Spis treści
Zachęcam cię do zajrzenia do lodówki i jedzenia produktów o wysokiej zawartości naturalnego kolagenu. Oto trzy bardzo tanie produkty, które kupisz w każdym sklepie z działem mięsnym, a które mogą istotnie wesprzeć twoją naturalną produkcję kolagenu.
Skórki drobiowe, czyli naturalna bomba kolagenowa
Wiem, wiem, to nie jest pierwsza rzecz, która kojarzy się ze zdrową dietą, ale jeśli chodzi o czysty kolagen, skórki z kurczaka czy indyka są produktem na medal. Biją na głowę wiele drogich proszków. Dlaczego warto je jeść? Są pełne kolagenu typu I i III – tego samego, który odpowiada za jędrność twojej skóry i siłę paznokci. Dostarczają też aminokwasów, czyli „cegiełek” potrzebnych do odbudowy tkanek. Mogłabym nawet stwierdzić, że możesz jeść kurze łapki na kurze łapki. Właśnie ten fragment drobiu sprawdza się do ugotowania esencjonalnego rosołu kolagenowego. Dlatego zapomnij o smażeniu i razem z włoszczyzną gotuj gęsty wywar. A potem pij na zdrowie!
Podroby dla urody
Wątróbka, serca czy żołądki może i brzmią staromodnie, a nawet obleśnie. Jednak to niesamowicie tanie i gęste odżywczo źródła żelaza, cynku i miedzi. A wiesz, co jest najważniejsze? Miedź i cynk w nich zawarty jest konieczny, aby kolagen mógł się wyprodukować. Dlaczego warto go jeść? Dostarczasz organizmowi kluczowe minerały i dużo białka, które wspiera regenerację organizmu. To szczególnie ważne, jeśli czujesz się osłabiona.
Jak je jeść? Jeśli masz opory, zacznij od prostej duszonej wątróbki z cebulą (nasze babcie wiedziały, co robią!) albo zmiel i przygotuj domowy, superodżywczy pasztet na kanapki.
Galareta wieprzowa z żelatyną spożywczą
Paczkę żelatyny kupisz za kilka złotych, a dostajesz hydrolizowany kolagen w niemal czystej postaci! To forma, którą twój organizm wchłania i wykorzystuje z ogromną łatwością, wspierając ruchliwość stawów i elastyczność skóry od środka. Łatwo dostępny kolagen znajdziesz w galarecie wieprzowej lub tzw. zimnych nóżkach podawanych z odrobiną octu, lub skropiona sokiem z cytryny. Żelatyna jest pełna glicyny i proliny – dwóch najważniejszych aminokwasów budujących twoje własne włókna kolagenowe.
Pamiętaj jednak, że sam kolagen to nie wszystko, aby zachować zdrowie i urodę! Aby twój organizm mógł go w pełni przetworzyć i wykorzystać, potrzebuje witaminy C. Dlatego zawsze łączę te produkty z posiekaną natką pietruszki (możesz ją dodawać do wszystkiego!), sokiem z kiszonej kapusty, czerwoną papryką i cytrusami. Polecam ci takie podejście, bo dzięki temu nie musisz bać się zrujnowania budżetu domowego na suplementy.
