Superbakterie w mięsie z popularnego supermarketu. Szokujące wyniki badania

Otwarte Klatki, organizacja zajmująca się promowaniem rozwiązań, które mają zapobiegać cierpieniu zwierząt w duchu efektywnego altruizmu, opublikowała wyniki badań mięsa z Lidla. W ponad połowie zbadanych próbek wykryto niebezpieczne bakterie, a w 40 proc. badanie wykazało obecność superbakterii – bakterii opornych na działanie antybiotyków.

– Próbki mięsa z kurczaka marki własnej Lidla („Rzeźnik”) sprawdzono w laboratorium pod kątem występowania tzw. superbakterii, czyli patogenów opornych na działanie wielu różnych antybiotyków – czytamy na stronie Otwartych Klatek.

Aktywne superbakterie (ESBL i MRSA) zostały wykryte, w co trzecim opakowaniu badanych próbek.

Inne wykryte bakterie to:

• Enterococci (80 proc. próbek),

• E. coli (40 proc. próbek),

• Campylobacter (27 proc. próbek),

• Listeria monocytogenes (23 proc. próbek),

• Salmonella (7 proc. próbek).

– Obecność wieloopornych bakterii w mięsie jest niepokojącym trendem i stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego – powiedział Daily Mail Timothy Walsh, profesor mikrobiologii medycznej i antybiotykooporności na Uniwersytecie Oksfordzkim. – Zły dobrostan zwierząt jest jednym z głównych katalizatorów stosowania antybiotyków, a następnie czynników napędzających antybiotykooporność – dodał.

Wzrost kurczaków w ciągu ostatnich 60 lat został przyspieszony aż 4-krotnie – nie tylko przez selekcję genetyczną, ale też poprzez stosowanie antybiotyków, które mają właściwości stymulujące wzrost. Choć Unia Europejska zakazała wykorzystywania antybiotyków w tym celu w 2006 roku, a od 2022 roku niedozwolone jest też profilaktyczne stosowanie tych leków, to zużycie antybiotyków w Polsce nieustannie rośnie.

Jak podają Otwarte Klatki, Polska zajmuje niechlubne drugie miejsce w Europie pod względem sprzedawanych antybiotyków oraz ilości podanych leków na kilogram masy ciała zwierząt. Wysokie zużycie antybiotyków w hodowli kurczaków bezpośrednio wiąże się ze stosowaniem ras szybko rosnących.

– Warto zwrócić uwagę, że przejście na wolniej rosnące rasy kurcząt wiązało się w Holandii z 9-krotnie mniejszym zapotrzebowaniem na antybiotyki – podaje Holenderski Instytut Leków Weterynaryjnych (Sda).

Nienaturalnie szybki przyrost masy ciała ptaków nie tylko bardzo obciąża ich organizmy i przyczynia się do stłoczenia w kurnikach, a w konsekwencji stwarza środowisko do rozwoju chorób oraz generuje zapotrzebowanie na antybiotyki. Ze względu na wrażliwość handlową, dane dotyczące poziomu antybiotykoopornych bakterii w żywności nie są powszechnie dostępne.

– Antybiotykooporność to odporność bakterii na bakteriobójcze lub bakteriostatyczne działanie antybiotyków. To zdolność bakterii do przeciwstawiania się działaniu antybiotyku – podaje Narodowy Fundusz Zdrowia.

Główne przyczyny antybiotykooporności to:

• nadmierne lub niepotrzebne stosowanie antybiotyków,

• nadużywanie antybiotyków podczas produkcji żywności,

• nieprzestrzeganie zaleceń lekarza dotyczących dawkowania,

• przerywanie antybiotykoterapii po ustąpieniu objawów infekcji,

• nieprzestrzeganie zasad higieny.

Antybiotykooporność jest nazywana przez naukowców „cichą pandemią XXI wieku”.  Europejskie Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób podaje, że codziennie z tego powodu w Europie umiera ok. 100 osób. Szacuje się, że infekcje lekooporne zabijają 1,3 miliona ludzi rocznie na całym świecie. Jeżeli nie zostaną podjęte żadne działania, do 2050 roku liczba ta wzrośnie do 10 milionów.

– Poprawa dobrostanu zwierząt, taka jak przyjęcie wolniej rosnących ras zgodnie ze zobowiązaniem Better Chicken Commitment, może znacznie zmniejszyć potrzebę podawania antybiotyków ptakom w pierwszej kolejności – powiedział prof. Walsh.

Lidl, który jest jednym z najpopularniejszych dyskontów w Polsce i Europie, odniósł się do kwestii obecności bakterii w mięsie kurczaków.

– Jakość naszych produktów i ochrona konsumentów jest dla Lidla najwyższym priorytetem. Bezpieczeństwo oraz jakość produktów są zatem głównym celem naszej firmy. Wszystkie artykuły podlegają szczegółowej kontroli jakości w całym łańcuchu dostaw (...) jesteśmy często jeszcze bardziej rygorystyczni niż wymaga tego prawo – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Aleksandry Robaszkiewicz, dyrektorki ds. Corporate Affairs and CSR, Lidl Polska.

– Niestety, ponieważ obecnie nie mamy konkretnych wyników badania Fundacji Alberta Schweitzera, nie możemy zrewidować tych rezultatów. Obecnie nie mamy żadnych ograniczeń dotyczących zbytu naszego mięsa drobiowego pod względem mikrobiologicznym. Nieustannie pracujemy nad ulepszaniem naszych produktów i natychmiast badamy wszelkie przesłanki niespełniania naszych wysokich standardów jakości. Pozostajemy w bliskim kontakcie z naszymi dostawcami, aby zapewnić wysoką jakość produktów i wymagamy od nich ograniczenia stosowania antybiotyków po konsultacji z lekarzem weterynarii – czytamy.

Superbakterie odporne na antybiotyki zostały wykryte, w co trzecim opakowaniu badanych próbek mięsa z Lidla.

Źródła:

• Szkodliwe bakterie w mięsie kurczaków z Lidla – zobacz, co wykazały badania! Otwarte Klatki

• New E. coli alert: Lidl chicken contaminated with faecal bacteria, listeria and drug-resistant superbugs including MRSA, claim campaigners Daily Mail

• Usage of Antibiotics in Agricultural Livestock in the Netherlands in 2022 Netherlands Veterinary Medicines Institute (SDa)

• 35 000 annual deaths from antimicrobial resistance in the EU/EEA European Centre for Disease Prevention and Control

• Czym jest antybiotykooporność? Narodowy Fundusz Zdrowia