Spis treści
5-sekundowy poranny trik, który pomoże ci nie odkładać spraw na później
Masz trudności z porannym wstawaniem i problemy z zabraniem się do wykonania niektórych czynności? Pocieszę cię, nie jesteś sam. Wiele osób ma skłonność do prokrastynacji, czyli odkładania spraw do załatwienia na później. Jest jednak jeden prosty sposób, żeby zmobilizować się do ich wykonania. Zajmie ci to tylko 5 sekund. Warto od tego triku rozpocząć dzień i stosować go w każdej sytuacji, gdy potrzebujesz coś zrobić, ale nie możesz się do tego zabrać.

Howarda Smitha, ekspertka w dziedzinie zdrowia psychicznego uważa, że technika ta działa poprzez przerwanie schematów nadmiernego myślenia i pobudzenie ośrodka mózgowego odpowiedzialnego za podejmowanie decyzji.
– Zaraz po przebudzeniu policz wstecz od pięciu do jednego, a następnie natychmiast podejmij działanie związane z małym, znaczącym zadaniem. Może to być tak proste, jak wstanie z łóżka, wypicie szklanki wody, szybkie rozciąganie lub otwarcie laptopa, aby zacząć pracę – wyjaśnia Smith z ośrodka leczenia uzależnień i zdrowia psychicznego Rehab Bali.
Z pewnością myślenie przed działaniem jest potrzebne, jednak nadmierne rozmyślanie prowadzi do opóźniania działań przez ludzki mózg. Metoda „5-4-3-2-1” pomaga przejść od początkowej myśli do konkretnego działania. Odliczenie to pomaga w przerwaniu nawyku zwlekania.
Prosta metoda „5-4-3-2-1” pomoże zacząć działać. Dlaczego jest skuteczna?
To wydaje się zbyt proste, żeby mogło działać, a jednak nie potrzebujesz skomplikowanych tabelek, tysiąca notatek czy długiego planowania. Wystarczy, że policzysz wstecz od 5 do 1 i zaczniesz działać.
– Kiedy odkładamy sprawy na później, często wpadamy w pętlę analizowania i wahania. Metoda odliczania daje mózgowi jasny sygnał, że czas nadmiernego myślenia dobiegł końca i nadszedł czas działania – tłumaczy Smith.
Co ciekawe, okazuje się, że odliczanie wstecz działa o wiele skuteczniej niż odliczanie w górę. Ta metoda działa, ponieważ aktywuje ścieżki neuronowe.
– Neurobiolodzy odkryli, że odliczanie aktywuje korę przedczołową — część mózgu odpowiedzialną za podejmowanie decyzji i działanie. To tak, jakby dać mózgowi pas startowy – mówi Smith.
Dzięki temu metoda ta pomaga osiągnąć „gotowość do reakcji”, bo najtrudniejsze w pokonaniu prokrastynacji jest rozpoczęcie działania. Przełamanie tej bezwładności i zrobienie pierwszego kroku wywołuje efekt domina. Pociąga więc za sobą kolejne działania i ułatwia rozpoczynanie kolejnych czynności.
Ważna jest jednak systematyczność, dzięki której będziesz mógł zaprogramować mózg do wykonywania czynności bez opóźniania ich rozpoczęcia. Aby w pełni wykorzystać zalety tej techniki, stosuj ją więc przez co najmniej 21 dni, aż stanie się ona naturalną częścią twojej codziennej rutyny.
– Za każdym razem, gdy używasz odliczania, wzmacniasz zdolność mózgu do przechodzenia od myśli do działania. Z czasem zmniejsza to lukę między intencją a zachowaniem – a to właśnie tam mieszka prokrastynacja – tłumaczy Smith.
Wykorzystaj więc tę metodę w pracy nad skomplikowanym projektem, przed trudną rozmową czy w wolnym czasie, gdy zamiast iść na siłownię, nadal przeglądasz wpisy w mediach społecznościowych.
– To, co sprawia, że reguła działania 5-4-3-2-1 jest tak potężna, to fakt, że odnosi się do prokrastynacji u jej źródła — wahania, które pojawia się w przerwie między myśleniem a działaniem. Większość porad dotyczących produktywności koncentruje się na złożonych systemach lub technikach zarządzania czasem, ale te podejścia często pomijają podstawową barierę psychologiczną: rozpoczęcie. Piękno tkwi w prostocie. Kiedy liczysz 5-4-3-2-1, a następnie ruszasz, uczysz swój mózg, że decyzje nie wymagają rozległych rozważań – wymagają działania – wyjaśnia Smith.