Maseczki na cmentarzach to najnowsze zalecenie ministra zdrowia. Adam Niedzielski mówi o obostrzeniach na Wszystkich Świętych

Kacper Jurkiewicz
Adam Niedzielski, minister zdrowia, odwiedził Centrum Pediatrii w Sosnowcu. Na spotkaniu z mediami poruszył temat pandemii koronawirusa.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuń w prawo - wciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Adam Niedzielski, minister zdrowia, odwiedził Centrum Pediatrii w Sosnowcu. Na spotkaniu z mediami poruszył temat pandemii koronawirusa.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuń w prawo - wciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Kacper Jurkiewicz
Noszenie maseczek na cmentarzach jest najnowszym zaleceniem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. – To jest odwoływanie się do odpowiedzialności, nie tylko za siebie, ale za swoich bliskich i swoje otoczenie – mówi minister zdrowia Adam Niedzielski. Przyjechał do Centrum Pediatrii w Sosnowcu i poruszył temat czwartej fali koronawirusa oraz obostrzeń oraz Wszystkich Świętych.

Maseczki na cmentarzach we Wszystkich Świętych

Minister zdrowia Adam Niedzielski został zapytany o zbliżające się święto Wszystkich Świętych. 1 listopada, ale także trochę wcześniej na groby do swoich bliskich zjadą się całe rodziny. W tym roku nie będzie zarządzania o zamykaniu cmentarzy.

Minister zdrowia zaleca jednak noszenie maseczki.

Stosujmy maseczki również na cmentarzach. Nie będzie żadnej ostrej regulacji, to jest odwoływanie się do odpowiedzialności, nie tylko za siebie, ale za swoich bliskich i swoje otoczenie. W polskiej tradycji tłumnie odwiedzamy cmentarze. Liczba osób odwiedzająca miejsca pamięci jest dużo. Pojawia się tłok, trudno o zachowanie dystansu. Myślę, że każda odpowiedzialna osoba podejmie decyzję, która z mojego punktu widzenia jest oczywista i będzie miała maseczkę.

Przez długi czas sądzono, że osoby, które przeszły COVID-19, czyli tzw. ozdrowieńcy, są bezpieczni i nie muszą się martwić ponownym zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Niestety, mamy kiepskie informacje. Najnowsze badania wykazały, że po raz drugi koronawirusem można zarazić się bardzo szybko. Dlatego warto się zaszczepić. Sprawdźcie, jak długo będziecie odporni po przejściu COVID-19.

Przeszedłeś COVID-19? Możesz zachorować ponownie! Zobacz, ja...

Pandemia nie ustępuje. Jednak restrykcje będą ostatecznością

Podczas wizyty Adama Niedzielskiego, ministra zdrowia, w Sosnowcu poruszony został także temat pandemii koronawirusa. Jak stwierdził minister, cały czas mamy do czynienia z bardzo dużą koncentracją liczby zachorowań przede wszystkim w dwóch-trzech regionach. Kolejna fala pandemii bardzo dotknęła już województwo lubelskie i województwo podlaskie.

– Cały czas pracujemy nad dostosowaniem infrastruktury łóżkowej do tych potrzeb, które pojawiają się w związku ze zwiększoną liczbą zakażeń. Cały czas mamy też świadomość, że porównując się z poprzednim rokiem, ta sytuacja jest o wiele lepsza. Różnice widać też w hospitalizacjach. Ich mamy 5600, a rok temu było 12 tysięcy. Warto pamiętać, że to efekt szczepień, tego, że już ponad 60 procent się zaszczepiło. W tej chwili głównym priorytetem jest pilnowanie wydolności systemu opieki zdrowotnej, czyli nadążanie z liczbą łóżek, nadążanie umiejętne – nie tworzymy zbyt dużego buforu, bo cały czas potrzeby wynikające z leczenia w innych zakresach są ogromne - powiedział Adam Niedzielski, minister zdrowia.

Nie przeocz

Podkreślał, że cały czas mamy deficyt zdrowotny wynikający z pandemii. Podejmowane kroki wyprzedzają pandemię, ale nie aż tak bardzo jak przy poprzednich falach. Minister przypominał, że mamy dwa realne zabezpieczenia - pierwszym są szczepienia.

– Szczepienie działa chociażby ze względu na mniejszą liczbę hospitalizacji, z jaką mamy do czynienia teraz ze względu na mniejszą liczbę infekcji. Proszę pamiętać, że my w tej chwili mamy do czynienia z wariantem delta, który jest o wiele bardziej zakaźny. Widzimy różnicę między tym, co było w poprzednich falach czy rok temu a jest teraz. Porównując do chociażby sytuacji z poprzedniego roku miejmy z tyłu głowy, że mamy do czynienia z bardziej zakaźną wersją wirusa. Widać ogromną różnicę, jeśli chodzi o o sposób rozwijania się czwartej fali i mam nadzieję, że również jej apogeum – mówił Adam Niedzielski.

Drugim zabezpieczeniem są maseczki. Minister przypominał, że powinniśmy je nosić.

– Ja wiem, że przez okres wakacji się trochę odzwyczailiśmy, bo i więcej przebywaliśmy na dworze, i też liczba zakażeń w Polsce podczas wakacji była bardzo mała – wspominał.

Jak mówił Adam Niedzielski – maseczki, zachowanie dystansu i dezynfekcja przy szerokim zastosowaniu powinny nam pozwolić przejść przez tę falę, nie wprowadzając dodatkowych restrykcji.

