To dwa najgorsze sposoby na pryszcze. Podamy ci lepsze! Błędem jest nie tylko wyciskanie. Zobacz, jak pozbyć się krost i wyprysków

Pryszcze to podskórne zmiany zapalne w porach skóry. Tworzą się w obrębie mieszków włosowych, gdzie ujście mają gruczoły łojowe. Sprzyja temu wiele czynników, w tym hormonalne, co ma związek z nadprodukcją łoju i nadmiernym rogowaceniem naskórka, a także zapalne i związane z wytwarzaniem kolagenu i elastyny. Zapalenie jest wynikiem zakażenia bakteriami bytującymi na skórze, a zaostrza je stres oksydacyjny związany z zanieczyszczeniami m.in. z powietrza i niedoborem związków antyoksydacyjnych.

Powstawaniu pryszczy sprzyja styl życia, zwłaszcza dieta czy zwyczaje związane z ruchem i higieną. Od wielu takich czynników zależy również gospodarka hormonalna, której zaburzenia są uznawane za głównego winowajcę w przypadku trądziku pospolitego.

Do najbardziej szkodliwych sposobów na wykwity skórne należy na pewno wyciskanie pryszczy. Ta czynność jest powszechnie odradzana, choć większość osób i tak to robi. Prawda jest taka, że wyprysk można wycisnąć, ale tylko jeśli do tego „dojrzeje”.

Sprawdź: Wrastające włoski po goleniu czy depilacji to nie problem

Wyciskanie pryszczy na wszystkich innych etapach rozwoju tych zmian jest nieskuteczne, a co gorsza prowadzi do różnych komplikacji. Zasinienie, uszkodzenia skóry, po których zostają blizny lub pojawiają się przebarwienia słoneczne – to główne skutki traktowania wyprysków paznokciami.

Ostrzega przed tym Caroline Hirons, ekspertka pielęgnacji skóry i autorka książki „Skin care”, która radzi, by do wyciskania zawartości pryszcza przystąpić dopiero wtedy, gdy pojawia się biała plamka na jego czubku, która wystaje ponad skórę, a zmiana jest już całkiem bezbolesna. Wtedy, po oczyszczeniu skóry i dłoni, można ucisnąć skórę niezbyt blisko zmiany i pozbyć się czopa, ale nie dopuścić, by pojawiła się krew. Później miejsce należy potraktować tonikiem z kwasem kosmetycznym i olejkiem pielęgnacyjnym.

Drugi największy grzech, jaki popełniamy w przypadku pryszczy, to ich wysuszanie za pomocą kosmetyków, np. toników z alkoholem, kremów i maści z cynkiem, czy w najgorszym razie – pastą do zębów. Jak pisze Caroline, nie ma tam czego wysuszać – wręcz przeciwnie, skórę wokół pryszcza trzeba silnie nawilżać i natłuszczać (ta druga czynność może najwyżej przyspieszyć jego dojrzewanie).

Wysuszanie pryszczy pogarsza stan cery wokół nich i sprzyja jej uszkodzeniom. Sprawia, że skóra wolniej się regeneruje i trudniej wraca do normalnego wyglądu, a po zmianach mogą pozostawać ślady.

Polecane jest więc serum z kwasem hialuronowym i olejek do twarzy odpowiedni do danego typu cery (ale bez masła shea). To, co ew. może pomóc, to nakładane punktowo produkty z siarką lub nadtlenkiem benzoilu, a jeszcze lepiej – kwasy takie kwas migdałowy, glikolowy lub PHA, np. laktobionowy.

Czytaj też: Ten składnik nawilża 5 razy skuteczniej niż kwas hialuronowy. Zobacz, czym jest kwas poliglutaminowy w kosmetykach i jak PGA działa na skórę

Co robić, by mieć czystą cerę bez wyprysków? Kliknij w zdjęcie i sprawdź najważniejsze zalecenia!