Mycie zębów nie wystarczy. Prosty codzienny nawyk może uratować cię przed udarem. Higiena jamy ustnej wpływa na zdrowie serca i nie tylko

Monika Góralska
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Codzienne mycie zębów może nie wystarczyć, ale jest prosty sposób, żeby zadbać o zdrowie całego organizmu. Najnowsze badania sugerują, że nitkowanie zębów może zmniejszać ryzyko udaru i migotania przedsionków. Dzięki temu dbając o higienę jamy ustnej zadbasz też o zdrowie serca i mózgu. To świetny argument za tym, by przyłożyć się do codziennego mycia zębów.

Spis treści

Mniejsze ryzyko udaru i migotania przedsionków dzięki… nitkowaniu zębów?

W badaniu zaprezentowanym na międzynarodowej konferencji American Stroke Association naukowcy przeanalizowali dane ponad 6 tys. uczestników. Okazało się, że osoby nitkujące zęby chociaż raz w tygodniu miały niższe ryzyko udaru oraz migotania przedsionków – zaburzenia rytmu serca związanego ze wzrostem prawdopodobieństwa wystąpienia udarów w porównaniu do tych, które nie stosowały nici dentystycznej. U osób tych zaobserwowano o 44 proc. mniejsze ryzyko udaru sercowo-zatorowego, o 22 proc. udaru niedokrwiennego i o 12 proc. migotania przedsionków.

Mycie zębów może nie wystarczyć. Chcesz zadbać o zdrowie serca, mózgu i nie tylko? Nitkuj zęby!
Mycie zębów może nie wystarczyć. Chcesz zadbać o zdrowie serca, mózgu i nie tylko? Nitkuj zęby!
gpointstudio/freepik.com

Jak pomijane przez większość osób nitkowanie zębów może pełnić tak ważną rolę w profilaktyce? Odpowiedzialny jest za to mikrobiom jamy ustnej.

– Wszystko przez bakterie. Jama ustna człowieka nie jest sterylna, bytują w niej dziesiątki gatunków bakterii i innych drobnoustrojów; pożytecznych i szkodliwych. Jeśli nie szczotkujemy i nie nitkujemy zębów, rozwijają się swobodnie, wnikając między innymi do kieszonek dziąsłowych, a następnie atakując tkanki przyzębia. Powstaje stan zapalny, który wiąże się z wytwarzaniem przez organizm mediatorów stanu zapalnego. Mogą one rozprzestrzeniać się po organizmie z krwiobiegiem, ale mało tego: tą samą drogą rozprzestrzeniają się bakterie. Mikroby z jamy ustnej znajdowano między innymi w blaszce miażdżycowej czy w mózgach osób dotkniętych chorobą Alzheimera – wyjaśnia lek. dent. Aleksander Gajos z Dentim Clinic Medicover w Katowicach.

Dentyści od dawna zachęcają do regularnego stosowania nici dentystycznych lub jej zamienników, takich jak niciowykałaczki (flossery) lub irygatory do jamy ustnej. Samą szczoteczką, nawet najnowocześniejszą, trudno dotrzeć do wszystkich zakamarków jamy ustnej.

– Szacuje się, że Porphyromonas gingivalis, czyli główna bakteria wiązana ze stanem zapalnym przyzębia, występuje u jednej na trzy zdrowe osoby. Jest to mikrob beztlenowy, który świetnie czuje się w kieszonkach dziąsłowych i tylko czeka na moment, gdy zaniedbamy higienę lub będziemy osłabieni jakąś inną chorobą. Atakuje wtedy przyzębie, powodując tkliwość, ból, krwawienie dziąseł, przy czym wyposażona jest w szereg mechanizmów ułatwiających jej wymykanie się układowi odpornościowemu. Dbając o codzienną higienę, a więc szczotkując zęby, nitkując przestrzenie międzyzębowe, a nawet oczyszczając język, zmniejszamy jej populację, utrudniając zainicjowanie procesu chorobowego – wyjaśnia dentysta.

Mycie zębów i prawidłowa higiena jamy ustnej pomoże zadbać o zdrowie serca i całego organizmu

Związek między różnymi schorzeniami a zdrowiem jamy ustnej wciąż jest przedmiotem badań. Aktualnie posiadamy wiedzę o powiązaniach związanych z cukrzycą, chorobami nerek oraz zwiększonym ryzykiem wystąpienia chorób sercowo-naczyniowych, a także o rosnącym ryzyku wystąpienia jaskry u osób z nieleczonymi stanami zapalnymi dziąseł. Jednym z lepiej udokumentowanych związków jest oddziaływanie schorzeń jamy ustnej na układ krążenia, w tym także na ryzyko udaru mózgu. Przewlekłe zapalenia dziąseł, spowodowane przez bakterie, mogą przyczyniać się do powstawania miażdżycy, nadciśnienia oraz zaburzeń rytmu serca, które bezpośrednio zwiększają ryzyko udaru.

Jak wyjaśnia prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka na ryzyko udaru niedokrwiennego mózgu mają wpływ dwie grupy czynników: niemodyfikowalne i modyfikowalne. Wśród tych pierwszych są między innymi wiek, płeć czy predyspozycje genetyczne. Pośród czynników modyfikowalnych znajdziemy ich znacznie więcej, m.in.:

  • nadciśnienie tętnicze,

  • palenie papierosów,

  • nadużywanie alkoholu,

  • brak aktywności fizycznej,

  • złe nawyki żywieniowe prowadzące do nadwagi, otyłości oraz dyslipidemii,

  • cukrzyca,

  • niektóre zaburzenia rytmu serca, jak wspomniane w badaniu migotanie przedsionków.

– Do tego wszystkiego trzeba wymienić także higienę jamy ustnej, a raczej jej brak prowadzący do rozwoju przewlekłego stanu zapalnego dziąseł. Udar niedokrwienny mózgu to zagrażający życiu stan, gdy dochodzi do zablokowania przepływu krwi do mózgu, najczęściej na skutek zakrzepu lub zatoru. W jego wyniku obszar mózgu pozbawiony tlenu i składników odżywczych zaczyna obumierać, co może prowadzić do trwałych uszkodzeń neurologicznych, a nawet śmierci. Opracowano prostą metodę rozpoznawania objawów udaru mózgu – to akronim FAST, czyli Face: opadający kącik ust, asymetria twarzy, Arms: osłabienie jednego z ramion, Speech: niewyraźna/niezrozumiała mowa i Time: a więc czas, czyli trzeba pamiętać, że należy działać szybko i wezwać pomoc – mówi prof. dr hab. n. med. Bożena Walewska-Zielecka, NIZP PZH – PIB, Rada Naukowa Medicover.

Ekspertka podkreśla, że po wystąpieniu pierwszych objawów udaru liczy się czas (tzw. „czas to mózg”). Leczenie przyczynowe udaru niedokrwiennego mózgu (tromboliza dożylna bądź trombektomia mechaniczna) jest tym skuteczniejsze, im szybciej od rozpoczęcia objawów zostanie ono włączone.

Aby zapobiec rozwojowi wielu poważnych schorzeń, zadbaj więc o higienę jamy ustnej. Nitkuj zęby raz dziennie, przed szczotkowaniem. Myj zęby dwa razy dziennie lub po każdym posiłku pastą z odpowiednią do wieku dawką fluorków (dla dorosłych to około 1400 ppm). Dodatkowo możesz stosować płukanki (według zaleceń dentysty bądź higienistki). Pamiętaj też o wykonywaniu przeglądów dentystycznych. Wizyty kontrolne zalecane są 1-2 razy w roku albo częściej, jeśli niepokoi cię stan zdrowia zębów, dziąseł czy w ogóle – jamy ustnej.

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Polecane oferty

* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia