Dopadła cię grypa albo przeziębienie? Zmierz temperaturę. Ale zrób to poprawnie! Te błędy popełniają Polacy

Gabriela Fedyk
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Mierzenie temperatury wciąż nie jest takie proste dla Polaków. Podczas tej łatwej – wydawałoby się – czynności popełniamy szereg błędów. Jak prawidłowo mierzyć temperaturę? Na co powinniśmy zwracać uwagę i czego nie robimy, a powinniśmy? Dowiedz się też, jaka jest prawidłowa temperatura ciała ludzkiego.

Spis treści

Polacy nie potrafią mierzyć temperatury. Jakie błędy popełniamy?

Jak pokazuje najnowszy raport „Jak Polacy mierzą temperaturę ciała podczas choroby?”, ponad 40 proc. społeczeństwa podczas przeziębienia i grypy mierzy temperaturę ciała dopiero po wystąpieniu objawów gorączkowych. 27,9 proc. z nas robi to raz na dobę, a 21,3 proc. – kilkakrotnie w ciągu 24 godzin. 4,3 proc. osób nie zwraca na to w ogóle uwagi, a 6,4 proc. nie pamięta, jak często sprawdza gorączkę. Większość z nas nie notuje też uzyskanych pomiarów – łącznie to aż 77,5 proc., a tylko 7,4 proc. badanych osób robi notatki. Sporadycznie wyniki zapisuje 2,6 proc. respondentów.

Regularnie prowadzone zapisy temperatury ciała mogą być cenne dla lekarza już na pierwszej wizycie.
Regularnie prowadzone zapisy temperatury ciała mogą być cenne dla lekarza już na pierwszej wizycie.
freepik

– Fakt, że ponad 40 proc. społeczeństwa sprawdza gorączkę dopiero po wystąpieniu jej objawów, świadczy o braku świadomości dotyczącej znaczenia regularnego monitorowania temperatury podczas choroby. To niestety dowodzi, że Polacy wciąż nie są w tym zakresie wyedukowani. Tymczasem wczesne wychwycenie pierwszych sygnałów zaostrzenia choroby umożliwia wdrożenie odpowiedniego leczenia, jeszcze zanim infekcja się rozwinie, co pozwala na jej łagodniejszy przebieg – komentuje Katarzyna Linette, współautorka raportu z Warmie.

Kiedy mierzyć temperaturę? Robimy to zbyt rzadko i za późno

Być może wpływa na to łatwy dostęp do leków obniżających gorączkę – pacjenci mogą uznawać monitorowanie temperatury ciała za zbędne.

– Jednak nie jest to bezpieczna praktyka. Warto promować świadomość znaczenia regularnego pomiaru temperatury, zwłaszcza na początku choroby, aby umożliwić szybszą reakcję na zmiany w stanie zdrowia i uniknąć potencjalnych, groźnych powikłań – alarmuje dr n. med. Krzysztof Karaś, konsultant merytoryczny badania ze Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie.

Wiedza na temat prawidłowego mierzenia temperatury ciała powinna być szerzona w społeczeństwie dla bezpieczeństwa zarówno osób już chorujących, jak i szczególnie na to narażonych – szczególnie w okresie drastycznego wzrostu zachorowań na grypę.

Mierzysz temperaturę? Zapisz wynik!

Raport pokazuje również, że zdecydowana większość Polaków nie notuje wyników temperatury podczas choroby – dotyczy to 77,5 proc. osób.

– Wielu lekarzy informuje pacjentów o potrzebie monitorowania temperatury ciała, zwłaszcza w przypadku chorób, które mogą prowadzić do poważnych komplikacji. Regularne zapisywanie wyników może pomóc w szybszym wykryciu infekcji bakteryjnych czy nasilenia się stanu zapalnego. W tym kontekście wyniki ww. badania mogą świadczyć o nieprzestrzeganiu zaleceń medycznych i o braku zaangażowania w zarządzanie własnym zdrowiem. Może to również sugerować, że system opieki zdrowotnej niedostatecznie promuje samodzielną troskę o siebie – mówi dr n. med. Krzysztof Karaś.

Regularnie prowadzone zapisy mogą być cenne dla lekarza już na pierwszej wizycie, czyli zanim je zleci. Na ich podstawie lekarz może lepiej ocenić charakter choroby, ewentualnie stwierdzić, czy konieczne są dodatkowe badania. Jest to ważne także w przypadku chorób przewlekłych.

– To pomaga dostosować leczenie. Przy zapisywaniu wyników temperatury warto robić dodatkowe notatki, np. uwzględniając moment przyjęcia leków czy pojawienie się nowych objawów. To pozwoli na jeszcze dokładniejsze monitorowanie przebiegu choroby i ułatwi diagnozę lekarzowi – stwierdza Katarzyna Linette, ekspertka z Warmie.

Czy można być chorym i nie mieć gorączki? Mierz temperaturę nawet bez gorączki

Dr n. med. Krzysztof Karaś zauważa, że większość osób polega na subiektywnych odczuciach, takich jak gorączka, dreszcze czy ogólne osłabienie, a te objawy wydają się wystarczającą podstawą do oceny stanu zdrowia.

– Wielu pacjentów przyjmuje postawę, że jeżeli nie występuje wysoka gorączka, to monitorowanie temperatury nie jest konieczne. Tego rodzaju podejście może wynikać z przeświadczenia, że lekarze i system ochrony zdrowia są w stanie poradzić sobie z chorobą, a samodzielne prowadzenie takich zapisów jest zbędne – zaznacza konsultant merytoryczny badania.

Wciąż istnieje duża potrzeba edukowania społeczeństwa o tym, jak ważne jest regularne monitorowanie stanu zdrowia, szczególnie podczas choroby.

– Promowanie prostych narzędzi służących do tego może przyczynić się do zwiększenia świadomości obywateli. Takie inicjatywy mogą też pomóc w przekonaniu ludzi, że prowadzenie zapisów, w formie papierowej lub elektronicznej, może poprawić ich bezpieczeństwo – mówi dr n. med. Krzysztof Karaś.

Jaka jest normalna temperatura ciała człowieka? Nowa norma

Za prawidłową temperaturę ciała ludzkiego od lat 50. XIX wieku uważano 37 st. C. Z czasem skorygowano ją do 36,6 st. C. Wartość tę na podstawie badań 25 tys. pacjentów ustalił niemiecki lekarz Carl Wunderlich. Jednak dwie niezależne analizy – naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara oraz Uniwersytetu Stanforda – sugerują, że w wyniku działania wielu różnych czynników na przestrzeni ostatnich dwóch stuleci temperatura ciała obniżyła się do 36,4 st. C, a w niektórych przypadkach nawet bardziej.

Wpływa na to m.in. ogólny lepszy stan zdrowia, zmniejszenie liczby infekcji i wydłużenie średniej długości życia, zmiany w aktywności fizycznej, poprawa opieki zdrowotnej, lepszy poziom higieny oraz stosowanie antybiotyków i leków przeciwzapalnych.



***

Raport pt. „Jak Polacy mierzą temperaturę ciała podczas choroby?” powstał na bazie specjalnie wykonanego badania opinii publicznej przez platformę analityczno-badawczą UCE RESEARCH i Warmie. Do badania zostały zakwalifikowane tylko i wyłącznie te osoby, które na wstępie zaznaczyły, że przez 6-12 ostatnich miesięcy były co najmniej jeden raz chore i mierzyły temperaturę ciała. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa dorosłych Polaków – 1077 osób powyżej 18. roku życia. Odpowiedzi uzyskano za pomocą metody CAWI (Computer Assisted Web Interview).

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia