Spis treści
Skubanie skóry może stać się chorobą psychiczną
Patologiczne skubanie skóry, włosów czy paznokci to nawyk, który może przekształcić się w zaburzenie psychiczne. Stanowi nie tylko problem natury estetycznej, ale też zagrożenie dla zdrowia i życia!
Zachowania takie, jak obgryzanie paznokci czy obrywanie skórek, a także zdrapywanie strupków bądź kręcenie i wyrywanie włosów nazywane są fachowo nawykowymi czynnościami dotyczącymi ciała (ang. body focused repetitive behaviors, BFRB). Szacuje się, że dotykają ok. 5 proc. osób, czyli co 20. z nas. Nawyki, które mogą do nich prowadzić, są jednak o wiele częstsze, dlatego warto zapobiec przekształceniu się ich w wewnętrzny przymus (kompulsję). To również wyciskanie krost czy nadużywanie pęsety.
Czytaj też: Paweł Wilczak opowiedział o swoich zaburzeniach
Nawykowe zachowania, takie jak obgryzanie paznokci (onychofagia), skubanie skóry (dermatillomania) czy włosów (trichotillomania) należą do grupy zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych (ang. obsessive-compulsive disorders, OCD), nazywanych po polsku nerwicą natręctw. Nasilać je mogą stres, niepokój i nuda, są częstsze u osób z chorobami skóry, m.in. trądzikiem pospolitym czy egzemą.
Obsesyjne skubanie prowadzi do ewidentnych uszkodzeń skóry, paznokci i włosów, w tym miejscowe wyłysienie. Z czasem w obrębie paznokci, na twarzy czy ciele pozostają blizny, zniekształcenia, dochodzi także do zakażeń. Znane są przypadki infekcji zagrażających życiu, gdy np. do rozdrapywanej rany na udzie dostały się powodujące martwicę bakterie gronkowca złocistego odpornego na antybiotyki (MRSA).
Jak przestać obgryzać paznokcie i skórki? Ta metoda jest sprawdzona naukowo
Sposób na obgryzanie paznokci i skórek, a także inne formy GFRB nasilające się zwłaszcza pod wpływem stresu, opracowali naukowcy z Uniwersytetu Hamburskiego we współpracy z kolegami z Kanady.
W nowym badaniu wzięło udział 268 osób, które cierpiały na trichotillomanię, nałogowo obgryzało paznokcie lub gryzło wewnętrzną stronę policzka. Uczestnikom w grupie kontrolnej powiedziano, że znajdują się na liście oczekujących na leczenie (które otrzymali po zakończeniu badania). Pozostałych nauczono stosowania techniki zastępowania nawyków poprzez instruktaż oraz film. Polecono im, by zamiast skubać np. skórę, po prostu lekko jej dotykać, np. pocierając opuszkami palców wnętrze albo wierzch dłoni – i robiąc to co najmniej dwa razy dziennie.
– Zasada jest taka, by dotykać delikatnie ciała – mówi dr Steffen Moritz, kierownik grupy roboczej zajmującej się neuropsychologią kliniczną w Uniwersyteckim Centrum Medycznym Hamburg-Eppendorf. – Jeśli jesteś pod wpływem stresu, możesz wykonać ruchy szybciej, ale nie z większym naciskiem.
Strategia nazwana zastąpieniem nawyków okazała się pomocna z przypadku 53 proc. uczestników, którym po zakończeniu trwającego 6 tygodni eksperymentu udało się zredukować niechciane zachowania.
Jak opisano na łamach „JAMA Dermatology”, największe korzyści z interwencji odniosły osoby, które obgryzały paznokcie. Aż 80 proc. uczestników stosujących metodę wyraziło swoją satysfakcję, a 86 proc. zadeklarowało, że polecą ją innym.
Sprawdź też: Jak objawia się kompulsywne jedzenie?
Ta prosta strategia może wesprzeć stosowane już techniki. Jedną z nich jest tzw. decoupling, co można przetłumaczyć na polski jako „rozparowanie”. Polega na zamianie zachowania na inne, które zaczyna się w taki sam sposób. Na przykład gdy ktoś obgryza paznokcie, zaczyna od uniesienia dłoni w kierunku twarzy. Może wtedy zakończyć ruch np. dotykając płatka ucha.
Drugim popularnym sposobem jest trening odwrócenia nawyków, gdy ktoś zaczyna oddawać się innym zachowaniom. Może to być na przykład mocne zaciskanie pięści, gdy ktoś ma ochotę wyrywać włosy lub rozdrapywać skórę, albo nawet siedzenie na dłoniach. W przypadku osób z natrętnymi zachowaniami stosuje się metody psychoterapii poznawczo-behawioralnej (ang. cognitive-behavioral therapy, CBT), jak również leczeni przeciwdepresyjne.
Jak jednak ocenił dr Moritz, korzyści z techniki decouplingu odnosi tylko od jednej trzeciej do jednej drugiej pacjentów.
– Zamierzeniem było znalezienie innej techniki, która może być bardziej odpowiednia dla osób nie reagujących [na decoupling – przyp. red.] – powiedział dr Steffen Moritz.
Chociaż jak zawsze w takiej sytuacji potrzebne są dalsze badania, by móc oficjalnie wprowadzić metodę zastąpienia nawyku, nie ma przeciwwskazań, by korzystać z niej już dziś. Można też spodziewać się, że z jej pomocą będzie łatwiej pozbyć się uporczywych zachowań, które jeszcze nie stały się obsesyjne.
Źródło: Bite your nails or pick at your skin? A new study has a solution for that Medical Xpress