powracać. Istnieją jednak sytuacje, w który osoba opłakująca czyjąś śmierć pozostaje w fazie głębokiego cierpienia i nie może pogodzić się ze stratą. Niektórzy zaprzeczają śmierci bliskich, oczekując ich powrotu, u innych pojawiają się epizody lękowe lub depresja.

Szacuje się, że między 10 a 20 proc. osób przeżywa żałobę powikłaną, zwaną też patologiczną. Osoby te narażone są na zaburzenia codziennej rutyny i snu. Przewlekłe pozostawanie w takim stanie może doprowadzić do zwiększenia ryzyka zachorowania m.in. na nowotwory i choroby serca oraz zagrażać nadużywaniem substancji psychoaktywnych oraz pojawieniem się myśli samobójczych.

– Jeśli coś nas niepokoi, mamy odczucia, które wydają się w jakiś sposób nieadekwatne w swojej treści czy intensywności, lepiej skonsultować się z psychiatrą lub z psychologiem. Czasami jest też tak, że bliscy mówią osobie w żałobie, że pora wrócić do „normalności”, że już tego za dużo, za długo to trwa. Wtedy taka osoba czuje dysonans pomiędzy tym, co sama przeżywa, a tym, co słyszy od innych. To budzi ogromną trudność i wątpliwości. Wówczas także warto skonsultować się ze specjalistą
– radzi Pytel.

Uzupełnij domową apteczkę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

T
Trollo
Trzeba nasrrać!

Koniecznie nasrrać!

Nasrrać i przyklepać!
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia