Napój, który zwiększa ryzyko rozwoju raka nawet o 80 proc. większość z nas pije codziennie. Może być przyczyną zachorowania na raka piersi

Monika Góralska
Spożycie mleka może być powiązane z ryzykiem rozwoju raka piersi.
Spożycie mleka może być powiązane z ryzykiem rozwoju raka piersi. nyul/123rf.com
Rak piersi to obecnie najczęściej diagnozowany nowotwór złośliwy na świecie, według szacunków rocznie rozpoznaje się go u 1,5 miliona kobiet, a 400 tys. z nich z jego powodu umiera. Naukowcy, oprócz czynników genetycznych, jako przyczynę rozwoju tego nowotworu wskazują także na sposób odżywiania oraz spożycie jednego z najpopularniejszych napojów, który większość z nas pije codziennie.

Spis treści

Dieta a ryzyko rozwoju raka piersi

Badanie opublikowane w „International Journal of Epidemiology” sugeruje, że nawet niewielkie, ale regularne spożycie mleka zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi.

Badacze z National Cancer Institute i brytyjskiego World Cancer Research Fund przeanalizowali dane z ankiet od ponad 50 tys. kobiet z okresu prawie 8 lat. Ich celem było sprawdzenie wpływu soi na ryzyko rozwoju raka piersi, jednak w trakcie badań okazało się, że to mleko krowie wiąże się z podwyższonym ryzykiem rozwoju tego nowotworu.

Zobacz też: „To najgorsze mleko”. Dietetyczka na TikToku radzi, żeby go unikać. Podwyższa poziom cukru we krwi, może prowadzić do otyłości

Uczestniczki w trakcie badania wypełniały ankietę dotyczącą ich nawyków żywieniowych. Połowa z badanych kobiet zadeklarowała stosowanie diety wegetariańskiej i picie mleka sojowego, inne natomiast spożywały mleko krowie. Naukowcy wzięli pod uwagę różne znane czynniki ryzyka rozwoju raka piersi, w tym historię rodzinną, masę ciała, spożywanie alkoholu, poziom aktywności fizycznej i historię rozrodczą. Wszystkie kobiety rozpoczęły badanie jako osoby zdrowe, natomiast po 8 latach na raka piersi zachorowało 1057 z nich.

Badanie wykazało, że codzienne spożycie 1 szklanki mleka (300 ml) zwiększało ryzyko wystąpienia nowotworu piersi o 50 proc. w porównaniu z osobami nie spożywającymi tego napoju. Natomiast przy spożyciu 3 szklanek dziennie ryzyko sięgało nawet 80 proc.!

Z badań wynika więc, że im więcej mleka pijemy, tym wyższe jest ryzyko rozwoju nowotworu piersi. Ryzyka takiego naukowcy nie wykryli w związku ze spożyciem produktów mlecznych takich jak sery czy jogurty.

Dlaczego mleko może mieć związek z rozwojem raka piersi?

Przewodniczący zespołu badaczy dr Fraser powiedział, że możliwymi przyczynami powiązań między rakiem piersi a mlekiem krowim może być zawartość hormonów płciowych w mleku. Mleko od krów pozyskiwane jest w okresie laktacji, a większość ze zwierząt mlecznych jest również w ciąży. Nowotwór piersi u kobiet związany jest natomiast z nieprawidłowym poziomem hormonów płciowych.

Badacz nie zaprzecza, że mleko ma wiele cennych wartości odżywczych podkreśla jednak, że amerykańskie zalecenia spożywania 3 szklanek tego napoju mogą być niewłaściwe i w świetle przedstawionych badań należałoby je zmodyfikować.

Niejednoznaczne wyniki badania

Naukowcy podkreślają równocześnie, że przeprowadzone przez nich badanie miało charakter obserwacyjny i nie określa ono dokładnej przyczyny oraz skutku. Pokazuje jedynie, że spożycie mleka może być powiązane z ryzykiem rozwoju raka piersi, ale jego wyniki w tym przypadku mogą być również związane z jakimś nieznanym czynnikiem, którego naukowcy jeszcze nie zidentyfikowali. Sygnalizuje więc problem, któremu należy się baczniej przyjrzeć.

Kierownik badania, dr Fraser, wraz z grupą naukowców zaznacza, że związki pomiędzy spożyciem mleka i soi a ryzykiem rozwoju raka piersi są niespójne i potrzebnych jest więcej badań, aby określić wzajemne powiązania pomiędzy dietą a rozwojem nowotworu.

Nie ma więc podstaw do tego, aby od razu zupełnie rezygnować ze spożycia mleka ze strachu przed zachorowaniem na raka piersi, ponieważ żadna pojedyncza żywność nie powoduje (tak samo jak nie leczy) żadnego nowotworu, w tym również raka piersi. Nie mniej jednak należy wziąć pod uwagę fakt, że czynników rozwoju raka jest wiele i jeśli jesteśmy w grupie ryzyka określonego nowotworu (np. ze względu na skłonności genetyczne) to warto zmniejszyć spożycie mleka i zastąpić je innymi źródłami białka i wapnia. Jeśli chodzi o dietę najważniejsze jest jednak, aby była ona zrównoważona, czyli bogata w produkty pełnowartościowe i pozbawiona dań wysokoprzetworzonych. Wtedy ryzyko rozwoju nowotworów oraz wielu innych schorzeń znacząco się zmniejsza.

Co zamiast mleka krowiego? Zobacz wady i zalety jego zamienników, czyli mleczek roślinnych. Podpowiadamy też, jak w 2 minuty przyrządzić taki napój w domu. Przesuwaj zdjęcia w prawo, naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

Dieta bez mleka to nie problem! Napoje roślinne są już wszęd...

Źródła:
Dairy, soy, and risk of breast cancer: those confounded milks International Journal of Epidemiology

Dodaj firmę Autopromocja
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Jak pijecie te bełty ze sklepów ktore raz że przetworzone to dwa dostarczone od wielkopowierzchniowych rolników którzy obficie pryskają pola glifosatem, poczytajcie o glifosacie! Dawniej na wsi to na ogół pito mleko a kobiety schodziły z tego świata jako sędziwe staruszki w okolicach 90 i więcej lat
G
Gość
20 grudnia, 17:42, Gość:

Od dawna mówię, że mleko jest niezdrowe i szkodzi, pijcie tylko napoje energetyczne bo są zdrowe i tanie.

20 grudnia, 15:00, Yaro:

Tylko zimny Lech

Jak juz umierac to przynajmniej.po czyms co sprawia chwile frajdy.

G
Gość
21 grudnia, 3:54, Gość:

Ja to pije lekko gazowaną cisowiankę i ona nie szkodzi :) Wodę trzeba piić i to w jak największych ilościach. :)

Masz jakies zrodelko w lesie, bo jak pijesz wode z plastikowych butelek to masz w sobie kilogramy mikroplastiku i innych chemi.

G
Gość
Piszecie, że HEJT rani. A ten artykuł po lewej stronie MNIE BARDZO RANI. RANI, bo rozprzestrzenia głupotę - taką, którą łatwo przyjmuje za prawdę użytkownik smartfona, kiedy trzyma telefon przed oczami przez większą część dnia. I musi go trzymać przed oczami, bo inaczej nie umie myśleć - połowa mózgu właściciela tkwi właśnie w SMARTFONIE.
G
Gość
Od dawna mówię, że mleko jest niezdrowe i szkodzi, pijcie tylko napoje energetyczne bo są zdrowe i tanie.
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia