Spis treści
Weganie i wegetarianie rzadziej chorują na nowotwory
Diety roślinne należą do najzdrowszych, choć tak, jak każdy sposób żywienia, muszą być odpowiednio bogate we wszystkie niezbędne składniki. Istnieją liczne dowody na to, że zrezygnowanie lub znaczne ograniczenie produktów odzwierzęcych, a zwłaszcza czerwonego mięsa i wędlin, zmniejsza zagrożenie rozwojem chorób sercowo-naczyniowych i metabolicznych (takich jak cukrzyca typu 2), a także nowotworów. Jest to potwierdzone zwłaszcza odnośnie raka jelita grubego i prostaty, a także raka piersi.
Sprawdź też: Zmniejsz porcje mięsa o 50 g i wybieraj te produkty. Tak zmaleje ryzyko chorób serca i cukrzycy
Nie wszystkie rodzaje diet bazujących na roślinach są jednak równie zdrowe. Niestety, osoby ograniczające mięso, wegetarianie i weganie coraz częściej sięgają po wysokoprzetworzoną żywność, bo często wymaga tego współczesny styl życia. Gdy nie ma czasu na przemyślane zakupy, przygotowanie produktów i gotowanie posiłków, wiele osób jest wręcz zmuszonych do korzystania z gotowych produktów. Czy taka dieta jest jednak korzystna dla ochrony przed rakiem? Nowe badania francuskie pokazują, że nie.
Sprawdź fakty:
Kiedy dieta roślinna zwiększa ryzyko rozwoju raka?
Na ryzyko rozwoju raka wpływa to, co jemy i pijemy, a także inne nawyki związane ze stylem życia. Choć w przypadku pewnych produktów spożywczych potwierdzono bezpośredni wpływ na zagrożenie chorobą nowotworową, znacznie ważniejsza okazuje się ogólna jakość diety – a także w dużym stopniu zależna od niej masa ciała. Znaczna nadwaga i otyłość to jeden z najlepiej przebadanych czynników powstawania nowotworów, gdyż tkanka tłuszczowa produkuje substancje zapalne.
Związki wywołujące stany zapalne pochodzą też jednak z żywności i właśnie dlatego nawet diety uznawane ogólnie za zdrowe mogą wręcz zwiększać prawdopodobieństwo rozwoju nowotworów. Udowodniono to w stosunku do raka piersi wśród kobiet po menopauzie, czyli w grupie najbardziej zagrożonej tą chorobą.
Dowiedz się więcej na temat:
Ryzyko rozwoju raka piersi, jak i umieralność z jego powodu, zwiększa się wyraźnie po 50. roku życia. Wtedy też, aż do siedemdziesiątki, jest największe w ciągu życia kobiety. Właśnie w tym okresie zdrowa dieta stanowi wręcz „must have” działań profilaktycznych.
Świadczą o tym m.in. wyniki analizy przeprowadzonej na Uniwersytecie Paris-Saclay, które zaprezentowano na spotkaniu „Nutrition 2022” Amerykańskiego Towarzystwa Żywienia (ASN) w połowie czerwca. Wykonano ją na podstawie danych przeszło 65 tysięcy kobiet po menopauzie, zbieranych w ramach badania E3N przez ponad dwie dekady. W tym czasie rak piersi rozwinął się u prawie 4 tysięcy uczestniczek, u których ustalono podtyp histologiczny nowotworu i rodzaj receptorów w jego komórkach, a także skład jadłospisu.
Udowodniono, że wpływ diety na rozwój raka jest ściśle związany z jakością produktów roślinnych. Kobiety stosujące zdrowe menu roślinne, nawet zawierające pewne ilości mięsa, były o 14 procent mniej narażone na raka piersi niezależnie od jego podtypu. Nie brakowało w nim warzyw, owoców, pełnoziarnistych produktów zbożowych, orzechów, nasion roślin strączkowych, herbaty i kawy, a więc produktów szczególnie bogatych w błonnik pokarmowy czy antyoksydanty.
Kobiety stosujące niezdrową dietę wegańską, która zawierała produkty takie jak białe pieczywo, słodycze, soki owocowe i dania z przetworzonych ziemniaków chorowały na raka piersi aż o 20 procent częściej!
Dieta oparta na roślinach nie chroni więc z założenia przed rozwojem raka – a zamiast produktów mięsnych (zwłaszcza przygotowanych w domu) znacznie lepiej jest wyeliminować słodkie i słone przekąski oraz fast food!
Przeczytaj także:
Źródło: Breast cancer and plant-based diets: Unhealthy foods linked to 20% higher risk Medical News Today