Czy talk jest szkodliwy dla zdrowia? Czy zasypka dla niemowląt zawiera azbest? Popularny produkt z talkiem zniknie z rynku do 2023 r.

Anna Rokicka-Żuk
Zamiast produktów z talkiem do pielęgnacji skóry dzieci i osób dorosłych polecane są ogólnie dostępne zasypki na bazie skrobi kukurydzanej.
Zamiast produktów z talkiem do pielęgnacji skóry dzieci i osób dorosłych polecane są ogólnie dostępne zasypki na bazie skrobi kukurydzanej. naiyanab/123RF
Popularna zasypka z talkiem zmienia swój skład. Producent mówi o decyzji handlowej, jednak wycofanie klasycznej wersji Johnson&Johnson Baby Powder zbiega się z kontrowersjami wokół azbestu. Dowody wskazują na to, że skażony nim talk stosowano ze świadomością tego faktu przez dekady, a pozwy wobec firmy mają uzasadnienie. Wyjaśniamy, dlaczego talk może być szkodliwy oraz gdzie występuje w kosmetykach i żywności.

Spis treści

Klasyczna zasypka Johnson & Johnson Baby Powder znika z rynku

Do 2023 roku ze składu popularnych zasypek dla niemowląt Johnson & Johnson Baby Powder zniknie główny składnik w postaci talku. Firma otrzymała ponad 40 tysięcy pozwów sądowych w Stanach Zjednoczonych o wywołanie przez zanieczyszczenie azbestem zachorowań na raka płuc lub międzybłoniaka. Jeden z wyroków przewiduje odszkodowanie w kwocie 2,1 miliarda dolarów. Łącznie do zapłacenia ma ok. 3,5 mld. Możliwe jednak, że poszkodowani nie zobaczą pieniędzy, ponieważ firma planuje podział na spółki, po którym ta ponosząca odpowiedzialność ma ogłosić upadłość. Sprawa jest w toku.

Warto też wiedzieć, że produkt firmy J&J był już wycofywany z rynku w związku ze skażeniem azbestem. Taki los spotkał np. w 2019 roku ok. 33 tys. opakowań zasypki, co nie mogło nie zwrócić uwagi ekspertów zajmujących się bezpieczeństwem ani konsumentów. Według śledztwa „Reuters” z 2018 r. szefowie koncernu przez całe dekady wiedzieli o skażeniu ich produktu azbestem, a najstarsze dowody na to pochodzą z początku lat 70. ub. wieku. Wygląda więc na to, że informacja ta była ukrywana prze 50 lat.

Puder dla dzieci Johnson&Johnson jest najbardziej znanym i popularnym na świecie produktem z talkiem, a jego dostępność w takim składzie skończy się decyzją z października 2019 r. po niemal 130 latach. Zmianę składu nazwano „decyzją handlową”.

Sprawdź też:

Czym jest talk i po co się go stosuje?

Talk jest naturalnie występującym minerałem, który w większości składa się z uwodornionego krzemianu magnezu, czyli ogólnie mówiąc są to hydroksykrzemiany.

To przy tym najbardziej miękki z minerałów, który uznaje się za chemicznie obojętny i ceni za właściwości funkcjonalne. Jest bowiem dobrym adsorbentem – substancją pochłaniającą zarówno związki rozpuszczalne w wodzie, jak i w tłuszczu. Tak działa w kosmetyku, przez co wydaje się on mniej tłusty, przeciwdziała też zbrylaniu się proszku czy zmniejsza przejrzystość receptur płynnych.

Stosowany na skórę talk pokrywa jej powierzchnię ochronną warstwą, która przeciwdziała obtarciom, zwłaszcza pod wpływem wilgoci. Wchłania nie tylko nadmiar wody, ale również sebum, czyli łoju skórnego, stąd jest stosowany także w kosmetykach kolorowych oraz matujących cerę. Bywa ponadto składnikiem suchych szamponów.

Co więcej, składnik ten stosuje się nie tylko w przemyśle kosmetycznym, ale też spożywczym, pod symbolem E553b. Ta substancja dodatkowa pełni funkcję przeciwzbrylającą np. w mieszankach przypraw, gumach do żucia czy słodyczach, a także w lekach i suplementach diety, gdzie jest też składnikiem osuszającym.

Zobacz także:

Czy talk zawiera rakotwórczy azbest?

Talk to nie tylko hydroksykrzemian magnezu, bo zawiera też domieszki innych związków. Należą do nich m.in. krzemian glinu (aluminium), węglan magnezu, węglan wapnia, węglan wapniowo-magnezowy. Wśród tych związków może także pojawiać się zanieczyszczenie rakotwórczym azbestem, ponieważ surowce są wydobywane w tych samych miejscach.

Azbest to mikroskopijne, a przez to niebezpieczne włókna krzemianowe, które łatwo przenikają przez płuca do krwiobiegu, gromadząc się w błonach surowiczych płuc, serca i jamy brzusznej. Powoduje to z czasem stan zapalny i zmiany genetyczne, które prowadzą do rozwoju raka złośliwego – międzybłoniaka opłucnej, osierdzia lub otrzewnej.

Cząstki talku także mogą gromadzić się w płucach i „podróżować” w organizmie do innych narządów. Niebezpieczne jest ponadto ich wdychanie, które powoduje rozwój zapalenia i może prowadzić do rozwoju guzów nowotworowych.

Dowiedz się również:

Czy talk powoduje rozwój nowotworów?

Naukowcy wciąż nie ustalili, czy używanie talku ma związek z rozwojem raka. Dowody na to nie są spójne, najprawdopodobniej dlatego, że zanieczyszczenia w postaci azbestu mogą występować w tym surowcu w różnych stężeniach.

W jednym z badań wykazano, że kobiety stosujące talk w okolicach intymnych są o 33 proc. bardziej narażone na rozwój nowotworów jajnika. Panie są przy tym główną grupą używającą produktów z tym składnikiem, w tym pudru J&J.

W innym badaniu pracownicy mający zawodowy kontakt z talkiem częściej chorowali na raka płuca. Były też jednak prace, w których nie wykazano takich zależności.

Decyzja o tym, czy używać talku, jest kwestią indywidualną. W znanym pudrze dla dzieci składnik ten jest zastępowany skrobią kukurydzianą. Wybór produktów o takim składzie – zarówno dla najmłodszych, jak i np. kosmetyków dla kobiet, jest możliwy już dziś, bo na rynku znajduje się wiele alternatyw o dobrym składzie.

Zobacz ponadto:

Kosmetyki z apteki

Materiały promocyjne partnera
Dodaj firmę
Logo firmy Główny Inspektorat Sanitarny
Warszawa, Targowa 65
Autopromocja
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia