Rumień po kleszczu a borelioza. Zobacz, co powinno niepokoić po ugryzieniu kleszcza i czym jest rumień wędrujący

Marzena Herka, Anna Rokicka-Żuk
Rumień po kleszczu należy bacznie obserwować, ponieważ może wskazywać na zakażenie krętkami Borrelia.
Rumień po kleszczu należy bacznie obserwować, ponieważ może wskazywać na zakażenie krętkami Borrelia. vzwer/Getty Images
Rumień po kleszczu to odczyn skórny w postaci zaczerwienienia, który może oznaczać alergię, ale także zakażenie bakteriami powodującymi boreliozę. W tym drugim przypadku ślad po kleszczu przyjmuje postać znaną jako rumień wędrujący. Jak rozpoznać ten objaw po ugryzieniu kleszcza? Wyjaśniamy i podpowiadamy, co wtedy robić oraz na czym polega diagnostyka i leczenie infekcji.

Spis treści

Kiedy pojawia się rumień po kleszczu? Jak wygląda i czy swędzi?

Rumień po kleszczu, który pojawia się zaraz po ukąszeniu przez tego pajęczaka, bardzo przypomina rumień po ugryzieniu przez owada – dlatego często trudno je odróżnić. Miejsce ugryzienia kleszczu swędzi i jest zaczerwienione, a w jego centrum widoczny jest wypukły punkt.

Kleszczowi nie zawsze udaje wbić się w skórę na dłużej i w takim przypadku zostawia po sobie jedynie niewielki ślad. Jednak jeżeli kleszcz pasożytuje w skórze nie dłużej niż 12 godzin, ryzyko zainfekowania przenoszonym przez niego krętkiem boreliozy jest niewielkie.

Czytaj także: Ta grupa krwi najbardziej przyciąga kleszcze. Masz ją? Zadbaj o szczególną ochronę skóry, by nie zachorować na boreliozę czy zapalenie mózgu

Nawet w sytuacji, gdy kleszcz pozostanie w skórze, może być trudno odróżnić go od innego pasożyta, zwłaszcza jeśli ma pusty przewód pokarmowy. Charakterystyczne obrzmienie odwłoka pojawia się dopiero wtedy, gdy kleszcz wyssie odpowiednią ilość krwi. Ponieważ kleszcz należy do gromady pajęczaków, cechami ułatwiającymi jego rozpoznanie są cztery pary odnóży i szczękoczułki. Długość dorosłych osobników sięga 4 mm, a ich ciało ma owalny kształt z grzbieto-brzusznym spłaszczeniem.

Na co zwrócić uwagę po ugryzieniu kleszcza? Jak go usunąć?

Kleszcz wbity w skórę powinien być z niej jak najszybciej usunięty, co pomoże zminimalizować ryzyko zarażenia obecnymi w jego ciele drobnoustrojami, m.in. krętkami boreliozy, które wywołują tzw. rumień wędrujący. Skórę należy obserwować właśnie pod kątem występowania zaczerwienienia zwanego rumieniem.

Jak wyciągnąć kleszcza? Należy chwycić go jak najbliżej skóry przy użyciu pęsety, szczypiec lub specjalnej pętelki, a następnie wyrwać ruchem prostopadłym do powierzchni skóry.

Kleszcz w ciele nie może być polewany alkoholem ani tłuszczem. Nie wolno go również podpalać ani ściskać, gdyż uszkodzenie odwłoka doprowadzi do zwrócenia treści pokarmowej, a wraz z nią krętków Borrelia bytujących w jelitach pajęczaka.

Ranę po kleszczu należy zdezynfekować, a jej okolice obserwować przez kilka tygodni sprawdzając, czy nie wystąpił rumień. Ślad po kleszczu zniknie w ciągu kilkunastu dni, nawet jeśli w skórze został fragment pajęczaka – organizm wydali go w postaci niewielkiej krostki.