– Przede wszystkim będziemy starali się dostosować infrastrukturę łóżkową, a restrykcję są naprawdę elementem, który będzie wykorzystywany w ostatniej kolejności, Tym bardziej, że w gruncie rzeczy mamy pewne restrykcje np. noszenie maseczek w przestrzeniach publicznych – mówił Niedzielski.

Jak podkreślił, teraz będzie położony nacisk na egzekwowanie właśnie tych obowiązków w transporcie publicznym czy innych przestrzeniach publicznych.

Kiedy zakończy się czwarta fala pandemii w Polsce?

Minister zdrowia przeglądał modele amerykańskie, które prognozują przebieg pandemii dla prawie wszystkich krajów. W oczy rzucało się to, że w Polsce spadła częstotliwość noszenia maseczek – z blisko 70-procentowej popularności, jaka miała miejsce w poprzednich falach do 35 procent.

– Skutkiem spadku tej dyscypliny jest wskazywanie większego apogeum jeśli chodzi o szczyt zachorowań w Polsce. Ośrodek ten prognozuje też, że szczyt fali nastąpi w drugiej dekadzie listopada – mówił Adam Niedzielski.

Wojewoda o sytuacji pandemicznej w województwie śląskim

27 października potwierdzono ponad 500 przypadków zakażeń w województwie śląskim. To prawie dwa razy tyle, ile w poprzednim tygodniu. Wojewoda śląski mówił, że dynamika wzrostu w województwie jest obserwowana tak naprawdę od 8 tygodni. Natomiast od czterech tygodni jest ona zauważalna.

– Województwo śląskie było szczególnie dotknięte skutkami pandemii w trzeciej fali. Został więc opracowany stosowny plan na wypadek właśnie jesiennej epidemii. Tam zostało przygotowane ponad 4000 łóżek na poziomie drugim. Dziś jesteśmy na etapie ponad 500 łóżek przygotowanych dla naszych pacjentów na drugim poziomie, do tego szpital tymczasowy w Pyrzowicach oraz poziom pierwszy. To w tej chwili jest ponad 1000 miejsc dla naszych pacjentów, a ponad 300 łóżek jest zajętych – wyjaśniał Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.

W naszym województwie cały czas będą wznawiane apele o szczepienia, bo tylko tak możemy zwiększyć odporność.

– Uruchomimy kolejne łóżka na drugim poziomie. Od poniedziałku podpisuje codziennie elastycznie decyzje do ponad 1200 łóżek na drugim poziomie i zamykamy wówczas pierwszy etap. Oby uruchomienie kolejnego etapu nie było potrzebne, ale jesteśmy też do tego przygotowani. Wszystko odbywa się w ramach konsultacji ze szpitalami i oczywiście odnosimy to do sytuacji geoterytorialnej – mówił wojewoda. – Może się okazać, że w danych powiatach liczba potrzebnych miejsc hospitalizacyjnych będzie większa niż w innych. Stąd nie możemy blokować tych łóżek dla pacjentów nie covidowych. Trzeba działać elastycznie – dodał.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
28 października, 15:47, Kowidozyeby:

Minister wisielski powinien chodzić w podpasce na ryju

28 października, 16:10, Adam:

Za ciebie też się weźmiemy skuurrwysynu

Pisowski śmieć już ujada.Tak ci na imię dali ?

G
Gość
ty gogusiu masz mózg?to zacznij go używać ,a jesli nie to , wiesz co masz zrobić...podaje instrukcję:

1,znajdz scianę

2,wez rozpęd

3,wal dynia aż pomoże

4,jezeli nie ma poprawy,punkt 1 aż do skutku !
g
gość
Niech żre te maski ten wypierdek ludzkości.
G
Gość
najnowsze zalecenie, którego nikt nie będzie przestrzegał i nikt nie bedzie egzekwował
P
Pisior
28 października, 20:44, Gość:

Dajcie już sobie siana z tymi [wulgaryzm]i maseczkami. Ludzie nie chcą w tym chodzić i trzeba się z tym pogodzić. Są też inne środki przeciwdziałania epidemii i na tym się skoncentrujcie. A tu tylko maseczka, maseczka i maseczka. Do orzygania. Słychać się już tego nie chce.

Sprawdzają na ile sobie mogą pozwolić, później jeszcze większe wały będą przechodzić i im nawet brewka nie dygnie na konferencji

G
Gość
Dajcie już sobie siana z tymi [wulgaryzm]i maseczkami. Ludzie nie chcą w tym chodzić i trzeba się z tym pogodzić. Są też inne środki przeciwdziałania epidemii i na tym się skoncentrujcie. A tu tylko maseczka, maseczka i maseczka. Do orzygania. Słychać się już tego nie chce.
E
Emeryt
Redaktorku - recenzencie może łaskawie zerkniesz na poniższe szambo!

Nie da się tego poprostu już czytać!
d
dr
prof. Lidia Morawska, doradczyni WHO ds. jakości powietrza:

"Na zewnątrz pomieszczeń problem jest znacznie mniejszy, dlatego że bardzo szybko koncentracja wirusa spada do poziomu nieistotnego dla możliwości zarażenia. Dlatego NOSZENIE MASECZEK NA ZEWNĄTRZ NIE JEST KONIECZNE"

https://www.mp.pl/pacjent/choroby-zakazne/koronawirus/koronawirus-aktualnosci/283231,ryzyko-zakazenia-covid-19-rosnie-w-zle-wentylowanych-pomieszczeniach?fbclid=IwAR2rl6xY0cdPGv1i3Sf4pTJVxUp9GiPEugReMhGDhnIuw5Frvuk1hT7bTz8
G
Gość
A czy ci ktorych idzie sie odwiedzic tez musza miec maseczki?
k
kkk
Nasz minister zdrowia jest chory
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia