Spis treści
Kiedy badanie słuchu to konieczność?
Polacy słyszą coraz gorzej, a problem ten pogarsza się wraz z wiekiem. Wynika to m.in. z ciągłego hałasu, który towarzyszy nam na co dzień. Sytuacji nie poprawia fakt, że seniorzy rzadko bywają na kontrolach u specjalistów, którzy mogą ocenić stan ich słuchu. Prowadzi to do stopniowego pogłębiania się niedosłuchu.
Jak wynika z badań zrealizowanych na potrzeby ogólnopolskiej kampanii zdrowotnej „Nie musisz krzyczeć!”, organizowanej przez Amplifon, problemów ze słyszeniem w codziennych sytuacjach doświadczyła już blisko połowa (49 proc.) osób po 60. roku życia.
Z tych samych statystyk wynika, że co czwarty badany nigdy nie kontrolował swojego słuchu, co w skali kraju daje blisko 3 milionów nigdy niediagnozowanych pod tym kątem osób po sześćdziesiątce.
Dlaczego badanie słuchu jest takie ważne? Ponieważ umożliwia wczesne wprowadzenie leczenia, które zdecydowanie podniesie jakości życia pacjenta. Zignorowanie problemu może w niektórych przypadkach doprowadzić do całkowitej utraty słuchu.
Profilaktyczne badania słuchu powinny być przeprowadzane raz do roku przez osoby, które ukończyły 50 lat oraz co pół roku po 60 r.ż. Niezależnie od wieku do wizyty u audiologa powinny skłonić nas nie tylko dolegliwości bólowe, ale także dyskomfort związany z gorszym słyszeniem, pojawiający się w codziennych sytuacjach.
Dowiedz się więcej:
Przyczyny, skutki i metody leczenia utraty słuchu
Pogarszanie się słuchu wraz z wiekiem jest procesem naturalnym. Zdarzają się jednak sytuacje, które mogą doprowadzić do szybszego i znacznego pogorszenia słyszenia. W grupie podwyższonego ryzyka znajdują się osoby, które:
- mają obciążenia genetyczne i w dzieciństwie przeszły z powikłaniami niektóre choroby np. świnkę,
- są narażone na regularną ekspozycję na głośne dźwięki o natężeniu 85 dB lub wyższym – często problem ten dotyczy osób pracujących w rolnictwie czy fabrykach i może powodować nieodwracalne ubytki słuchu,
- przyjmują określone leki, m.in. duże dawki aspiryny, innych środków przeciwbólowych, przeciwmalarycznych lub diuretyków pętlowych – może to skutkować tymczasową utratą słuchu.
- cierpią z powodu niedoboru żelaza – przy niskim poziomie żelaza włoski słuchowe w aparacie słuchu, które przenoszą drgania fal dźwiękowych, stają się kruche i łatwo ulegają uszkodzeniu pod wpływem hałasu. Może być to przyczyną ubytków słuchu u osób młodszych.
Skutki pogorszenia słuchu są odczuwalne przede wszystkim w życiu codziennych i powinny być niezwłocznie konsultowane z lekarzem. Według badań przeprowadzonych na potrzeby kampanii „Nie musisz krzyczeć!” seniorzy najczęściej doczuwają dyskomfort w sytuacjach takich jak:
- oglądanie telewizji lub słuchania muzyki (30 proc.),
- ogólna komunikacja z innymi (21 proc.),
- porozumienie się z najbliższymi (11 proc.),
- załatwienie spraw urzędowych (10 proc.),
- kontakt z wnukami i/lub rodziną (8 proc.).
W zależności od rodzaju zaburzeń słuchu podejmuje się różne rodzaje terapii. Część z nich przy odpowiednio wczesnej diagnozie może być leczona farmakologicznie. Poważniejsze ubytki wymagają noszenia aparatu słuchowego (wzmacniacza słuchu) lub założenia implantu ślimakowego lub implantu ucha środkowego.