Sprawdź także:

Jak wygląda rumień wędrujący?

Rumień wędrujący to odczyn zwiastujący boreliozę, który pojawia się na skórze najczęściej po 14 dniach od ukąszenia kleszcza. Można go rozpoznać po owalnym kształcie i wyglądzie przypominającym tarczę strzelniczą – wokół lub w pobliżu miejsca ukąszenia pojawia się jeden lub więcej czerwonych pierścieni.

Rumień wędrujący po ugryzieniu kleszcza osiąga średnicę powyżej 5 cm, stopniowo się rozrasta i wolno znika. Czasami towarzyszy mu swędzenie i pieczenie skóry. Niekiedy miejsce ugryzienia przez kleszcza pokrywają pęcherze i wybroczyny.

Należy jednak pamiętać, że rumień wędrujący występuje u 80 proc. zarażonych boreliozą, a w rzadkich przypadkach pojawia się zamiast niego niewielki czerwony guzek, czyli naciek limfocytarny. Najczęściej zlokalizowany jest na małżowinach usznych lub sutkach.

Zobacz też: Jak zrobić badania na boreliozę na NFZ? Jest to możliwe, ale skierowania nie wystawi lekarz rodzinny

Występowaniu rumienia wędrującego mogą towarzyszyć inne objawy świadczące o zakażeniu krętkiem Borrelia burgdorferi, takie jak:

  • gorączka,
  • bóle mięśniowo-stawowe,
  • znaczny spadek wydolności organizmu,
  • problemy z koncentracją,
  • dolegliwości neurologiczne,
  • zaburzenia rytmu serca.

Pojawienie się rumienia wędrującego po ukąszeniu przez kleszcza wymaga wykonania odpowiednich badań i podjęcie leczenia, zwłaszcza jeśli występują objawy towarzyszące.

Należy jednak pamiętać, że rumień nie zawsze oznacza zakażenie bakteriami boreliozy. Zaczerwienienie po kleszczu jest najczęściej skutkiem niegroźnej reakcji alergicznej na ślinę pasożyta i mija samoistnie po kilku dniach. Jeśli jednak odczyn po kleszczu jest silny, warto skontaktować się ze specjalistą i zastosować leki antyhistaminowe.

Bolerioza a rumień wędrujący

Rumień po kleszczu przyjmujący formę charakterystyczną dla zakażenia boreliozą wymaga odpowiedniej diagnostyki. Pierwsze badania stwierdzające chorobę można jednak wykonać dopiero po 2-3 tygodniach od ugryzienia, ponieważ tyle czasu potrzebuje organizm do wytworzenia odpowiednich przeciwciał, które są możliwe do wychwycenia w testach.

Pierwszym wyborem jest specjalny test ELISA polegający na badaniu pobranej krwi. Można wykonać je bezpłatnie po otrzymaniu skierowania od lekarza. Jednak jeśli w przeszłości pacjentowi zdarzyło się już ugryzienie kleszcza, wynik może być fałszywie pozytywny. W takiej sytuacji rozszerza się diagnostykę o dokładniejszy test Western Blot.

Ujemne rezultaty obu badań nie dają jednak całkowitej pewności co do nieobecności krętków Borrelia w organizmie, gdyż mogą oznaczać, że organizm nie wytworzył jeszcze przeciwciał, a więc choroba dopiero się rozwija.

Na tak wczesnym etapie pomocna jest metoda PCR, która pozwala wykryć DNA bakterii. Jednak również w tym przypadku mogą pojawić się wątpliwości, jako że wykrycie DNA drobnoustrojów nie oznacza automatycznie rozwoju choroby.

Alternatywną możliwością jest oddanie do laboratorium usuniętego kleszcza. Badania wykażą, czy był on nosicielem krętków Borrelia wywołujących chorobę. Jednak i w tym przypadku pozytywny wynik pozytywny nie równa się zakażeniu – jeśli wbity kleszcz został wyciągnięty szybko i we właściwy sposób, ryzyko zachorowania nie jest duże.

Z uwagi na brak w pełni wiarygodnych badań diagnostyka boreliozy w dużej mierze bazuje na obserwacji organizmu pod kątem występowania klinicznych objawów choroby.

Rumień po kleszczu ginie samoistnie po upływie miesiąca, choć wcale nie oznacza to zniknięcia choroby. Borelioza może prowadzić do groźnych powikłań, takich jak zapalenie opon mózgowych (w tym przypadku nazywane kleszczowym zapaleniem mózgu), zapalenie stawów czy zaburzenia pracy serca. Nie można więc zaniedbać leczenia, którego podstawą jest antybiotykoterapia.

Leczenie boreliozy trwa do 30 dni i opiera się przede wszystkim na podawaniu doksycykliny lub doksycykliny. W ok. 90 proc. przypadków nie ma potrzeby powtarzania leczenia, gdyż krętki Borrelia nie wykazują odporności na antybiotyki i giną już po przyjęciu pierwszej serii leków.

Niekiedy borelioza nawraca i konieczne jest powtórne leczenie, jednakże w przypadku przewlekłej formy choroby długotrwała antybiotykoterapia jest niewskazana i stosuje się kurację objawową.

W przypadku niepodjęcia leczenia rumień może pojawić się ponownie w drugiej fazie choroby – boreliozie rozsianej. Ujawnia się wtedy w postaci drobnych, lecz rozległych zmian na powierzchni skóry. Często towarzyszą im nerwobóle, powiększenie węzłów chłonnych, zaburzenia czucia.

Natomiast w czasie do 6 miesięcy po infekcji może trwać zespół poboreliozowy, nazywany też boreliozą przewlekłą. Objawami są bóle stawów i mięśni, ciągłe zmęczenie i osłabienie odporności. Dolegliwości spowodowane są uszkodzeniem tkanek i układu immunologicznego w trakcie choroby. U niektórych pacjentów objawy mogą utrzymywać się nawet przez rok lub całe lata.

Dowiedz się więcej na temat:

Ugryzienie kleszcza w ciąży i rumień wędrujący u dzieci

Ugryzienie przez kleszcza, które zdarzy się w czasie ciąży, nie powinno być powodem do paniki – jeśli pasożyt został szybko usunięty, mamie i dziecku prawdopodobnie nic nie grozi. Wszelkie niepokojące objawy należy jednak zgłosić lekarzowi. Nawet jeśli dojdzie do zakażenia boreliozą, w ciąży możliwe jest skuteczne leczenie antybiotykami, które jest bezpieczne dla rozwijającego się płodu.

Czytaj: Alarm epidemiologów: dwa razy więcej zakażeń KZM i cięższy przebieg infekcji niż w ostatnich latach. Kleszczowe zapalenie groźne już teraz

Natomiast rumień po kleszczu zarówno u ciężarnej, jak i u dziecka, w połączeniu z występowaniem objawów grypopodobnych, jest wskazaniem do jak najszybszej wizyty u lekarza. Jeśli kleszcz pasożytował długo i zdążył opić się krwi, dziecko może otrzymać antybiotyk zaraz po jego usunięciu. Bardzo ważne jest to, aby nie zapomnieć o fakcie ukąszenia dziecka przez kleszcza nawet w sytuacji, gdy rumień wędrujący się nie pojawi. Objawy boreliozy mogą bowiem wystąpić po kilku tygodniach, a bez wiedzy o ich możliwych przyczynach zdiagnozowanie choroby będzie trudniejsze.

Polecamy również:

Polecjaka Google News - Strona Zdrowia

Uzupełnij domową apteczkę

Dodaj firmę
Logo firmy Narodowy Fundusz Zdrowia Centrala
Warszawa, ul. Rakowiecka 26/30
Autopromocja
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na stronazdrowia.pl Strona Zdrowia