Coraz cieplejsze zimy sprawiają, że problem kleszcze przybiera na sile. Te pijące krew pasożyty budzą się głodne nawet przed nastaniem wiosny i atakują ludzi i zwierzęta nie z drzew, tylko wysokich traw i zarośli. Obecnie też łatwiej im namierzyć ofiarę, ponieważ są przyciągane przez promieniowanie telefonów komórkowych.
Zobacz także:
Ugryzienie kleszcza często skutkuje nie tylko powstaniem rumienia, ale i reakcją alergiczną. Grozi też zakażeniem drobnoustrojami chorobotwórczymi, które wywołują poważne choroby. Do tych najczęstszych należy odkleszczowe zapalenie opon mózgowych (inaczej kleszczowe zapalenie mózgu) wywoływane przez wirusa KZM (ang. TBEV – tick-borne encephalitis virus), borelioza spowodowana przez bakterie Borrelia, antablazmoza pochodząca od bakterii Anaplasma phagocytophilum czy babeszjoza związana z zakażeniem mikropasożytami Babesia.
Przed ugryzieniami kleszczy trzeba chronić się nie tylko na wakacjach. Pajęczaki te stanowią zagrożenie zarówno w lasach, a zwłaszcza na ich obrzeżach, ale również na łąkach, w parkach czy nawet na przyblokowych podwórkach.
Sprawdź, w jaki sposób zapobiegać niebezpiecznym ukąszeniom kleszczy!
ZOBACZ: Jak chronić psa przed kleszczami? Espert: dr Franek Paśko, weterynarz