https://stronazdrowia.pl
reklama

Odchudzasz się, a tłuszcz z brzucha nie znika? Winne mogą być produkty light. Lekarz ostrzega: „niskotłuszczowy” jogurt sprawia, że tyjesz!

Monika Góralska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Odchudzasz się, a mimo to oponka na brzuchu się nie zmniejsza? Jeśli dbając o dietę wybierasz produkty niskotłuszczowe oraz wersje „light” mogą one odpowiadać za brak efektów odchudzania, a nawet tycie. Wiele z tych rzekomo dietetycznych produktów może po „cichu” przyczyniać się do odkładania tłuszczu na brzuchu i utrudniać jego spalanie. Znany lekarz podpowiada jak temu zaradzić.

Spis treści

„Niskotłuszczowa” pułapka. Czy produkty „light” pomagają w odchudzaniu?

Myślisz, że wybierając „niskotłuszczowe” jogurty czy dietetyczne dania, robisz coś dobrego dla swojej sylwetki? Profesor Franklin Joseph, specjalista w dziedzinie odchudzania z Dr Frank's Weight Loss Clinic wyjaśnia, że kluczem do sukcesu w odchudzaniu nie jest bezwzględna eliminacja tłuszczu. Wręcz przeciwnie! Wiele produktów reklamowanych jako „niskotłuszczowe” lub „beztłuszczowe” to w rzeczywistości mocno przetworzone bomby cukrowe i skrobiowe.

Odchudzasz się, ale nie możesz pozbyć się tłuszczu na brzuchu? Odpowiadać za to mogą dietetyczne produktu light!
Odchudzasz się, ale nie możesz pozbyć się tłuszczu na brzuchu? Odpowiadać za to mogą dietetyczne produktu light!
freepik.com

– To, że na produkcie widnieje napis „niskotłuszczowy” wcale nie oznacza, że sprzyja on odchudzaniu. Te produkty często zastępują tłuszcz cukrem, gumami zagęszczającymi i innymi dodatkami. Taka kombinacja może paradoksalnie nasilać głód i prowadzić do przybierania na wadze – ostrzega prof. Joseph.

Lekarz podpowiada, dlaczego produkty „light” nie ułatwiają odchudzania, a wręcz utrudniają spalanie tłuszczu z brzucha.

– Twój organizm potrzebuje tłuszczu do regulacji hormonów i utrzymania sytości. Kiedy pozbawiasz go tłuszczu i zastępujesz cukrem, tworzysz idealne warunki do wzmożonego apetytu – szczególnie w okolicach talii – dodaje ekspert.

Dietetyczny paradoks: produkty niskotłuszczowe sprzyjają odkładaniu się tłuszczu

Wiele popularnych „dietetycznych” produktów zawiera składniki takie jak maltodekstryna, syrop glukozowy czy modyfikowane skrobie. Mają one poprawić smak i konsystencję, ale jednocześnie powodują gwałtowne skoki poziomu cukru we krwi i insuliny. A to właśnie takie skoki sprzyjają odkładaniu się tkanki tłuszczowej, zwłaszcza tej najbardziej uporczywej – na brzuchu.

Profesor Joseph ostrzega również przed powracającą modą na diety ultraniskotłuszczowe i wysokowęglowodanowe, promowane w mediach społecznościowych takich jak Instagram czy TikTok.

– To pułapka, którą obserwujemy od dziesięcioleci – jedzenie niskotłuszczowe, które w efekcie powoduje większy głód. Te trendy mogą być mylące, bo choć brzmią prosto, często promują żywność, która nie syci i nie wspiera zdrowia metabolicznego – przestrzega profesor.

Postaw na sprytne alternatywy: zdrowe tłuszcze i prawdziwe jedzenie

Zamiast całkowicie unikać tłuszczów, prof. Joseph zaleca spożywanie niewielkich, ale zdrowych ilości. Sięgaj po oliwę z oliwek, nasiona, awokado i orzechy. Włącz do diety także węglowodany bogate w błonnik i chude białka.

– Zdrowe tłuszcze mogą faktycznie zmniejszyć apetyt, regulować poziom cukru we krwi i pomagać w odczuwaniu sytości. To o wiele skuteczniejsze niż podjadanie beztłuszczowych jogurtów czy niskotłuszczowych batoników zbożowych przez cały dzień. Nie chodzi o zakazywanie pewnych produktów, ale o zrozumienie, że prawdziwe, minimalnie przetworzone posiłki są zawsze lepsze niż te wysoko przetworzone, tylko z etykietą „dietetyczne”podpowiada ekspert.

Jesteśmy na Google News, aktywuj gwiazdkę, aby uwzględnić nas wśród ulubionych źródeł

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia